Nie mamy danych odnośnie wszystkich ludzi. Do mnie też nie zgłaszają się wszyscy, chociaż znam wiele setek ludzi w Ostrowcu i okolicach. Niewiele wiemy o ludziach. Tyle co z wiarygodnych źródeł. Nie każdy znajomy podejmuje tak głębokie rozmowy.
Nie mam zamiaru się wymądrzać. Przypomina mi się takie ważne zdanie ale nie pamiętam autora. Zrobię parafrazę cytatu- Zły atakuje NAJCZĘŚCIEJ ludzi, którzy stanowią dla niego prawdziwą konkurencję. Jeśli zaś człowiek ślizga się po powierzchni życia ( letni co do wartości)- diabeł z założonymi rękami leniwie czeka, żeby uderzyć w najbardziej odpowiednim momencie. Może, kiedy będziemy w poważnym kryzysie, uderzy w to co najsłabsze. A możę kiedy wszystko będzie się udawać i człowiek uwierzy, ze bez Boga daje sobie doskonale radę. Upadły anioł jest bardzo inteligentny, ale też pewny siebie. Nie rzuca wyzwań tym, co do których ma pewność, że oni i tak już do niego należą
To samo jest z grzesznikami - tylko wierzący grzeszą.
Jasne. Do niewierzących mówi się: RÓBTA CO CHCETA.
A ja dodam nieśmiało: i czekajta końca!
Wszystko się zgadza. Podpisuję się obiema rękami. Ludzie myślą (często ci letni), że są "zabezpieczeni" przed szatanem bo z nimi nic się nie dzieje. A tymczasem może być tak, że opętanie ujawnia się dopiero wtedy, gdy człowiek zaczyna walczyć ze swoim dotychczasowym życiem. Wtedy jego "natura" (lub jak kto woli dusza) zaczyna uwierać złe moce, które go opanowały. I wtedy rozpoczyna się walka, która staje się widoczna dla osób "trzecich".
O czym ty bredzisz, gdzie się takich bajek naczytaleś?
I znów znany duet zaczyna ciągnąć temat, który nie powinien być poruszany na forum. Tylko w Polsce rozmawia się na tematy wiary. W cywilizowanym świecie kwestia wiary jest indywidualną sprawą każdego człowieka. Pytając kogoś o wiarę, obraża się go. Każdy ma prawo wierzyć w co chce i nikomu nic do tego. Przestańcie więc ujadać i udowadniać, która religia jest lepsza. Nie ma lepszej i gorszej.Przestańcie piętnować ludzi." Kochaj bliźniego swego jak siebie samego", tak mowa tu o bliźnim a nie o wyznawcy tej samej religii. Każdy wierzy w to co dla niego najlepsze i nie ma znaczenia czy to Bóg czy Budda czy miś Uszatek. Najważniejsze aby być dobrym człowiekiem, nie krzywdzić innych i żyć w zgodzie z własnym sumieniem. A jak mnie ktoś pyta w co lub w kogo wierzę to odpowiadam krótko - nic Ci człowieku do tego w co ja wierzę, interesuj się tym w co Ty wierzysz. Mnie nie interesuje czy ktoś jest katolikiem, muzułmanem, ateistą- to jego i tylko jego sprawa. Śmieszą mnie więc takie posty jak powyżej bo i tak każdy pójdzie swoją drogą.
To dlaczego atakujesz nas - katolików? Kiedyś być może przyznałbym tobie rację, że moja wiara, moją prywatną sprawą. Ale od kiedy katolicy zaczęli być u nas w kraju atakowani, kiedy wściekle macice zaczęły wykrzykiwać publicznie o swoim życiu cielesnym - pytam się, dlaczego wiara ma być sprawą prywatną, a gzicie się wścieklej macicy sprawą publiczną?
Gdzie tu widzisz atak katolików? Nie potrafisz logicznie myśleć ani czytać. Przeczytaj post jeszcze raz a zobaczysz o czym jest mowa. Nie próbuj manipulować wypowiedzią, w której nie ma ataku na żadną religię. Żadną religię i żadną wiarę. Sprawa druga to zawsze wypowiadaj się za siebie, nie za wszystkich. Tylko szatan nazywał siebie w liczbie mnogiej.
"I znów znany duet zaczyna ciągnąć temat, który nie powinien być poruszany na forum" - choćby to. Ustalanie co innym wolno pisać, a co nie - czym jest, jak nie formą ataku dążącą do zniewolenia?
A gdzie tam jest napisane, że znany duet to katolicy? Manipulujesz. Gdzie jest napisane, że nie wolno pisać? Pisze, że temat wiary nie powinien być poruszany na forum bo to indywidualna sprawa każdego człowieka. Powtarzam, przestań manipulować i nie dopowiadaj swoich urojeń tam gdzie ich nie ma. Przeczytaj jeszcze raz post, tylko tym razem ze zrozumieniem. Czytaj to co jest napisane a nie to co sobie wyobrażasz.
Widać, że sam nie rozumiesz tego co napisałeś. I tak bywa.
Nie przypadkowo nadałeś sobie ksywkę Ciemniak. Nie przypadkowo. Widzę, że dalej nie potrafisz przeczytać że zrozumieniem. Próbuj, może za którymś razem zrozumiesz. Na chwilę obecną nie jesteś dla mnie osobą godną dalszej dyskusji.
Teraz chyba rozumiem. Temat wiary nie powinien być na forum. Temat, ze ktoś odchodzio od Kościoła- jak najb ardziej!!! Rozumiesz coś z tego???? Bo ja nic, heh
11.17 No właśnie! Gościu, dlaczego chcesz być tu selekcjonerem? Bo niewygodne są do manipulowania pewne posty? Nie podoba się, to idź w podskokach na inny wątek. Kumasz?
Kto tu jest selekcjonerem? Chyba Ty kibi? Nawet zacząłeś robić selekcję na tym wątku. A wiecie dlaczego również wg mnie temat wiary i religii nie powinien być
poruszany na żadnych forach? Wystarczy, że przeczytacie wpisy w tym wątku. Religia i wiara to duchowa sprawa każdego człowieka. Bardzo ważna, przynajmniej dla mnie. A co tu się wyczynia z religią i wiarą? Wyciera się nimi niewyparzone gęby, traktuje się jak szmatę a nie jak coś wzniosłego i duchowego. Prawdziwy katolik nie będzie szmacił swojej wiary i swojego Boga. Sodoma i Gomora. Bójcie się Boga skoro w niego wierzycie. Co Wy wypisujcie, czemu się tak opluwacie? Czy tego chce Bóg, czy jest to dla niego miłe? Co Was obchodzi kto odchodzi z Kościoła? Czy to Wasz problem, Wasza sprawa? Czy nie uważacie, że to sprawa Boga i tego kogoś? Na forum chcecie się modlić i chwalić Boga? Forum z kościołem Wam się pomylił? Ręce opadają.
Widzę ciemniaku,że musiała cię skrzywdzić jakaś świadoma swoich praw kobieta,bo bardzo nas nienawidzisz, nazywając " wściekłymi macicami"oraz że się "gzimy". No komplementy to to nie są. Powiem ci jedno- to nas nie zniechęci i nadal będziemy walczyć o nasze prawa ,przynależne nam konstytucyjnie. I żadne ciemniaki tego nie zmienią. Argentynki walczyły długo i udało się.My też się nie poddamy.
A'propos tego"gzimy" - no a z kim? Ano z wami, mężczyznami. Nigdy nie ma w tym winy jednej strony.Choć patrząc na niektórych przedstawicieli rodzaju męskiego, lepszym rozwiązaniem byłaby partenogeneza.