13:32, swój los na wieczność, świadomie i manipulacyjnie sprowadzasz do kwestii wyłącznie finansowych? Ryzyko spore.
Jak masz problemy z kasą, to mogę w miarę możliwości Ci pożyczyć, ew. z okazji adwentu - ofiarować.
Pozwól, ze SAM zadbam o moje życie wieczne bez "pomagierów- cwaniaków", a jeśli masz na zbyciu gotówkę, to przekaż na WOŚP - ważny i prawdziwie szczytny cel. Zadbaj też swoimi uczynkami o życie wieczne dla ciebie. O moje życie się nie troszcz fałszywie.
Czy proces przejęcia znanej willi w Grzegorzowicach już się rozpoczął, bo jakoś cisza?
A kto miał przejąć tę willę ?Jest własnością jednego z księży z Ostrowca.to komu ją ma przekazać? Parafii Grzegorzowice?
14:26. Parafianom. Podobno na tym domu już wisi tablica "DAR PARAFIAN", a po jego przejęciu ma być przeznaczony na Dom Opieki dla Niepełnosprawnych Dzieci.
* Uzupełnienie: dom w Grzegorzowicach ma być przekazany na rzecz parafian w Ostrowcu, bo za ich pieniądze był wybudowany.
12 29 ,13 12,13 32,Państwo z dykty ,to G. J. Były kleryk WSD w Sandomierzu. Usunięty po trzecim roku. Jego gorliwość była chorobliwa. Po usunięciu z uczelni wystąpił z kościoła. Imał się różnych zajęć ,głównie fizycznych. Obecnie jego jak i całej rodziny ,,J'', zajęciem podstawowym jest walka z kościołem. Sam Pan GJ zakłada lub podtrzymuje wątki na tym forum. Przytacza urywki z Pisma Świętego, wyśmiewa wszystkich którzy deklarują chęć przynależności do ,,KK'' i nie godzą się na ciągłe opluwanie katolików. G jest przede wszystkim humanistą dlatego ciągle poprawia nasze błędy w pisowni. Ale to ostatnie to akurat na plus jego aktywności na tym forum.
To bardzo dobrze, że jest, jak twierdzisz "byłym klerykiem", bo przez to jest wiarygodny. Był kiedyś częścią tej społeczności, to zna prawdę, jak nikt z nas. Dobrze, że pisze.
"Obecnie jego jak i całej rodziny ,,J'', zajęciem podstawowym jest walka z kościołem." - błagam, już tego typu stwierdzenia powinny wzbudzać waszą nieufność, poza tym kleryk to nie humanista a ja nie poprawiam waszych błędów - raz poprosiłem o wyjaśnienie jak nie rozumiałem słowa.
Będą teraz co chwile na ślepo próbować zgadywać kim jestem. Nigdy nie zgadną, nawet po śmierci, bo do Kociego Nieba trafię tylko ja i wyznawcy Boga-Kota.
Trafisz do kociego nieba i co rano będziesz wylizywał kocią dupę.Nie zawsze swoją.Zasrany prowokatorze.
Bardzo dużo na temat Kościoła ma również Szymon Hołownia, dwukrotnie rezygnujący z nowicjatu. Podobno ma napisać książkę w tym temacie. Już się nie mogę jej doczekać. Nie ma to jak relacje z pierwszej ręki.
Dziś w wątku "Bóg jest kotem" będzie wieczór pieśni pochwalnych ku czci Boga-Kota. Wszystkich znudzonych KK (Kościołem Katolickim) zapraszam do KK (Kociego Kościoła), mamy to samo co u katolików, tylko że bez pedofilii, bogatych staruszków oraz śmiesznych czapek i zakazów i nakazów, czyli radosne piosenki, wspólne modlitwy itp.
Naprawdę uważasz, że te twoje pomysły psychopaty - pseudo intelektualisty, są zabawne?