dlaczego kobiety narzekają na nierobów mężów,ojców,synów a nie robią nic w tym kierunku aby to zmienić??? dlaczego siedzą z nimi latami i utrzymują darmozjadów ?? czyzby z miłosci???
Właśnie doby temat abo są głupie jadą do Włoch zarobić żeby nie odstawać od innych a te nieroby jeszcze na nich psioczą .Dobrze robią te ,które zarabiają na własne konto .Znam wiele dziewczyn ciężko pracują wydają na dom i pomagają dzieciom a jak trzeba pomóc schorowanej matce to nie ma nikogo .Nikt nie brał pieniędzy prezentów zapomnieli.
A dlaczego matki wyjeżdżaja np.do Włoch?
Bo ich nie stać na utrzymanie rodziny przy np. dwójce dzieci dorastajacych i mężu np. alkoholiku nierobie.
I w tym związku to ta kobieta nosi spodnie.
Zarabia, opłaca dom, szkołe dzieci, ubrania,lekarstwa, ksiązki i itd.
A na dodatek sama musi się utrzymać zagranica.
A co ma taka kobieta zrobić? Liczyć na takiego nieroba, zeby poumierali z głodu?
Nieraz też znosi upokorzenie za granica podobne co miała w ojczystym kraju przy męzu, a dla kogo to robi?
Dla dzieci!
heh wybrało sie przystojniaka, zadziornego bruneta o złych oczach a teraz jest efekt bije pije i robic nie chce , pretensje nie maja do siebie ;p
Z poważnego tematu robisz sobie jaja?
Obyś nigdy tego nie doświadczyl...
Obyś nigdy nie widział dziecka, ktorego matka jedzie za chlebem w świat...
Żeby pozbyć się takiego darmozjada trzeba mieć dużo siły aby uodpornić się na dręczenie, zastraszanie,obelgi,to jest droga przez mękę,tylko ktoś wytrwały dotrze do celu zwanago"mam to za sobą"
Ja też "mam to za sobą"
Kładliśmy się spokojnie z dziećmi i spokojnie wstawaliśmy,
dzieci nie patrzyły na kłopoty. Pozdrowionka :)
A ja myślę, że te kobiety zwyczajnie nie chcą tego zmienić! Obserwuję zwłaszcza u starszych kobiet wielki respekt w stosunku do mężczyzn i nieważne jakich.Osobiście tego nie popieram ale nic nie mogę w tej sprawie zmienić.
mam taką znajomą która ma męża uzależnionego od hazardu, ojca alkoholika i dziecko idzie na studia,narzeka że wszystko na jej głowie,pieniędzy mąż nie oddaje tylko gra,ojciec pije(za co jak nie pracuje??) a córka w wakacje śpi cały dzień,zaharuj się kobieto padnij na twarz a nikt tego nie doceni-w życiu trzeba być trochę egoistą i pomyśleć o sobie.Synowie innych moich znajomych w wakacje pracowali,nie czekali żeby rodzice dali,taki młody człowiek ma i będzie miał poszanowanie dla rodziców i pieniądza,moje dzieci są jeszcze małe ale chciała bym ich tak wychować żeby nie było jak w "Balladzie o Januszku". Natomiast te kobiety które zarabiają za granicą niech to robią dla dzieci ale nieroba wypier.... z domu!! Niech mi ktoś poda jeden powód dla którego ma na niego też harować??