Czyli nie przynzamy się do błędu? Ok
Wyłapałaś słówka o "dorastaniu" (całkowicie w innym sensie pisałem o "Dorastaniu"), jak i o zaściankowości i bęc wyświechtaną formułkę. Teraz jak ktoś pokazuję błąd to udajemy "tata wariata"
Proszę stąd wiem:
"...do dojrzałej wiary, która, co by nie mówić, wbrew twierdzeniem o zaściankowości, może być światłem dla innych, a nie spychaniem ich w czarną dziurę"
jasno widać, że odnosisz zaściankowość do wiary.
Będziemy dalej "tata wariata", czy przynamy się do błędu i przeprosimy?
Dykta, daj nam choć jeden dzień odpocząć od ciebie i od twojej interlokutorki Felice, którą zagadujesz i zachęcasz do dyskusji, bo wtedy możesz się wykazać, jaki jesteś "mądry". My już naprawdę RZYGAMY waszymi "filozoficznymi" potyczkami. Nie czujesz tego?
Przepraszam, nie wiedziałem, że ktoś ma przymus siedzenia na tym forum i czytania każdego nowego postu!
Straszne to Twoje życie musi być, nie dość że czytasz coś co Ciebie kompletnie nie interesuje, to jeszcze to komentujesz. Ja bym padł już po drugim wątku politycznym tutaj, Ty to jesteś jednak GOŚĆ nie ma co!
Aaaaa..to od razu tak trzeba było, że Ty z tych niedorosłych jeszcze choć już wyrośniętych ... I drogi do wiary dojrzałej jeszcze nie zaniechałeś.:))
W takim razie niech no Cię zacytuję:
"Mam zasadę...na głupie zaczepki ludzi z kompleksami którzy nie dość, że sami porównują się z innymi, to na dodatek serwować chcą taki sposób życia innym, odpowiadam jw. Zwyczajnie szkoda czasu. :))"
Ktoś wykazał że się mylisz. Nie potrafisz się przynać do błędu. Stoisz pod ścianą, tylko "bzdurne zaczepki" pozostały. To Pani już dziękuje Dobranoc!
PS. Trochę pokory, by się jednak mimo wszystko przydało, od kogoś kto takie takie natchnione duchowo słowa pisze. Felice moi drodzy zdemaskowana!
Do wszystkich Felice jesteś taka czepliwa? Bo mam wrażenie, że jak tylko pojawiasz się, to od razu kłótliwy ton
Raczej chyba nie uczysz religii, prawda? Bo chyba raczej nie tym tonem o wierze. Dziwnie się z Tobą rozmawia. O wierze niby, ale tylko to co wyuczone, wyrecytowane. A ton nerwowy jakby, i psuje.
I drogi do wiary dojrzałej zaniechałeś- To jeszcze powinnaś palcem pogrozić. Świadkiem Jehowy jesteś?
Zgadłam?:)
Masz misję do pouczania i upominania od Pasterza Diecezji?
Czy bezinteresownie segregujesz na dojrzałych ( ty) i tych, co zaniechali( cała reszta)?
Wtórny analfabetyzm gościa z 22.55 + skłonność do pomawiania.
22.58 Na czym polega ten mój wtórny analfabetyzm? Tylko uprzejmie pytam:)
..uprzejmie proszę o odpowiedź. Żeby nie wyszło, że tylko obrażasz
Gdy głupiemu wytknięta zostanie jego głupota, ten od razu o obrażaniu pisze. :)
23.13 A Felice nie mogła odpisać? Poleciała po adwokata.
Głupiemu głupota... W jednym krótkim zdaniu tyle wywyższania się. Jest na to jakiś argument w naszej wierze, że tak można?
Szacunku trochę do bliźniego nie nauczyli na religii w podstawowej?
Czy wcześniej w tym wątku ktokolwiek, kto dawał świadectwo o wierze wyzywał ludzi od głupich, którym trzeba wytknąć głupotę? To na tym polega dojrzałość w wierze?
Felice123 ??
znów się baby kłócą która lepszą ewangelie na forum głosi LOL