Nic nie zrozumiał. Rozum z dykty czy co?
A Twój Dyrektor czyta to co piszesz?
A księża czytają, jak im ubliżasz????????????????????Hę?????????????
Twoj przeczytał na pewno o tym, ze masz doopę z żelaza. Jest w szoku?
Nie będzie się bał rozmawiać z tobą sam na sam???
ale ona z dziećmi pracuje
i takie teksty...
w głowie się nie mieści
teraz w szkołach nie jest jak dawniej, za takie zachowanie może być słabo
23.04
Daj dowód, gdzie napisała nie tak jak powinna?
Tez chciałbym wiedzieć. Dawaj:)
Może razem zrobimy bekę, co?
Tylko gdzie, do czego tu się przyczepić. Podpowiedz, stary?
Dykciarz, dlaczego nie chcesz z nami rozmawiać?
i " Plebanów" masz zostawić w spokoju, zrozumiano???
Idź sobie grozić swojemu kotu
Błłąd Dykta.
Jakby się mój mały odszczeknął do mamy per stara
To tylko w pysk by zarobił.
Co za facet z ciebie, że nie rozumiesz podstawowych rzeczy
Jak dzieciak szanuje , to i ty grzecznie. A jak nie to, tylko ręcznie zostaje , frajerciu
Jeszcze nic nie napisałeś o małym kleryczku Krystianie. Pokażesz go w końcu?
Gdzie schowałeś kolegę od sprośności, hę?
Dobrze, że "kibic" czuwa od rana do wieczora na forum, aby w razie czego odpisać, kiedy wątek sprawiedliwa - dziecko, się pojawia. Pokrywa się to z obecnością sprawiedliwej na forum, zawsze kiedy coś tutaj pisze. "kibic" i "radek" są pod ręką.
ale komedia
I znowu się mylisz. Śledzę, zawsze wieczorem.
I NIE ŻYCZĘ SOBIE, ZEBY MNIE NAZYWAĆ KATECHETKĄ I WYZYWAĆ.
zROZUMIANO?
Czy mam w innym języku to tłumaczyć.
Spadaj razem ze swom kotem.
Już nie życzysz mi doopy z żelaza?
Pani katechetka ci nie odpisze, bo jest zgorszona.
Znowu facet musi wkroczyć do akcji.
Goń się, frajerciu!
Do rodziny należy pokazać, jak się rozmawia z drugim człowiekiem. Dziecka nie miał kto nauczyć, niestety:(
20.01 Napisałam więcej o tej "rozmowie", ale post czeka na odsłonę:)
19;46 cwany jesteś
Boisz się odpowiedzialności
zło jak żmijka rzuca jadem. Szuka słabego miejsca, żeby zadać cios.
Nic z tego! Katolicy są z żelaza.:) I nic ich nie złamie:)