12.03 Moja wiara jest rozumna, więc mogę dowiedzieć się, o jaka podłość chodzi? Chodzi tez o mnie konkretnie, czy o jakąś nie znaną mi Felice?
DO ROBOTY NIEROBIE, A NIE UDAWANIE REDACHTORKI! WON STĄD!
"DOSTANIESZ SMSA LUB TELEFON Z TERMINEM SZCZEPIENIA. SZCZEGÓŁY PLANU" - ważny artykuł na temat szczepienia "narodowego" do przeczytania na stronie Wirtualnej Polski.
Jeżeli ktoś myśli, ze wiara i nauka są nie do pogodzenia, to błąd. Każdy naukowiec przyzna, że są pytania, na które nigdy nie odpowie. takich jest wiele- to jest przestrzeń dla wiary. na przykład. Nauka potrafi obliczyć, jak stary jest świat fizyczny. Nauka nie odpowie Ci, jaki sens ma stworzenie człowieka, który jest zaprzeczeniem przecież ewolucji. Powinien być najsilniejszy ze ZWIERZĄT- a niestety, jedna bakteria potrafi go zabić. Nauka nie jest w stanie zmierzyć wartości miłości. Nie jest w stanie wydedukować, dlaczego Maksymilian Kolbe oddał życie za obcego mu człowieka. Dlaczego w bestialski sposób odebrano życie Popiełuszce, który tak pięknie i szlachetnie mówił o sprawiedliwości społecznej, do której inspiruje Jezus. Komu przeszkadzały kazania, które nie były przeciwko władzy. Mówiły tylko o godnośći człowieka bez względu na wykształcenie i pracę. Nauka nie jest w stanie obliczyć dobra czy zła w człowieku, bo serce jest zagadką dla każdego z nas. Długo można by pisać, ale żeby krótko podsumować. Każdy naukowiec powie to samo: nie da sie udowodnić, ze Bóg jest- nie da sie udowodnić, ze Go nie ma! Pięknie pisza o nim naukowcy: Pascal, Newton,, Einstein. Jeżeli jednak ktoś chce odkryć amerykę, bo uważa, ze jeszcze nie odkryta, to wolna wola:)))
Paszła w PIS- du. Ale ci wali w dekiel. To chyba od zmiany frontu atmosferycznego. U schizofreników takich, jak ty to norma.
Na dokładnie tej samej zasadzie nie da się udowdnić "że jest, lub go nie ma" Potwór spaghetti. Także po co to przytaczać. Newton ani Eistein tak samo odnosili się do każdego Boga, czy wielu Bogów z wielu religii.
Operujesz banałami powielanymi w nieskończoność, także dyskusja z Tobą jest bezcelowa, bo to wszystko o czym piszesz zostało już wiele razy skonfrontowane. Dyskusja mega wtórna, jak ktoś ma czas to może się pobawić, ale nic nowego z tego nie wyniknie.
12:45, no to gdzie spotkamy się po śmierci?
No to już sam wiesz, na czym polega Twoja ograniczoność.
Jakakolwiek próba wizualizacji raju zabija każdą wiarę.
Spróbujcie pogodzić oczekiwania po śmierci kobiety owdowiałej i będącej w kolejnym związku. Ich dzieci. Przyjaciół.
Kto z kim po śmierci się spotka?
Takich życiowych codziennych sytuacji jest masa.
Czym jest rzekomy raj? Czym jest rzekome piekło?
Raj/Piekło kto gdzie z kim/bez kogo?
TAK ŻE, TAK ŻE, a nie TAKŻE. Jak widać, także uparcie popełniasz błędy.
"sprawiedliwa" nam prezentuje wylew banałów i oklepanych mądrości.
Wielu ludzi wierzących nie potrzebuje Kościoła Katolickiego, aby żyć w wierze, Ty go potrzebujesz to proszę bardzo, ale to nie Jezus i jego nauki, ani Bóg w niebie wymyślił spowiedź, komunie etc. Także jak ktoś chce żyć w zgodzie z naukami Jezusa i być wierzącym nie potrzebuje wcale do tego Kościoła Katolickiego.
Chrześcijaństwo ma wiele odłamów i różne swoje tradycje poczytaj troche to się dowiesz. Dlaczego akurat KK ma być tym prawdziwym, a nie protestantyzm.
Protestantyzm – jedna z głównych gałęzi chrześcijaństwa, obok katolicyzmu i prawosławia, na którą składają się wspólnoty religijne powstałe na skutek ruchów reformacyjnych wewnątrz Kościoła rzymskokatolickiego rozpoczętych wystąpieniem Marcina Lutra w XVI wieku.
Obecnie wielu Chrześcijanom w Polsce bardziej odpowiada ten nurt, tylko nie jest on tak popularny jak katolicyzm. Nie masz tam spowiedzi w takiej formie jak u katolików, nie ma celibatu. Nie ma całych tych Pałaców etc
Na świecie żyje obecnie ok. 800 milionów protestantów, co stanowi ok. 40% wszystkich chrześcijan
Takkże jak przytaczasz coś co wymyślił Kościół Katolicki miej świadomość, że to pochodzi tylko od człowieka, a nie Boga, nie myl tego.
Szkoda zachodu. Jej plujesz w twarz, a ona pisze, że deszcz pada. Dla niej, chorej osoby i uzależnionej od pisania w internecie, najważniejsze jest, że ktoś się do niej odezwie i nie ważne, co o niej myśli, byle miała z kim pisać. Straszna choroba.
12:29, krótko do drugiego zdania: "... komu grzechy odpuścicie..." lub "... to czyńcie na Moją pamiątkę ... ".
12:412. Typowe dla działania każdej sekty - oddajcie nam swój majątek lub przynieście kasę na tacę i pozbądźcie się wszelkiego zła typu: oszczędności finansowe lub kontakty z przyjaciółmi(aby nie uświadomili wam, jak jesteście manipulowani), bo tylko my możemy załatwić wam odpuszczenie grzechów i życie wieczne. Powtarzajcie te czynności na stałe i czekajcie na zbawienie w ubóstwie, posłuszeństwie i obawie o swoją przyszłość. W końcu ktoś musi sfinansować to, aby ktoś inny(manipulatorzy) żyli w luksusach i wszelkiej rozpuście. Bajki o zbawieniu i życiu wiecznym przy pomocy pośredników, tylko dla naiwnych i dla dzieci na dobranoc. AMEN.
c.d - Jak zaczniecie się wyłamywać(unikać wnoszenia opłat lub spowiedzi, która ma trzymać was za pysk (Dekalog jest tylko dla owieczek, personelu sekty nie obowiązuje), nie składać ofiar podczas wizyt duszpasterskich, to jak pisał tu na forum znany wszystkim ksiądz proboszcz "BĘDZIECIE POCHOWANI JAK PSY POD PŁOTEM", bo on, ten proboszcz ma waszą kartotekę i pokaże wam faka przy pogrzebie. Typowy szantaż emocjonalny i finansowy i aż ciężko zrozumieć, że przez wieki ludzie pozwalają tak sobą manipulować i oszukiwać w biały dzień. Za iluzje życia wiecznego za odpłatnością i dostęp do szamańskich obrzędów, mamy walić kasę od urodzenia, aż do śmierci, aby "władcy dusz" mieli na pałace, kochanki i kochanków oraz wszelkie inne dobra tego świata. Dziękuję, wolę osobisty kontakt z Bogiem, bez pośredników, a po śmierci mogą mnie pochować nawet na centralnej ulicy miasta lub POD PŁOTEM(jak twierdzi ciemniak13) - wszystko mi jedno, bo będzie mi to wisiało i powiewało.
ŚWIAT SIĘ ZMIENIA, CORAZ TRUDNIEJ O JELENIA!