Min.,że nie są lepsi od innych"
Ciemny sprawiedliwy: krótko? Ok
Np. Podanie sobie ręki
Jeszcze krócej: współdziałanie
19.35 A kto z nas jest lepszy od innych??
Sądzę, że w naszych czasach ( tyle możliwości manipulacji słowem) musimy bardzo precyzyjnie się wyrażać. Bo obserwowani i zaraz ktoś złapie za słówka;)
Odnieś to teraz do Einsteina i wiary Katolickiej.
No i gdzie tu mowa o korelacji? Wiesz czym jest korelacja?
Korelacja - módl się i pracuj. Nie martw się o innych. Poradzą sobie.
Matematycy płaczą, a Einstein się w grobie przewraca. Sprawiedliwa tłumaczy korelacje o której mówił niby Einstein. Proszę poczytaj chociaż Wikipedię, aby się dowiedzieć co ten termin znaczy.
"Nauka bez religii jest kulawa, religia bez nauki-ślepa" ( Einstein)
Fides et ratio (JPII) Rozumna wiara- jak najbardziej ok!
ale to on mówił ogólnie o Religii nie o Katolickiej. Patrz ten Eintein wcale w to wszystko nie wierzył, czy możemy się zatem na niego powoływać?
"Poglądy religijne Alberta Einsteina były szeroko badane i często źle rozumiane. Albert Einstein stwierdził, że wierzy w panteistycznego Boga Barucha Spinozy . Nie wierzył w osobowego Boga, który zajmuje się losami i czynami ludzi, pogląd, który nazwał naiwnym. Wyjaśnił jednak, że „nie jestem ateistą”, woląc nazywać siebie agnostykiem lub „religijnym niewierzącym”. Einstein stwierdził także, że nie wierzy w życie po śmierci , dodając „wystarczy mi jedno życie”. W swoim życiu był blisko związany z kilkoma grupami humanistycznymi . Religijne i filozoficzne poglądy Alberta Einsteina - https://pl.qaz.wiki/wiki/Religious_and_philosophical_views_of_Albert_Einstein"
Taki mądry był Einstein, a jak duże dylematy egzystencjalne nim targały.
A podobno w codziennym życiu to był straszny wariat;)
Szkoda, że nie mógł wejść na forum ostrowca. Sprawiedliwa by mu rozjaśniła wszystko w kwestii wiary. O ile by nie zniechęcił się po tym tłumaczeniu "korelacji". No ale ona nie jest matematykiem w końcu. W sumie to nie wiem jakiej jest profesji, mam nadzieje, że nie matematykiem.
Gościu_spawiedliwy ciemny,
Z zadeklarowanymi ateistmi to nie taka prosta sprawa z tym, że/czy ktoś coś im powiedział (temat na osobny wątek).
Póki co, naukowo sobie przeanalizuj etymologię słowa "ateista" oraz wykombinuj, czy istnienie w tym złożonym słowie przedrostka "a" ma zabarwienie wiedzy, czy wiary.
P
Sprawiedliwy ciemny
W różnych okresach życia mówił różnie
,,za każdymi drzwiami , które otwiera nauka stoi Bóg"to jedno z wielu jego powiedzeń
"Ateizm (z gr. ἄθεος „bezbożny” – ἀ- a-, „bez” oraz θεός, theos, „bóg”) – brak wiary w istnienie jednego bądź wielu bogów; ewentualnie odrzucenie teizmu[a], pogląd przeczący istnieniu sił nadprzyrodzonych i odrzucający wiarę w stwórcę[3]. Może także uznawać religię za sprzeczną z nauką, sprzeczną z rozumem lub niepotrzebną[4][5]."
Z Wikipedii
Eh Sprawiedliwa chyba mnie po prostu w balona znów zrobiła.
Nie możemy tego braku wiary traktować jako wiarę w to, że nie wierze w tych Bogów, czy Boga? Wtedy wychodzi, że Ateista też wierzący. Tak jak sprawiedliwa co chwila gada. Myślałem że będę miał sukces, a tu same porażki. Sprawiedliwa RATUJ!