moja koleżanka spotyka sie z żonatym facetem i nie moze zrozumieć sam ma ze to złe
Zawsze to, co zakazane jest bardziej pociągające. Może brakuje adrenaliny? Poza tym z natury każdy jest egoistą i w pierwszej kolejności patrzy na to, co sam chce, dlatego nie zwraca uwagi na to, co będzie czuc/myślec inna osoba.
Drogie Panie, nie ma co mędrkowac i zarzekac się, że "ja nigdy to, ja nigdy tamtego nie zrobię". Życie jest na tyle zaskakujące, że nie zawsze potrafimy wszystkiego przewidziec. Poza tym, ja uważam, że słuszne jest "tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono".
Ty Gienek znasz życie! Oczywiście ,że zakazany owoc smakuje najbardziej. Po drugie ludzie maja różne temperamenty i chyba lepiej żeby on,czy ona mieli na boku jakiegoś stałego partnera . Po trzecie , ludzie zwracają bardzo uwagę na opinie otoczenia, nie potrafią rozstać sie z partnerem/ką , bo co ludzie powiedzą??? będą tkwić w takim zwiazku , bo ten drugi może być uznany za mezalians. Po czwarte niektórzy swoje związki zawierają kierując sie po prostu sprawami czysto materialnymi, a każdy chce w życiu tej rozkoszy troche mieć , wiec maja na boku rozkosz , a zycie rodzinne przy sobie. Nie widzę nic złego jeżeli ktoś ma kogoś z kim może przeżywać coś przyjemnego. Nie uważam to wcale za zdradę... to dawanie dobrego i tyle. A partnerstwo i prawdziwe uczucie to dbanie o drugiego przede wszystkim. I nie lamentować jedna z drugą , że zdrada to najgorsze świństwo , bo tak nie jest. Miłość to przebaczanie , akceptowanie człowieka razem z jego słabostkami , a nie myślenie tylko o sobie . Jak ma taki temperament , albo nie możesz mu dać tego co da inna to po co to roztrząsać i robić człowiekowi wymówki , awantury....kochać to akceptować.Lepiej zaprzyjaźnic sie z ta drugą , i żyć w zgodzie , bo życie krótkie i trzeba brać z niego to co najlepsze..amen
bo to zwykla kurwa jest
Haha popieram,toż to zwykły kur...iszon!!!!A i facet też nie lepszy,skoro puka jakieś ździry kiedy żonkę ma w domu.
TAKICH KOBIET JEST BARDZO DOŻO