Tylko ja dalej malo wiem, ale Legalny jest facetem, wiec on moze zalapie.
Tester wygląda że nadal mało o życiu wiesz ;)
legalny ,ja na pewno jestem mądrzejsza od ciebie ,nie poniżaj się swoimi szowinistycznymi wpisami na temat kobiet
Wiele kobiet ma podejscie ze chce lezec i pachniec a osiolek nie zapiedziela. Sa tez porzadne co kochaja i szukanie tylko faceta dla daj kase i fru jest nie dla nich. Porzadna kobieta nie bedzie kombinowac jak wyciagnac kase od jelenia co mi pozniej dorobi poroze albo jest a kims dla kasy. Tacy egoisci a rosna od malego. Jak bylem maly nie wowalem jak moj bratanek kasy bo ma urodziny i dac musisz bo mu sie nalezy. A ilu facetow leci na pieniadze a jak sie slyszy jak mama takiego ubolewa ze powinien bogatej szukac zeby ustawic sie do konca zycia... Matki babki same tak ucza... A jakie aktorki sa czasami zeby kase wyciagnac bo ma problemy a maz jej nie da. Malo zarabia. Ksiazke mozna napsiaf o zachlannosci i dotyczy to obu plci. Jedna jakvy wiedziala ze kulczyk umrze w srode we wtorek gotowa byla z nim slub brac. Taka zachlannosc za kasa ale jak sie w domu nic nie ma to tak jest i jest sie chowanym jak zwierzatko a nie wychowanym to pozniej sa takie a nie inne skutki.
Moj znajomy ciagle powtarza, ze ojciec (calkiem niezle prosperujacy) go nauczyl, zeby nigdy nie 'brac' laski z biednej rodziny, bo facet wtedy nigdy nie moze byc pewny o co jej chodzi, a prawdopodobnie bedzie chodzic o to, zeby sie wyrwac z biedy.
Nie tylko kobiety ale mężczyźni też szukaja do związków raczej pracujących i zaradnych i z jakimś dorobkiem.
Zabawiają sie z ładnymi a do związku szukają zaradnych . No chyba że z tej zabawy dzieciak wyjdzie to wpadkę zaliczy i tyra do końca życia na lenia.
Pieniądze szczęścia nie dają ? Bzdura bo bieda nie idzie w parze ani z miłością ani ze szczęściem.
A czy nie zawsze tak bylo? Kiedys, jak malzenstwa byly ustawiane, to bogaci sie zenili z bogatymi, a biedni z biednymi. Ty, jako bogaty, chyba nie chcialbys biednej panny. Nigdy wtedy nie bedziesz pewny, czy poleciala na Twoja kase i kierowala nia chec wyrwania sie z biedy czy szczere uczucia. Jak jestes biedny, a spotkasz bogata laske, to tez chyba nie bedziesz sie czul dobrze, gdy ona bedzie za wszystko placila. Dziwisz sie, ze kobiety na kase leca? To oznacza dla nich wejscie na nowy poziom zycia. Ale to juz od faceta zalezy, czy da sie tak zlapac, chyba macie rozum, zeby to ocenic. Druga sprawa, faceci czesto szpanuja, ze maja kase (wypasione auta, motocykle, drogie ciuchy, imprezy itd) i na te kase wyrywaja laski. W takim wypadku chyba dwie strony sa zadowolone, no nie?
To się nazywa upadek świata. Cytując Lecha Wałęsę "nie o taką Polskie walczyłem"
Nie każda kobieta leci na pieniądze. To zależy od człowieka a nie od płci.
Mnie zawsze imponował intelekt.Takiego też wybrałam sobie partnera, choć nie był majetny ale się ksztalcił i widziałam jaki ma potencjał.A że dobre wyksztalcenie wiąże się z kasą to inna sprwa.
Smutne to jest ale taka cała prawda niestety. Kobiety tylko liczą na faceta żeby zarabiał nie wiadomo ile i oddawał jej całą kasę. Sam tego doświadczyłem niestety....miałem kobietę i dziecko z nią ale mam też do płacenia alimenty na poprzednie i jak sie dowiedziała że zarabiam najniższą krajową to odrazu kazała mi szukać innej pracy a najgorsze kazała mi się wyprowadzić i taka to miłość nie do faceta tylko jego kasy.Nie liczy się szczęście dziecka żeby miało pełną rodzinę tylko kasa i kasa ......przeszczegam facetów przed takimi paniami i jeszcze z dziećmi.....szukają sponsorów i nie stałego związku.
A dlaczego faceci lece na duze piersi i zgrabna pupe? alez mi pytanie.
W większości rodzin to kobieta dba o budżet domowy.Ma gospodarować rozsądnie forsą żeby jakość rodzina wyglądała.Miłości do garnka się nie włoży,dzieci miłością nie nakarmi.Jak w piosence było:pieniądze szczęścia nie dają być może,kufereczek stóweczek daj Boże.Ot cała prawda w mojej ocenie.
Jasne jak kobieta zaradna to zawsze w domu będzie dobrze.
A jak niedołęga to ile by chłop nie zarobił to i tak nie starcza i siedzą na łasce rodziców albo wiążą koniec z końcem bo ona oczywiście do pracy się nie ruszy bo ma kupionego magistra w lokalnej uczelni . :):)
I w rezultacie facet albo odchodzi albo ciapa boi się alimentów i cicho siedzi u teściów na łasce i zasuwa jak bury osioł. Amen
W wiekszości rodzin...kobieta dba , ale są małżeństwem.a tak jak mieszkają to oddam jej wszystko a później mi powie do widzenia i rób co chcesz a jej koncie pula rośnie.
bo sa nie zaradne i nie maja roboty wiec biora chłopa który ma kase, nie wazne czy ladny brzydki stary czy mlody
