Zapieklili się mocno nasi obrońcy dzisiaj na linka z Dziwiszem, oj słabo słabo
Od razu zaczęły się wyzwiska.
Uwaga! forum jest do dyskutowania, a to jest idealne miejsce na rozmowę o nowych przypadkach pedofilii w KK, jak i o tym co z tym KK robi.
Będziemy o tym pisać, nie pomogą wam wasze jęki i obrzucanie nas błotem
Może ogłośmy koniec świata. Ale to nie załatwi żadnych rozterek, bo wówczas one dopiero się zaczną dla tych, którzy ze zdziwieniem zauważą, jak wiele jest po 'drugiej stronie'.
Przestań tu zaglądać. Miej litość dla siebie skoro ci przeszkadza.
Te Wasze opowieści z krypty śmiechu warte.
Zatem wątek jest potrzebny tym, którzy piszą i tym, którzy towarzyszą. Tylko po co?
Ktoś przychodzi, żeby oczyścić KK. Kościołowi zależy na tym jak najbardziej.
Tylko kto ma oczyszczać- forumowicz czy sąd.
Co z księdzem J.?
Już niektórzy forumowicze z radością zniszczyli mu opinię i życie. ( zdrowie na pewno też)
Już oczyścili Kościół z niego:(
Jak spojrzą mu w oczy, gdy oczyszczony z zarzutów, sponiewierany człowiek wróci do swojego Kościoła? Po prostu powiedzą: przepraszam. Ni e wiedziałem, że oskarżyciel ma wyjątkowo dużo za uszami?
Ta sprawa nie jest zakończona, jak wiele innych. Gdzieś ktoś okazał się winny, a przy okazji przylepiono łatkę jeszcze innym. Najwyżej kiedyś się sprostuje:(((
Ostrożnie z osądzaniem, bo można zrobić niewyobrażalną krzywdę innym i każdemu z nas.
Pozwólmy sądom wykonywać ich obowiązki, Panu Bogu wykonywać ostateczne rozliczenie.
Do nas należy po prostu uczciwe życie. Nikt nie przeżyje go za nas, a my nie zastępujmy Najwyższego Sędziego, bo nie mamy takich uprawnień.
Dobrze, że niektórzy piszący przyznali się, po co tak naprawdę zasypują nas negatywnymi treściami.
Są w błędzie. Takie treści nie spowodują utraty wiary, tylko wzmożoną modlitwę o nowe, większe i prawdziwe powołania kapłańskie. Oby nie zabrakło młodych, czystych, kreatywnych i bardzo odważnych serc:). Szczęść Boże! Sprw.
Zobaczymy co będzie dalej z podejrzanymi. Dla mnie ta komisja jest mocno podejrzana. Mam nadzieje, że dowiemy się prawdy o Dziwiszu. Jak miał wiedzę o pedofilii wśród księży i nic z tym nie zrobił, to dla mnie powinien wylądować za kratami.
Myślałem o tym, żeby może wprowadzić broszury informacyjne o tym jak się zachować, kiedy ksiądz zachowuje się niestosownie. Rozdawać to można ministrantom i dzieciom uczęszczającym na religię z księdzem.
Uwagi w stylu, aby nie zostawać samym z księdzem w zakrystii przykładowo. Tak aby zawsze towarzyszyła Ci inna osoba.
Coś w deseń tych COVIDowych broszur informacyjnycho zasłanianiu twarzy, mysiu rąk etc
Mogłoby to uratować nasze dzieci przed pedofilami. Trzeba informować, edukować dzieci, niestety i w tej kwestii.
Czy myślicie, że to byłby dobry pomysł?
Już nie ma co wyprzedzać księdza biskupa, który na kongregację katechetów- księży i osób świeckich zaprosił jakiś czas temu-przedstawicieli prokuratury. Prokurator wyjaśnił pewne sprawy, mówił, jak trzeba rozmawiać z dziećmi, młodzieżą, rodzicami o pewnych sprawach. Mówił o procedurach, konsekwencjach prawnych itd. Odpowiadał na pytania.
Wszystko jest jasne. Dzieci wiedzą, czym jest zły dotyk. Uczą się postaw asertywnych.
Nikt nie będzie patrzył na nauczyciela, trenera, księdza jak na potencjalnego zboczeńca.
...aby nie zostawać z księdzem w zakrystii? A dlaczego nie? Bo obok nas wszyscy to gwałciciele? Mów za siebie, czy przypadkiem nie stwarzasz zagrożenia? To jest chore myślenie.
Oczywiście, nauczyciel czy ksiądz, czy inny pracujący z mł. nie zaprasza małoletnich do swojego mieszkania, żeby sobie prywatnie z nimi spędzać czas. Zwłaszcza sam na sam. To jest jasne dla wszystkich.
Tak więc zalecam, żeby ochłonąć i nie zwariować. Nasi ostrowieccy ministranci oraz ich rodziny nie boją się księży- lubią ich i szanują:)
Ja myślę że pomysł z broszurami jest bardzo dobry.
Ostatnio przecież proboszcza z Ostrowca aresztowali na 3 miesiące w sprawie molestowania nieletniego.
Jak widać i na naszym podwórku są tacy i trzeba przed nimi przestrzegać.
19.14, proszę przeczytać - 16.07 zanim podłe słowa pójdą w świat !
Widze, że temat jest sztucznie napędzany przez lokalna bolszewię.
Dla nas , ludzi Kościoła współpraca z księżmi na co dzień, to jest coś naturalnego i bardzo pozytywnego. Dlaczego mam na dzień dobry podejrzliwie patrzeć na stojącego obok mnie kapłana? Nigdy nie spotkałam takiego, któremu bałabym się podać rękę. Moi sąsiedzi, współpracownicy, znajomi tez nie!
Gdybym Kościół znała tylko z mediów antykatolickich, to byłby we mnie lęk. Na szczęście, my mamy same dobre doświadczenia. No, znamy też wyjątki, gdy ksiądz porzucił kapłaństwo i ożenił się. Ale to już jego problem, co z wiernością wobec rodziny kosztem Pana Boga. Ale to nas nie dotyczy, na szczęście. sprw
Jakby było tak kolorowo jak opowiadasz, to nie byłoby tylu spraw. Ostatnio jak aresztowali proboszcza z Ostrowca, też pewnie nie bali się mu ręki podawać i myśleli że dobry ksiądz. Dorosły też inaczej myśli i odbiera różne rzeczy. Tu chodzi o bezbronne dzieci które są wykorzystywane przez księży seksualnie!
19.21 A co, okazał się złym księdzem? Skąd wiesz?
Znasz informacje, jakie wyszły na temat oskarżyciela?
To , może lepiej zamilknąć, bo wyroku nie było.
A jeżeli ktoś ciebie oskarży i natychmiast wszyscy się odwrócą- co wtedy zrobisz?
Józef nie przyznał się do winy. Tyle wiemy na pewno i czekamy, co dalej