Dziękuję takim ludziom jak olga9191. To jest osoba z mądrością życiową. Dzięki takim opinią utwierdzam się w przekonaniu że życie ma sens i że musimy szukać tego sensu życia. Na tym forum najwięcej mają do powiedzenia osoby z problemami ze swoją osobowością. Po prostu nie zwracajmy na nich uwagi chyba ich życie musi być bardzo puste skoro znaleźli sobie taką zabawę, życzę powodzenia wszystkim samotnym oby się wszystko powiodło jak najlepiej.
Wyjdz czasami z telewizora i poznaj innych. Wg mojej obserwacji to po 40 raczej kobiety szukaja "czegos" niz panowie. Panowie ten okres mieli 20lat przed. No ale co ja tam moge wiedziec. Be so real!
ps> ludzie czasami po prostu lubia pobyc z kims bez zadnych podtekstow. Lubia byc komus potrzebni i wiedziec, ze ktos jest obok. W takich wypadkach nikt nie chce u nikogo mieszkac, a po prostu spotkac sie czasami na kawe.. zle mowie?
Nie masz racji Julian to męzczyźni po 40 szukają kobiet. Kobietom po 40 to juz facet do niczego nie jest potrzebny,tym bardziej z obciążeniami alimentacyjnymi.A po 40 wierzyć w milość to jest już nawet śmieszne.Facet szuka gospodyni i seksu a kobieta jak szuka to kogoś z finansami żeby lepiej żyć,ot taka prawda
A kim jesteś gość 17.39 aby znów to oceniać i mówić w imieniu wszystkich kobiet ???? nawet nie masz odwagi napisać nic o sobie czy się podpisać . Mów za siebie pliss -jeśli spotkałabym wartościowego mężczyznę z zasadami któremu nie wyszło w małżeństwie a miałby dzieci ..to chyba oczywiste że opiekował by sie nimi ??? no toż jesteśmy w takim wieku że każdy z nas ma już jakąś przeszłość i takie czy inne obciążenia finansowe . Jeśli nie wierzysz w miłość po 40 roku życia to znaczy że jesteś egocentryczką która nigdy w nią nie wierzyła i pewnie dlatego jesteś sama ..bo nikt wystarczająco /twoim zdaniem /nie zaspakajał twoich potrzeb materialnych bo z tego co czytam dla Ciebie miłość to zaspokajanie potrzeb materialnych a nie uczucia między ludźmi ,szacunek ,lojalność ,zaufanie...tak więc nie mów o czymś czego po prostu nie doświadczyłaś ,nie czułaś ...i czego jak sądzę nigdy nie zrozumiesz bo koncentrujesz się tylko na sobie i swoich potrzebach materialnych nie uczuciowych .
Dziękuję gość ?????? - bogate bolesne doświadczenia życiowe otwierają szeroko oczy na ludzi i ich potrzeby - masz rację nie zwracajmy uwagi na zaczepki osób którym się wydaje że mają prawo wypowiadać się w imieniu wszystkich
Miałem nie udzielać się w tym wątku,ale...
gość 17:39-jeśli są wątki typu prawdziwe opinie o:lokalach na wesele,budowie silnika rakietowego,zwolnieniach w hucie czy jak zdradzić męża z dreszczykiem emocji to się nie udzielam bo mnie to nie dotyczy,ale ten tak. Jesteś pewnie kobietą?
Posłuchaj,te posty o facetach po 40-ce zaczynają być i śmieszne i straszne zarazem.
Jestem singlem po czterdziestce,piszesz też w pewnym sensie o mnie.Czy możliwe że bez alimentów?-tak!Czy możliwe że finansowo stabilny?-jak najbardziej!Czy sex to dla niego "number one"-nie!,a może jest gejem?-nie!To jak on daje radę :( -chcesz numery telefonów?Czy potrzebuje kucharki?-nie!istnieje catering z dowozem nawet do domu!Czy skacze z "kwiatka na kwiatek"?-nie!,ale czytając takie posty myśli nad tym poważnie!To pewnie chodzi brudny i taki a, fujjj....-nie!pierze pralka,a ja prasuje sam!To pewnie jest odrażający i brzydki?-ooooo.....zdziwko by Cię chapło :)
No to co jest nie tak?-ano to że ludziom rozpadają się związki, małżeńskie,partnerskie etc.etc... ale po jakimś czasie chcą być z kimś bliskim.Jedni chcą,inni nie,różnie to jest.
Czemu tak mnie zaszfladkowałaś,sypnęłaś stereotypami,aż leżą obok mnie na kanapie?
Jedno pytanie,co robi Twój mąż?-ja ten "bad boy" poszukujący sprzątaczki właśnie zakończyłem sprzątać mieszkanie,a uwierz mi jest duże i co najdziwniejsze moje.
Gdyby to napisałała zalogowana forumowiczka, już w tym poście daję jej/Tobie kontakt do siebie prosząc o spotkanie nawet dziś.
Ten czychający na majątek samotnych kobiet,darmowy sex i nieudacznik jakich mało 40-to letni facet za swoje pieniądze (!!!) zafundowałby Ci taką noc jakiej dawno albo nigdy nie miałaś.Smak tego "potępieńca":) 40-to letniego wspominałabyś długo i byłby wyjątkowo słodki.
Taka "Gorączka sobotniej nocy"i "Matrix" w jednym.Zaręczam,że nad ranem byś zachodziła w głowę czy to środa?,piątek?,a to by była niedziela.
Czekam na odpowiedź,czemu ładujesz wszystkich do jednego worka???
Pozdrawiam ;)
19;57 raz się sparzylam i więcej nie będzie.Opiszę Wam jutro moją historię,może ktoś zrozumie i to będzie dla niego nawet przestrogą.Od trzech lat jestem sama i teraz dopiero wiem co to radość życia i niech tak zostanie aż do śmierci . Amen.
Olga 9191 proszę o kontakt. Mam 41 lat, jestem po rozwodzie.
proszę bardzo - moj email olga9191@interia.pl
fr3shm4k3r ... fantastyczny wpis ! popieram :) no właśnie jako że jestem kobietą mam duży problem z zaszufladkowaniem kobiet po 40 , złe doświadczenia jednej - dwóch osób z tego forum nie mogą rzutować na ocenę wszystkich . Ciężko co niektórym zrozumieć że samotność na dłuższą metę jest nie do zniesienia .Jeśli ktoś odnajduje się w byciu samemu -super ale czemu warczy na osoby które tej samotności nie lubią ?
Bardzo młodo zostałam wdową -no cóż los tak chciał ale to nie oznacza i nigdy nie będzie oznaczać że zamknę się na nowe znajomości i szukanie szczęścia .Doświadczenia życiowe , ustabilizowane życie materialne ,jedynie mi w tym pomaga -a nie przeszkadza gościu z 22.02
hm...olga9191....rację masz..popieram Cię...samotność mimo wielu przyjaciół,znajomych..ciężka jest...wchodzę do domu..pustka..nawet gotować mi się nie chce..po co? dla mnie samej?
pozdrawiam
Wyrazy uznania dla fr3shm4k3r świetnie to ująłeś. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
17.39 no to wyszła prawda o tobie jesteś tylko materialistką, potrzebny ci sponsor tylko. Nie dziwię się że nie wierzysz w miłość, bo ciebie można tak samo sprzedać jak i kupić za kasę. Mam nadzieje, że nigdy nie znajdziesz sponsora.
jesteś samotny/a - zostań wolantariuszem
Zakochałem się bez wzajemności w kobiecie sporo młodszej, pracuje chyba w Evolaitic i znam jej imię, niestety nigdy jej o tym nie powiem
A ja prosze o poradę, spotkałem się wczoraj z piękną kobietą. Podoba mi się i nie wiem co mam dalej zrobić? Nie wiem czy jej się podobam fizycznie (po pierwszym spotkaniu nic innego nie można wiedzieć) ? Nie wiem czy ona chce się po raz drugi ze mną spotkać? Nie chce jej na wstępie obrzucac pytaniami, nie chce jej zniechęcić, nie chce aby czuła się niezrecznie z mojego powodu. To że obawia się nowo poznanego faceta , dała mi to odczuć. Ja prosze o radę, a wszystkim niedowiarkom mówię że kręcą się tu piękne kobiety :-) Dziękuję
Każda kobieta marzy o księciu na pięknym koniu
Niestety,prawie każda kończy na romansie ze stajennym.
Książęta tylko do -ki jak nie znajdziesz lub wybierzesz źle to tylko stajenni potem zostają.
Po co wam taki balast? Do przytulania?Seksu?
Oj naiwne niewiasty.
Zal mi takich kobiet szukających księcia.
Marzących o uniesieniach,szczęściu.
One zawsze dostają stajennych,a potem wylewają żale na publicznych forach jakie to samotne.
Powodzonka w sprzątaniu stajni razem ze stajennym!