a Pan Jezus i Matka Jego są Żydami, a wy tak na Żydów najeżdżacie.
Ciemniak13 czy ty zawsze piszesz jak jesteś spizgany?
Tak będzie Pan postępował zawsze z sodomą i gomorą. Nic nowego. Żadne flagi tęczowe nie pomogą- przekażcie swoim dzieciom. Bóg miłościwy, ale przychodzi tez sąd
Pewnie Ci to powiedział :) Nie ma to jak mieszać wg własnego uznania.
Paruzja będzie. Przed nią trzy dni całkowitej ciemności. Czyli Pan Bóg uprzedzi i da ostatnią szansę przed zbliżającym się sądem ostatecznym. Kto w Boga wierzy, wierzy, że daje wskazówki.
Kto zajmuje się w życiu ocenianiem, czy Jezus jest ciekawszy od zwykłych przywódców duchowych oraz innych guru...
Taki człowiek uśmieje się i dalej będzie wierzył w swoje wieczne panowanie na ziemi. Nikt nikogo nie przekona na siłę. Każdy sam musi wiedzieć, czy warto mieć w sercu miejsce dla Boga w Trójcy Świętej Jedynego:)
14.17 Gdyby wiara sprzeciwiała się nauce i była bezrozumna, nie umiałabym wierzyć. Nie jestem głupia. Zresztą nawet obraziłby się na mnie św. Jan Paweł II, Mistrz w postępowaniu krok po kroku do mądrości.
To sa Jego słowa FIDES ET RATIO- dwa skrzydła na drodze do prawdy. Powinny być dwa skrzydła. Z jednym nie da rady:))) W końcu mamy XXI:)))
Tu masz całkowitą rację, nauka nie sprzeciwia sie buddyzmowi.
Każdy gorliwy wierzący tak samo broni swojej wiary jak Ty, kto ma rację?
Nie wierzę w reinkarnację. Nie sądzę, ze kiedyś bedę kotem albo kamieniem albo...itd aż do nirwany. Jestem dzieckiem Bożym, mam duszę nieśmiertelną. Budda w porównaniu ze Zbawicielem. Nie, zdecydowanie.
Możesz nie wierzyć w reinkarnację, ale nawet w tym wątku "sprawiedliwa" odrodziła się jako "katechetka".
To będzie już chyba 7-dme wcielenie :)
17:32, szczerze mnie ubawiłeś. Masz specyficzne poczucie humoru.
P
A skąd taki wniosek, 17.32?
We wspomnienie dzisiejszego świętego nabrałam odwagi, żeby pokazać więcej swojego oblicza. zawsze jest to samo:)))
Ty nie wierzysz, a masa ludzi wierzy. Ty cytujesz JP2 oni cytują Dalajlame. Dalajlama to szalenie inteligentny człowiek. Kto ma racje? Oni są tak samo przekonani do swojej wiary jak Ty. Tobie wydaje się dziwna ta reinkarnacja im wydaje się dziwne Twoje niebo.
Gdyby się urodził pod inną szerokością geograficzną, to wielbiłby nawet kamyk.
Tu jest uwarunkowanie kulturowe - polski słowianin = katolik.
Tutaj wychodzi naiwność człowieka, że wierzy tylko dlatego, że urodził się w takim, a nie innym miejscu.
Jaka więc religia prawdziwa? Może żadna? Jednemu z dziada pradziada przekazywali Islam i on dalej przekazuje, drugiemu Buddyzm, a trzeciemu religię Katolicką. Łączy ich jedno uwierzyli i są tak samo przekonani o własnej racji.
Najbardziej przesrane mają ci, co mieszkają w buszach albo na małych wysepkach.
Se wierzą w to co widzą. Oj.
Dopóki ich ktoś nie najedzie i nie przekaże swojej religii. I tak się kręci koło.
Kim jesteśmy?
Odpowiedź sobie jeżeli potrafisz znaleźć odpowiedź