Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2460

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Jeszcze jedno dykta na temat Twojego ostatniego zdania. Tak, musi mieć gdyż wszystko ma swój sens i tylko głupek może uważać, że jest inaczej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2463

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dykta, materiał dla Ciebie. Nie musisz dziękować. https://www.youtube.com/watch?v=NkcT3A8CkXA

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2449

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          23;32

                          To jest za trudne dla Dykciarza

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2452

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Czemu negujesz tu i teraz? To jest właśnie czas, który zależy tylko od ciebie i teraz możesz przeżyć swoje życie.

                          Nic ważniejszego, niż tu i teraz już nie będzie.

                          Żyj teraz i szanuj innych właśnie teraz.

                          Jeśli spotka cię coś jeszcze, to świetnie. To będzie wspaniałe. Ale tu i teraz jest naszym cudem i nie odkładajmy życia na zaś.

                          Jeśli te kilkadziesiąt lat spędzisz bez sensu, to skąd przekonanie, że wieczność będzie mieć jakiś sens?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Nic nie neguję. Twierdzę tylko że to "tu i teraz" jest pewnym skrawkiem większej całości. Inaczej nie miałoby żadnego sensu. Biedny musi być ktoś, kto myśli inaczej 11:20. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet taki człowiek przekona się jak bardzo się mylił. Poza tym, widzę, że niewiele zrozumiałeś z mojej wypowiedzi.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Nieskończone możliwości życia doczesnego przewyższają wszystko, po mogłoby być po śmierci.

                          Tu i teraz jest magią. To wielki dar.

                          Czemu ma być coś więcej? Czy to nie pycha przez ciebie przemawia?

                          Życie należy przeżywać z namaszczeniem i poczuciem spełnienia.

                          Najgorszym, co robi z ludźmi religia jest obiecywanie lepszego losu w niezidentyfikowanej przyszłości/wieczności tym wszystkim, którzy nie potrafili odnaleźć się w tym jedynym realnym życiu.

                          Tym bardziej, że jest to wbrew przypowieści o pomnażaniu talentów.

                          Każdy dostaje tę samą szansę na życie i wmawianie nieudacznikom, którzy nie pomnożyli darów, że ich los się odmieni, to bzdura.

                          A kto potrafi pomnażać talenty - ma raj na Ziemi.

                          Tu i teraz, to prawdziwa religia. I uwierz, że jesteś Bogiem, na jego wzór i podobieństwo.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2451

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Weź poprawkę na płytkość wiary i bezmyślną celebrę.

                          Wielu pozornie wierzących, to w kategorii ich wiary bezbożnicy.

                          Nie spełniają żadnych kryteriów swojego wyznania i raz w roku idą do spowiedzi jak po ścierkę.

                          Przyjmują komunię i wmawiają sobie, że kontynuują wiarę przodków.

                          Jeśli to jest wiara, to ci "wierzący" nie różnią się od niewierzących niczym poza większą bezczelnością.

                          I nie jest istotne jak kto kogo ocenia. Na ile moja ocena mija się z prawdą, na ile mija się z prawdą samoocena wierzących raz do roku. Wiara jest prywatną sprawą.

                          Istotą sprawy jest to, by wszelkie kwestie wiary zamykały się w kręgu ludzi wierzących. By nie następowały przepływy finansowe i majątkowe ze środków publicznych do kościołów.

                          Czemu nigdy kasa nie płynie w drugą stronę?

                          Każda władza chce korzystać z pomocy kościołów w zarządzaniu społeczeństwem, bo tak kościół instytucjonalny się zrodził. Ta unia trwa 2000 lat, gdyż jest praktyczna i pożyteczna dla obu stron.

                          Niestety koszty ponoszą wszyscy podatnicy i obywatele. I tylko z tym się nie zgadzam.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          11:14, skoro wiara jest prywatną sprawą, to dlaczego osądzasz kogoś w zakrsie przyjmowania komunii itd.?

                          Ja, jako wierzący, aż tak nie odważyłbym się wejść z butami w czyjeś sumienie.

                          Jako, że dla mnie wiara nie jest li tylko sprawą prywatną, widzę elementy oddziaływania na innych, a o jego zakresie również mówi Ewangelia.

                          Widzę (być może pozorną) sprzeczność w Twojej wypowiedzi między pochwałą praktycznej i pożytecznej unii trwającej 2000 lat, a krytyką przepływów finansowych, jak słusznie zauważyłaś/eś do kościołów, czyli nie wyłącznie katolickiego (cele muzealne, ochony zabytków sakralnych, itd.; nie wykluczam wypaczeń).

                          P

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          To nie była pochwała. Współdziełanie polityki i religii, to patologia, dzięki której trwają ciemięzac ekonomicznie i psychologicznie naiwnych ludzi.

                          To nieuczciwe ale skuteczne dla przetrwania obu biznesów.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2455

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dzięki za dobry komentarz, gościu z 11:14. Co do kościoła jako przybudówki władzy do pomocy w zarządzaniu społeczeństwem, oczywiście masz rację. Obietnica wiecznego szczęścia po śmierci, jeśli będziesz dobrym, karnym obywatelem regularnie płacącym daniny i nie wychodzącym przez szereg, to zbyt dobre narzędzie, by go nie wykrozystać. I jeszcze mściwa satysfakcja, że ci którym powodzi się dobrze, bo używają życia, będą smarzyć się w piekle... Nie bez powodu nawet największe szumowiny, jak Hitler, chętnie odwoływali się do boga właśnie. Władza królów też pochodziła od boga - któż więc by śmiał ją kwestionować?

                          A teraz felka:

                          "To, ze ludzie u zarania dziejów byli mniej wykształceni od ciebie, nie znaczy, że nie umieli sensownie żyć" - bez wiary też można sensownie żyć. Także bez wiary chrześcijańskiej - gatunek ludzki istnieje znacznie dłużej niż 2000 lat.

                          "Bez Kościoła siedzielibyśmy razem z tobą i kotem twoim modląc się do słońca, albo do drzew" - i w czym niby byłoby to gorsze od wiary w niewidzialnego przyjaciela, który nad wszystkim sprawuje władzę i stworzył nas z nudów, by ktoś go czczcił? Często mnie zastanawia ta pogarda wobec innych religii lub jej braku oraz poczucie moralnej wyższości, które graniczy z pychą. Widac pycha jest grzechem, chyba że dotyczy pychy z bycia katolikiem, to wtedy nie.

                          "Jadwiga wawelska- uniwersytet..długo by wymieniać ludzi kościoła, którzy stoją za dziedzictwem kulturowym" - kulturowym, nie naukowym. Ładne kościoły i w ogóle sztuka sakralna to nie to samo co nauka. Sprawdź sobie ile trwało średniowiecze. I ile naukowych odkryć w tym czasie dokonano, ile wynalazków poprawiających życie ludzkości. Podpowiem: tyle co nic. Cała para szła w ocalanie dusz wieśniaków lub palenie ich na stosach a kobieta umiejąca czytać była takim samym złem jak te ze strajku kobiet dzisiaj.

                          "esencjonalnie, ogólnie, a zarazem trafnie, dotknęła zagadnień Kościoła i wiary" - jeśli to co pisze felka to jest szczyt apologetyki, to ja faktycznie dziwię się że ta wiara jeszcze istnieje.

                          Na koniec dość ciekawy wywód gościa o podświadomej wierze:

                          "Powiedz, czy jeśli jakieś sto lat temu ktoś opowiadałby o smartfonie, czy tacy jak Ty nie uznaliby tego za bajki ?" - raczej tacy jak ty, bo ja nie widziałbym żadnego związku cudownego wynalazku z religią. A co do podświadomej wiary - to już zagadnienie z psychologii, nasz umysł racjonalizuje sobie to, czego nie rozumie. To cecha wspólna naszego gatunku, ale nie tylko - rytuały religijne zaobserwowano też u małp, czyli naszych przodków. Ciekawy wstęp do szerszych rozważań znajdziesz tu:

                          https://pl.wikipedia.org/wiki/Psychologia_religii

                          Ciekawostka:

                          "Według profesora Vilayanura S. Ramachandrana "jest możliwe, że wielu wielkich przywódców religijnych miało zaburzenia funkcjonowania płatu skroniowego co powodowało, że mieli wizje lub mistyczne doznania"[5]. Dr. Michael Persinger sztucznie stymulował płaty skroniowe polem magnetycznym, używając urządzenia nazwanego hełm boga i uzyskał efekt doznań religijnych włączając w to doświadczenia z pogranicza życia i śmierci oraz widzenie duchów[6]."

                          Gość_Państwo-z-dykty
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dykciarz, Ty jestes przywódca swojego kota, a może kot twoim. Nawet na takim popularnym forum znajdzie się z jeden albo już ani jeden- apologeta twojego światopoglądu. Mówił ci ktoś coś o funkcjonowaniu TWOJEGO PŁATU SKRONIOWEGO? Może popytaj z kilkanaście osób, co sądzą o tobie, ale tak bez poklasku? Może dowiesz się się czegoś zaskakującego o Twoim umyśle. Nie trzeba być mędrcem, żeby wiedzieć, ze nic nie kosztuje deprecjonowanie drugiej osoby. A może kosztuje? Na razie zbieramy dowody przeciwko tobie, bo mówią znajomi, ze masz sporo za uszami.

                          Gość_danka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dykciarz, dotknąłeś czułego płata czołowego Felki, aż znowu po raz setny zmieniła wcielenie:):):)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dzisiaj w kościele znów mnóstwo ludzi. Jakby na pohybel dykcie ;))))

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dziwne nikogo nie spisywali? bardzo wybiórczo działająca ta władza. Wirus też selektywnie atakuje widać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Dlaczego mieli spisywać 14:34 ? Wszelkie obostrzenia były zachowane, wszystko zgodnie z prawem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Skoro kościół był pełny, to nie mógł być zachowany limit osób do metrów.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          Pełny czyli wszystkie możliwe miejsca w obecnej sytuacji zajęte. Gdyby nie obostrzenia ludzi byłoby więcej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2466

                          Odp.: Dlaczego ludzie odchodzą z Kościoła?

                          14:10. Na przyszłą niedziele koniecznie wprowadźcie bilety. Już na wejściu opłata będzie uiszczona, a potem jeszcze tacowe. Podwójny dochód.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 131132134136137 ... 448449450451
Przejdź do strony nr
539 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -