Polska to kraj, gdzie ludzie myślą socjalistycznie a chcieliby żyć w dobrobycie, który jest możliwy tylko w kapitalizmie. Tego się nie da pogodzić.
Kaśka jeżeli twierdzisz że w Polsce występuje ustrój kapitalistyczny to gdzie ten dobrobyt o którym piszesz -chyba że myślisz o jednostkach,które dzięki pracy i płacy niewolniczej mają ten dobrobyt, bo reszta społeczeństwa to nie.
No przecież napisałam, że to niemożliwe do pogodzenia. Nawet za bardzo nie wiadomo jak nazwać to co w Polsce mamy. Ale w sumie co się dziwić skoro z socjalizmu w nowy ustrój wyprowadzały nas związki zawodowe czyli przedstawiciele klasy robotniczej. To co mamy to jakaś przedziwna hybryda.
Przeszłam Kilinskiego, Okólna,Rynek. Gdzie isc na kawe? Ludzie...to porazka , zeby w tej czesci miasta nie bylo zadnej kawiarenki. Jakies speluny z piwem widzialam ,ale sama nie wejde tam ,zeby kawy sie napic, jesli w ogóle mają.To nie do pomyslenia. Miasto umiera a może juz umarło a ja się caly czas łudzę??
Jeżdżę TIRem po Polsce do miast większych od Ostrowca i mniejszych i stwierdzam że Ostrowiec to porażka, a nie miasto. Wszędzie widać jak na magazynach, w fabrykach pracują młodzi ludzie. Z Ostrowca poza hutą nie ma co wywozić w kraj, nie mówiąc na za granice. Dużym przykładem dla Ostrowca powinien być Mielec i Szczecinek.
Kilińskiego od lat jest ulicą głównie hurtowni,chociaż jest tam i restauracja.Poszukaj w Ostrowcu kawiarni na innych ulicach,na pewno znajdziesz,jeśli już musisz wypić kawę tylko w kawiarni.
Polecam kawę z expresu w domu,np.latte wyśmienita i towarzystwo również ja wybieram.
Może jest więcej takich osób jak ja i miasto nie umiera, a zmienia obyczaje....
Współczuję autorowi tego wątku,wierzę że jakąś pracę znalazł aby godnie żyć,temat zaistniał u autora hmm ze 3 lata wstecz.Bardzo żałosne wpisy ludzi bez serc:pismen docieka czy przypadkiem autor tekstu nie posiada pojazdu,pani pismen ,cos o pani ostatnio cicho ,przestała pani dawać dobre rady,a może w uszy się pani nalało ,czego nie życzę.Ktoś inny dopytuje się i martwi że problem wypić kawę w kawiarni.A kto niby ma chodzić do tej kawiarni w mieście bezrobotnych,emerytka z dużą emeryturą?,ciocia co Ameryki na dwa weeki przyleciał i szpanuje jak to jej tu dobrze ?.Jeśli ktoś zgłasza problem to należy mu pomóc a nie pokazywać i obnosić się swym majątkiem ,że to kasa w kieszeni jest na kawę.Nie tacy milionerzy tu mieszkają i nie obnoszą się pretensjami że nie ma się gdzie kawy napić.Jak chcesz kawy to sobie zrób i nie pal pawiana,bo słoma wyłazi z buta.
Miasto dla młodych?Nie!Miasto dla starszych?Nie!No to dla kogo?Młodzi opuszczają miasto w poszukiwaniu lepszego życia(gdyż za min ciężko się czegokolwiek dorobić)A starsi cóż-kto w Ostrowcu zatrudni osobę 50+?Młodzi nie maja pracy,a co mówić starsi.Po skończeniu 35lat,szanse na znalezienie pracy praktycznie zerowe,chyba że po znajomości,lub grupa inwalidzka-takie realia 3 lata temu i dziś 2017r.
Wczoraj widziałem bardzo dużo młodych ludzi na mieście więc chyba nie jest tak źle jak niektórzy sądzą. Wystarczyło że zrobiła się pogoda i ludzie się pokazali.
Jakich młodych widziałeś na tym mieście? Max 18 lat chyba. Przecież 90% młodzieży po liceum wyjeżdża na studia do dużych aglomeracji i już z nich nie wraca, bo niby do czego by miało wrócić? Nieliczny odsetek pchany jakimś niezrozumiałym lokalnym patriotyzmem wraca po studiach do Ostrowca i próbuje tutaj swoich sił, a po pewnym czasie i tak daje sobie spokój i wyjeżdża jeśli to miasto ich nie wciągnie i nie zniszczy.
Uwierz że widziałem bardzo duży przekrój wiekowy ludzi. Jedno stąd wyjeżdżają inni się tu osiedlają. Bardzo dużo było rodzin z małymi dziećmi co cieszy i napawa optymizmem. Nie jest tak źle jak próbujesz wieścić gościu 23:34. Pytasz do czego mieliby wracać ludzie ? Ja np wróciłem do rodziny i jest mi tu dobrze.
Co proponuje miasto(czyt.PUP)dla młodzieży w wieku pomaturalnym ?Staże za 800zł?A potem praca za min?
A co, rodzinka daje jeść i pracę że tak dobrze czy jak?
Młodzi ludzie po liceach czy technikach nawet nie mają gdzie się rozwijać! Wcześniej to chociaż była jakaś wyższa szkoła a teraz to nic!
Czy za następne 3-4 lata wpisy się zmienia na pozytywne?Kiedy będą zmiany w mieście?Wizualne może i są,ale ekonomiczne?
Może to taka polityka. Łatwiej przecież zarządzać organizmem prostym niż skomplikowanym intelektualnie.