Dziwisz się? Po 40-ce jeżeli ktoś ma ustabilizowane życie,dom,pracę,finansową niezależność to już niestety i wymagania wygórowane. Nie złapie byle kogo żeby tylko samemu nie być.A w takie tere fere kuku o motylach w brzuchu i miłości wielkiej to już raczej ludzie z doświadczeniem życiowym nie wierzą bo to niestety mrzonki naiwnych.A naiwni zawsze kończą z ręką w nocniku. Są od każdej reguły oczywiście wyjątki ale to WYJĄTKI.
dobrze to ująłeś (-łaś) gość z 21.58 też to zauważyłam .Niektórzy wolą swój wirtualny świat,w którym rozkochują,są w nim kim innym niż w realnym świecie i nie chcą własnie do tego świata zaprosić tej drugiej osoby.Nie chcą pokazać swojej prawdziwej twarzy,ale moze to i dobrze,bo po co komu w zyciu jakiś oszust ? Tak,to wręcz bardzo dobrze.Podziekowania składam w imieniu porządnych szczerych kobiet dla tych tchórzy,że nie mieli odwagi i całe szczęscie nie weszli w ich zycie.Dzieki.
Mam 23 i także chciałbym poznać kogoś na poważnie.
Jak masz 23 l to wyjdz do ludzi, zacznij się rozwijać ( rozwijać swoje zainteresowania), naucz się prowadzić sam, naucz się pływać, tańczyć, znajdź pracę, idź na rower, idź do biblioteki a nie korzystaj z takich wątków. Ona gdzieś na Ciebie czeka. Sorry to nie dla Ciebie! Szkoda Twojego czasu!
Gość_1973 Mamy wolny wybór.Nie dyktuj innym co mają robić.Wkurza mnie to.
Gość_xyz szuka tu osoby,to niech szuka jego wybór,nie narzucaj czegoś innym...
Udało się komuś przez cały ten wątek umówić? Choćby jednej parze, nie mówiąc już o tym czy umówili się drugi raz, ale czy umówili się chociaż raz?
Choć raz czy tylko raz ? Bez różnicy prawdę mówiąc ale udało się, warto było założyć ten wątek moim zdaniem, mam cichą nadzieję, że jest ktoś kto spotkał się więcej niż raz a może nawet coś więcej planują :)
Tak .Odbyło się jedno spotkanie i niesmak pozostał .Dzisiejsi panowie....
Witam warto można spotkać tutaj rozsądnych ludzi. Mam nadzieję, że ta znajomość przerodzi się w coś wiecej a może nawet już się coś tworzy. Dodam jeszcze trzeba być ostrożnym i uważać.Nie wszyscy są źli i podli choć niestety tacy przeważają.Ale jest nadzieja i los w Waszych rękach.
Jesteśmy małżeństwem które przyjechało do Ostrowca . :) Dawni znajomi wybledli i mają swoje sprawy swoje życia. No i sumasumarum siedzimy wolny czas samotni. Mamy 29-32 lata. Zmotoryzowani. Mamy synka rocznego dom i szczątkowy czas lecz dużo ochoty na poznawanie świata i ludzi. Lubimy podróżować zwiedzać siedzieć przy kompie pograć oboje. Na pewno nie jest to anons podszyty erotykom bo nie mamy ochoty na jakieś szaleństwa łóżkowe :D więc zboczki niech ominą nasz post. Zgnuśnieliśmy troszeczkę i czas na otrzepania się z kurzu i ponowne zdobywanie świata. Czego oczekujemy. Kultury szczerości raczej spokojnych ludzi. nasz mail samotniwsieci2015@gmail.com
Może powrócimy do tego wątku co u Was słychać zmienilo sie cos?
U mnie bez zmian, nadal jestem sam i tak już zostanie.
Jak jesteś rozwodnikiem 45+ i jeszcze z alimentami a szukasz 30-ki i bez dzieci i jeszcze może z własnym lokum to wcale sie nie dziwie że nie znalazłeś.
Szukajcie osób na swoim poziomie i adekwatnym wieku.
A zawyżone mniemanie o sobie swoich zaletach których może nawet nie ma lub swoim wyglądzie bo 45+ to już nie ma na czym oka zawiesić to niestety z góry skazuje na niepowodzenie.
Trochę samokrytycyzmu i rozwagi a na pewno się znajdziecie szukający.
Swieta prawda!
Nie znasz mnie i nie wiesz w jakim wieku szukam (szukałem) akurat kogoś w wieku 40 - 45 i dzieci nawet małe nie stanowią dla mnie przeszkody, było kiedyś coś o mnie wspomniane więc nie będę opisywał nic.
Mam 43 lata, chętnie poznam koleżanki. Wartościowy kolega też może być
email ucięło ;/ ofcourse142@o2.pl
Nie ma nic na silę.Może trzeba odpuścić te poszukiwania na jakiś czas i optymizmu trochę Panie 45.Ludzie lgną do takich optymistycznych osób.