@16.32 a tom się uśmiał. Każdemu by brakło argumentów, jakby się zorientował, że zarwał kawał nocki, żeby troche pokoju wprowadzić na forum... a tu psu na budę, bo z człowieka wylazło zwierzę. Kto jeszcze zaryzykuje, żeby dyskutować z mruczkiem pospolitym?;)buhaha
a w skrócie było to tak:
- przyszedł dykta po dłuższej nieobecności, napisał wątek o Rwandzie
- Sprawiedliwa ogłosiła protest nie pisania do wieczora dnia następnego
- Protest padł po 5minutach jak wszyscy zaczęli pisać, łącznie z nią
- Następny dzień następne posty Dykty
- Sprawiedliwa mocno debatuje już z Dyktą, nawet po nocy
- Sprawiedliwa tupie nogami i płacze, bo dykta zły
Kurtyna!
Chciała zaistnieć na siłę, ale w starciu z mocniejszym przeciwnikiem poległa w bitwie na słowa.
Nie było obrażania jej majestatu, nie było głupich zaczepek w stylu "kibic", były mocne argumenty, które rozłożyły po prostu ją na łopatki.
Teraz się dąsa, miota, na siłę chcę obrócić kota ogonem. Było siłą argumentów Dyktę pokonać. Trzeba umieć się przyznać do porażki i z pokorą ją przyznać. Nie robić wielkiej afery jaki to Dykta zły.
Na takie MOCNEE argumenty pozostaje ko... łysanka:
Miał czarny kocur, wątek miał, O MIAUUUUUUUUUU!
ba, wszystko odwracał kota ogonem, syn tylko mu poma-gaAAAŁ
I chichot niemal diabelski po forum się rozlegał
I nagle - nie ma kota, wątek się e. r o z l e c i a ł!!!!
Nieoczekiwany koniec kociego państwa.
Dzisiaj nie szalej po nocy, to nie będzie płaczu rano. Proste!
eee tam, z Dyktą tutaj po nocach rozmawiają zamiast iść spać - tak bardzo wyczekiwali na jego słowo.
Po długiej przerwie przebierali nogami jak przy oczekiwaniu na pierwszą gwiazdkę. Każdy kolejny post z uwagą czytali i czekali z niecierpliwością na kolejne.
Dykta jako Mentor, tak bym to określił.
Tak, jak pisałem już wcześniej ale komuś się to nie spodobało. Dykciarz jest dowodem na to, że psychiatria w naszym kraju bardzo kuleje.
Zaraz kuleje. Czasem musi rodzina się zmobilizować, żeby zawieźć na przymusowe. jak zobaczą, że staje się niebezpieczny to i sąsiedzi pomogą.
! A dykciątko z 16.13. Co raz po raz wyłazi z nirwany i przedrzeźnia- jak raz pod kuratora dać. Niech szczeniactwo zagoni do nauki!
Rodzice módlcie się za swoje dzieci i wnuki. To pokolenie nie może być do stracenia!
w sercu szukaj natchnienia i zdazaj do BOGA
POWIEDZENIE,,poznasz glupiego po slowach jego'
prawda zabolała? No zabolała, bo jak tu przyznać, że się zarwało nockę, aby pogadać z tym "złym" Dyktą!
16:13. Dykta, w psychiatryku też miał pseudonim MENTOR. Do dziś go wspomina cały personel Szpitala:)
LOL, gdzie byli nasi obrońcy, kiedy Sprawiedliwa toczyła nocne boje?
oj BEKA z was tu dobra
dobraliście się idealnie, dobrana trupa z was cyrkowców
!6.43 Waszych obrońców nie było. Masz tylko jednego. Ale musiał iść do łazienki, hihi
Jeden Dykta wystarczył, żeby rano wielkie szlochanie było słychać po dwóch wątkach. Straszonko paragrafami, wyzwiska. Oj działo sie... działo...
Powiem wam tak: Jak nie czujecie się na siłach, to nie podejmujcie miecza, bo znów lanie będzie srogie i jęki w kolejnym dniu.
No no, chwilę zostawić was samych i już mi carscy cenzorzy wątek o Bogu-Kocie zamknęli, gdy nie mogli znaleźć sensownych argumentów, więc pewnie ten wątek też wkrótce poleci, bo tutaj też obrońcy wiary ograniczają swoje wywody do groźnych w swoim mnienaniu pohukiwań i wkrótce też dojdą do wniosku, że łatwiej cenzurować niż dyskutować. Kto by pomyślał, że najzagorzalski katolicy będą sięgać po komunistyczne metody w "czasach pogardy", które z takim rozrzewnieniem wspominaja.
"Sprawiedliwa potraktowała jak człowieka. Podała rękę. Rozmawiała życzliwie." - po nazwie sieci widać, że sama ze sobą rozmawiasz, dałabyś już spokój sobie. Jak będziesz tak mnożyć swoje alter-ego to w końcu sama zapomnisz które prawdziwe i zapdaniesz na schizofrenię.
Szkoda też, że się goście-super-odważni nie podpisujecie jeden z drugim, wiedziałbym z kogo się naśmiewać przy kolejnym "liście z urzędu". Za godzinę idę do pracy, więc zapraszam do dyskusji póki jestem.
To dobrze, że wątek o Bogu-Kocie zamknięty. Panoszyli się tam innowiercy, ktorzy to bezpardonowo atakowali jedyną słuszną religię. Wyznawcy Boga-Kota też mają swoje uczucia, a wyszydzano ich tam strasznie. Wstydzcie się! Każdy ma prawo wierzyć w to co chce! Katolicy przestańcie nas atakować!