Nie wiem, kim był i jak wyglądał.. Może minęliśmy się kiedyś na ulicy albo w parkowych alejach, a może nasze drogi nigdy nie skrzyżowały się.. Wiem, że jeszcze kilka dni temu oddychał zimowym powietrzem i drżał.. Dziś pozostało tylko wspomnienie w cudzych oczach i myślach.
<i>Death makes angels of us all and gives us wings</i> (Jim Morrison "The severed garden")
Myslalem, ze jakims cudem cofnelas sie w czasie i piszesz o mnie.
gdyby to napisal mezszczyzna pomyslalabym ze to o mnie
Ale o co chodzi.
Ciekawe..Można to zinterpretować jako niespełnioną miłość..;)
Widzisz jeszcze jej spojrzenie,pełne bólu i jakiejś wewnętrznej rozterki, rozedrgane ręce odgarniaja włosy, jeszcze niedawno trwała tu jeszcze, jeszcze tamtej zimy.
Przyjdzie wiosna i wszystko od nowa przebudzi się do życia...Takie są prawa natury ;)
KIEROWNIKU ZAWSZE CIĘ BEDZIEMY PAMIĘTAC!!!!!!!!!! CAŁY LUDWIKÓW I NIE TYLKO!!!!!!!!!!!!!!!!
O Michale jest oddzielny watek Sp Michal tak sie nazywa
Trzeba być dobrej myśli. Ponoć nic w przyrodzie nie ginie, zmienia tylko stan skupienia..
Dziękuję za dobre słowo, wiele znaczy w dzisiejszym świecie.
Truskawka nie łam się, zapewne dopiero wasze drogi się zejdą, kwestia czasu
kierownik forever