Diablica wychodząc z takiego założenia nie jesteś w stanie z nikim nawiązać szczerej i głębokiej relacji. Jesteś zamknięta na drugiego człowieka i nie masz szansy na prawdziwą bliskość.
Są ludzie silni i samowystarczalni , którym druga osoba nie jest niezbędna . Czy to tak trudno zrozumieć ludziom inteligentnym? Większość z ludzi lączy sie w pary , żeby sobie poprawić egzystencje , lub po to żeby druga osoba pomogła , udzieliła wsparcia w życiu , zeby przejść przez nie pomagając sobie wzajemnie . Są jednak ludzie bardzo silni , twardzi , hardzi i samowystarczalni , którzy nie potrzebują takowego wsparcia i świetnie radzą sobie sami.Potrafią utrzymać siebie ,dziecko jeżeli mają , oraz żyć na dobrym poziomie dzięki swojej zaradności , sprycie i wysokiej inteligencji.Więc nie krytykujcie i nie mierzcie swoja miara wszystkich .Ja osobiście takich singli podziwiam , bo każdy musi to przyznać , że jest im czego zazdrościć , zwłaszcza jak sobie radza w pojedynke o wiele lepiej niż my którzy wiążemy koniec z końcem razem. Zazdrość to brzydka wada , ale to główna wada naszego gatunku.
I co to jest bliskość? romantyzm? miłość ? dla każdego to inne odczucie .A w życiu to frazesy ,mrzonki nieprzydatne nikomu. Czasami kłamstwo może pomóc , a prawda zaszkodzic.
Jak zazwyczaj diablica. Kręci , mota, dla własnej korzyści, a drugi człowiek nie liczy się i jego uczucia też nie. Byleby jej było dobrze.
11:34 jakoś nie zauważyłam żeby coś kręciła ,podaj przykład a to że sama potrafi zapewnić byt sobie i dziecku nie chce się wiązać bo nie jest pewna czy to właściwa osoba to tylko świadczy o jej sile charakteru. Chyba lepiej by jej było gdyby jednak związała sie z kimś kto by jej pomógł finansowo ale nie robi tego liczy na siebie to tak mysli tylko o sobie? może ja czegoś tu nie rozumiem , ale zazdroszczę takim silnym ludziom którzy potrafia przejść przez życie licząc na siebie.Ja nie miałabym ani siły ani odwagi więc wegetuje jak wegetuje i tyle.
Gdybym mówił wszystkim tylko prawdę, cały świat by się na mnie obraził :P
Masz racje @Gienek i wszyscy wiemy , ze nikt tak na prawde nie mówi całej prawdy nikomu, ale nie chce sie do tego przyznac zasłaniając sie niby zaufaniem , szacunkiem :) hipokryzja , dulszczyzna i tyle.
Jedyne co w tym życiu jest tak naprawdę ważne i się liczy , to co stanowi o naszym człowieczeństwie to relacje z drugim człowiekiem. Przyjaźń , miłość , bliskość. Wszystko inne jest ulotne , nietrwałe i przemija. Jedynie prawdziwe wartości mogą nadać naszemu życiu jakiś sens.
Dobrze jest mieć przynajmniej jedną osobę w życiu wobec której można sobie pozwolić na szczerość i która nas z tym akceptuje. Myślę , że na tym m.in. polega miłość - na akceptacji nas takimi jakimi jesteśmy naprawdę , bez udawania.
Wszystko przemija i nic nie jest trwałe a zwłaszcza miłość , przyjaźń , no a juz bliskość to już totalne pudło. :) Wniosek wyciągnij z tego , ze dwoje ludzi po kilku kilkunastu latach wspólnego życia obrzuca sie błotem zieje nienawiścia . I jest takich osób i zwiazków rozpadających sie coraz więcej.A tacy którzy trwaja ze soba jak łabędzie to juz unikaty,Niestety.
Z moich doświadczeń wynika coś zupełnie przeciwnego. Na szczęście :)
Gościu wczoraj 13:58 wiesz dlaczego jest tak jak napisałeś? Dlatego, że teraz promuje się takie nienormalne zachowania, na co świetnym przykładem jest choćby to forum. To nie prowadzi do niczego dobrego. Zapewniam, Cię jednak, że tacy ludzie, łabędzie jeszcze istnieją i mają się dobrze.
Zgadzam się z gregorem528 , Kaśką i gościem 10:02. Też jestem w takim związku i oboje mamy się dobrze.
Faceci się zakochują w tym co widzą a kobiety w tym co słyszą , dlatego
one się malują a oni kłamią .