Gosciu 09:51 musisz uznac. wyzs osc poziomu inteligencji Felice nad kazdym ze swoich adwersarzy lacznie z toba, kasandra i in.ymi. Dlatego tak .... ujadacie.
Podpisanie Umowy CETA z Kanadą, której długookresowe konsekwencje są podobne do podpisania Traktatu Lizbońskiego przez Lecha Kaczyńskiego.
Wydatne zwiększenie możliwości grabieży Polaków przez instytucje finansowe, głównie banki, przy braku przestrzegania i implementacji nawet Dyrektyw UE w tym zakresie.
Dopinanie przepisów pozwalających eksmitować ludzi na bruk, zarówno z mieszkań czynszowych, jak i spółdzielczych.
Wyłączenie Polaków z obrotu polską ziemią i oddanie możliwości wykupu ziemi Kościołowi Katolickiemu, gminom żydowskim i innym związkom wyznaniowym, tak jakby były one instytucjami biznesowymi.
Wprowadzenie przymusowych szczepień w Polsce jako w jednym z nielicznych krajów na świecie.
Wprowadzanie podatku katastralnego, co razem z innymi obciążeniami finansowymi i podatkowymi doprowadzi do pozbawienia majątku większości Polaków, tak jak pozbawiono Niemców w Republice Weimarskiej po I wojnie światowej.
Nakręcenie w świecie nagonki na Polaków i Polskę, w związku z ustawami o IPN i reprywatyzacji, za czyny niepopełnione, przez Prezydenta Dudę, Premiera Morawieckiego i „polski” MSZ w celu wyłudzenia horrendalnych odszkodowań od Polski.
Próby przejęcia i sprzedaży w obce ręce polskich lasów.
Skupienie w jednej spółce całości zarządzania wodą pitną w Polsce i podpisanie tajnych umów z Izraelem umożliwiających przejmowania zarządzania i własności ujęć wody w Polsce.
Wiele zakupów zagranicznych ( np. gazu i ropy), w tym zbrojeniowych realizowanych jest po znacznie zawyżonych cenach, często kilkakrotnie.
Nie takimi hasłami tu szastano bez pokrycia w treści/ bez odniesienia się do szczegółów, dopiero z których wychodziło szydło z worka i ujawniane było manipulowanie dokonywane przez ciebie i tobie podobnych :))
Ohhhhhh, Ty z prawdy ulepiona, żywcem do nieba pójdziesz :)
Żywcem ? Podobno żywcem to do piekła jest się branym (tak się potocznie mówi i widzę, że jest ci ten motyw szczególnie bliski, skoro bo przywołujesz). Do nieba zaś - wraz z ciałem to tylko Jezus Chrystus wstąpił i Matka Boska została wzięta.
Nie stawiam się z Nimi w jednym szeregu. Znam swoje miejsce i swój byt.
W którym miejscu posty Felice123 pokazują co innego panie Sceptyku ? Ja jakoś tego nie zauważyłem. Może po prostu nie umiesz analizować poprawnie tekstu pisanego i stąd tak to postrzegasz ? Proponuję też zapoznać się z definicją obłudy gdyż takowej również nie zauważyłem u Szczęśliwej. Atakujesz ją dla zasady, tylko dlatego że otwarcie przyznaje się do swojej wiary i nie boi się o nie pisać. Podobno to ateiści są atakowani, przynajmniej tak się uskarżają a ja widzę zupełnie coś innego i to nie tylko na forum. W realnym życiu jest jeszcze gorzej pod tym względem. Dlatego bardzo potrzebni są ludzie, którzy świadectwem swojej wiary i odwagi dadzą przykład tym, którzy się was boją.
Tylko tyle potrafisz ? Wiesz, nie czuję się obrażony bo Kościół Katolicki którego jestem członkiem nie jest sektą.Proponuję Ci jednak zapoznanie z kolejną definicją - sekta. O mnie się nie martw, widzę więcej niż jesteś w stanie pojąć.
To, że Ty coś twierdzisz nie oznacza że tak jest w rzeczywistości. Wedle prawa sekta to zupełnie coś innego i Ty tego nie zmienisz. Widać jednak że masz duży problem z tym, że tak wielu ludzi należy do wspólnoty kościoła. Nieśmiało sugeruję jakąś terapię, może staniesz się szczęśliwszy bo religii i tak nie jesteś w stanie zniszczyć. Po co masz się frustrować ?
Gdybyś wiedział połowę tego co ja mózg by Ci eksplodował, ale raczej Ci to nie grozi sekta Cię na pewno przed tym uchroni.
To prawda. Jak to łatwo zejść z tematu.
Najpierw musiałby mieć mózg. Skoro Pawłowicz jest dla niego przykładem wykładowcy...
Wskaż mi gdzie coś takiego napisałem bo chyba się troszeczkę zapędziłeś. Nie znam pani Pawłowicz, nie mam z nią żadnej styczności więc jej nie oceniam. Wiem jednak jedno, na pewno nie podam nikomu za przykład wykładowcy który wypisuje na forum publicznym teksty na poziomie budki z piwem i średnio rozgarniętego jej bywalca.