moja koleżanka spotyka sie z żonatym facetem i nie moze zrozumieć sam ma ze to złe
bo kobieta która tak robi to znaczy ze nie szanuje siebie
otóż to,bo normalna kobieta szanująca się nawet by nie pomyślała by spotykać się z żonatym czy zajętym mężczyzną ,wartościowa kobieta nie musi mieć ochłapów i dzielić się już zajętym facetem ,taka prawda
A jak kobieta ma 40+ to lepiej żeby sobie chłoptasia wzięła 20+ , czy mężczyznę w przybliżonym przedziale wiekowym?/ jest dużo takich przypadków , bo niestety większość panów 40+ , do seksu już się nie bardzo pali/ a przecież nikt nie chce rozbijać związków , chodzi tylko o sprawianie sobie przyjemności , których w tym szarym życiu jest coraz mniej. Nie widzę nic w tym złego.
a czy to wina tylko tych kobiet??żonaci faceci lubią zdradzać... to przecież jest decyzja obu stron
bo żonaci je wpuszczają
Bo żonaci są najlepszymi kochankami
żonaty wcale nie musi się na to zgadzać
chyba musiałaś byc kochanka skoro tak piszesz
Głupie baby,brać się za porządki a nie głupoty w głowie!Okres przedświąteczny to czas chyba nie na takie bzdety!!!
100% racji,popieram Artka.
Zalozycielko wątka,proponuje powtórzyc pisownie,jak jesteś zmysłowa to chyba się kapniesz w czym rzecz!
przecież żonatego nikt na siłę do łóżka nie zaciąga i go tam nie gwałci..do tanga trzeba dwojga:)
Morze dla tego ,rze wiele z nih nie ma co robić? Powinny wziąść sie a naóke a nje whodzic do łurzka.( gdybys załozycielko watku nie wiedziała , to podpowiem Ci , ze,, dlaczego,,pisze sie razem.) A tak poza tym, to popieram goscia z 18:34.Nikt nie ciagnie nikogo do łożka na siłę.
Z kilku błędów bystrzak odkrył ten jeden. Szac!
Czy zonaty to jakiś inny?Jak każdy facet,do końca życia jest myśliwym.Wiecie ,czym różni się seks małżeński od seksu pozamałżeńskiego?Tym samym co świniobicie od polowania.Pozdrawiam.