Ale ja chcę dokładnie wiedzieć, za CO mnie zrugała.? Bo czytam i widzę tylko wymianę zdań. Są pytania i odpowiedzi.
To jeszcze raz: za co mnie zrugała? Coś źle napisałam?
Nie ma tak, że zrugała i nie wiadomo za co. Nikt by sobie na takie zachowanie nie pozwolił. Za co Felice mnie zrugała?
No, proszę. Wg słownika:
zmieszać z błotem, skląć itd...oczywiście UPOMNIEĆ pasuje w tym szeregu jak najbardziej
Potrafisz pisać ze zrozumieniem?
Koniec głupiej dyskusji i stanowczo żądam, żebyś nie tylko Twoją Mamę , ale i p.P
przeprosił za nazywanie "stara/ stary"!!!
I na tym koniec głupiej dyskusji. Z dziećmi się nie dyskutuje na temat tego, co nie podlega dyskusji. Mam nadzieję, że zrozumiano!
Teraz Państwo mają kolejne dowody na to, jak biedne wychowawczo jest obecne młodziutkie pokolenie. Pedagodzy siedzą i piszą program naprawczy. Będzie więcej w systemie kar za niewłaściwe postawy wobec ludzi.
Pycha tych dzieci jest śmieszna, bo potrafią pisać, wklejać linki itd..
Ale kompletnie nie umieją czytać ze zrozumieniem i dlatego nie odpowiedzą na zadane im szczegółowe pytania.
No właśnie. Jakiś ekspert od dyd. na pewnym Uniwerku zaproponował niedawno w tym temacie, że zamiast mówić, tak jak się często słyszy, że to pokolenie jest stracone, nie umie nic... ten Pan zaproponował, żeby spróbować, systemowo, na większą skalę- odebrać młodzieży internet na miesiąc.
W którymś kraju odebrano na tydzień tylko i wyszło, jakie są skutki uzależnienia, w tym wypadku komputerowego. Dzieci były jak ryby bez wody. Masakra. A potem powoli terapia i coraz więcej możliwości w realu. Dzieci uratowane, wyleczone. Teraz mają dawkowany internet. Tyle , ile potrzeba, żeby zachować zdrowie i kondycje fizyczną.
To bardzo dobry pomysł aby limitować dzieciom i młodzieży internet.
dopoki wszystko sie udaje BOG wydaje sie niepotrzebny do niektorych wpisow
Tylko, to wychodzi na to, że to Ty sprawiedliwa nie potrafisz "czytać ze zrozumieniem". Nie znasz znaczeń prostych słow. Powinnaś zatem wrócić i się sama edukować.
Możliwe, że to Tobie przydało by się limitowanie internetu. Siedzisz na tym forum od rana do wieczora - jaka to życie? Takie wegetowanie bardziej. Jakbyś zobaczyła, po tym jak Ci odetną internet, co możma na tym świecie robić, to dopiero byś otworzyła oczy.
Nie dziwię się, że dzieci nie są zainteresowane religią jak katechezy uczą takie osoby.
Jeszcze nie wszystko stracone Sprawiedliwa. Możesz odzyskać prawdziwą radość z życia, a uwierz mi nie jest nią pilnowanie tego wątku od rana do wieczora.
Ja nie jestem specjalistką od rozmawiania z mądrymi w innym sensie. Tak więc poszukaj sobie odpowiedniej osoby.
Tylko jeszcze żądam, żeby publicznie przeprosić Twoja Mamę za nazywanie starą oraz p.P za nazwanie starym.
Jesteś nadal małym i niewychowanym Niczego Cię tu ludzie nie nauczyli.
Stary to może jest , tylko co widać, raz jest dzieckiem, a raz po studiach.
Dziwny przypadek. Ale może go chociaż zdyscyplinujemy. Nie ma tak, ze będzie bezkarnie jeździł. Kiedyś Zatruwał życie Felice, teraz na odwrót.
Strachliwa nie jestem, koniec poniewierania kimkolwiek!!! Niech tylko podskakuje.
Może wszyscy razem go zrugamy i będzie zmykał w podskokach.
To zwykły debil jest, paranoik, który myśli, że tu jedna osoba pisze. Naprawdę chory człowiek.
Tylko gdzie, do kuwety?
TEN, co chwali się, że założył kościół kota- jest dzieckiem Bożym??????????????///!
to skandal
Do sprawiedliwej z 21:01
Sprawiedliwa, przemyśl dzisiejszy dzień.
Postaraj się popatrzeć na siebie z dystansu.
Wydarzyło się cos, co może zabolało Cie przez mocne słowa, ale może takie powinny być, abyś coś zrozumiała.
Ludzie z tego forum, nawet katolicy nie są zachwyceni Twoją działalnością.
Proszę przeczyataj jeszcze raz wszystko co napisałaś, nie tylko słowa firmowane przez "sprw".
Nie przynosisz nam dobrej sławy. Kościół obecnie musie mierzyć sie z wieloma problemami, a Ty swoją działalnością naprawdę niekiedy tylko przeszkadzasz!
Drogi 14:03 z wczoraj.
Twoj post, a właściwie przedostatnie w nim zdanie, utwierdzają mnie w trafności spostrzeżeń w moim poście z 07:48, które jakoś dziwnie chyba Cię dotknęły.
Bardzo chciałbyś, aby następne pokolenie resortowców, to "nowe pokolenie ludzi urodzonych w nowym systemie", nie miało nic wspólnego z tamtejszą władzą oraz tranformacją "ustrojowo-majątkową" pod egidą służb specjalnych PRL-u i w ogóle nie było z nimi kojarzone. To bardzo nieładnie chcieć zapominać o swoich, także materialnych, korzeniach i wstydliwie potomkom tego nie uświadamiać. Rozumiem, że aby m.in. podróżować i znaleźć swoje miejsce na ziemi (gdzieś tam, w eleganckim świecie, ale i nad Wisłą), potrzeba szybkiej, dużej i łatwej kasy.
Dla mnie troska główa w tym, że ludzi tych Kościół Katolicki mentalnie uwiera (skądinąd to rozumiem: 7-me przykazanie, miłość bliźniego, obecność krzyża (dla mnie Krzyża) w przestrzeni publicznej itp.), co okazują w każdy możliwy, często w agresywny i także zakamuflowany sposób.
Będzie okazja nie raz o tym pisać, bo antykatolickie szydło z wora wyziera często (żeby nie było to tamto, pedofilię z Kościoła należy wypalić gorącym żelazem).
P