9:05 - na taką niewygodę, że pojemniki się przesypują i wokół bloku walają się śmiecie, które nie mieszczą się do opłaconego pojemnika, bo właściciele okolicznych domków nie mają ochoty zapłacić więcej za wywóz swoich śmieci i wyrzucają je gdzie im wygodnie. Najczęścięj wieczorem i to o czymś świadczy.
Gościu 06:12 mówisz, ze drobiazgowe rozliczanie śmieci nie ma sensu, pod warunkiem że nie do towjego kosz podrzucają ?
Panie Mirecki.Kojarzy Pan market na rogu Waryńskiego i Sienkiewicza ?Obok/za nim pojemniki na śmieci z napisami co i gdzie segregować.Mieszkam w bloku obok i widzę,powiem niestety,wszystko.Nie wiem jak to wygląda na innych osiedlach,ale na tym to w jakiej ilości ludzie przywożą smieci ,przekracza ludzkie pojęcie.Codziennie są wywalane wielkimi worami śmieci, na dodatek ludziska wywalający te wory mają gdzieś segregację śmieci.W kontenerze z napisem makulatura,plastik ląduja worki z gruzem itd.Podjeżdzają zazwyczaj wieczorami i wyskakuja szybko z tymi worami i wrzucają gdzie popadnie,aby jak najszybciej uciec.Zgłaszałem do SM,to kazali robic zdjecia i na policję z tym.Tak też zacząłem robić.I nie jest to spowodowane tym,że lubie donosic czy coś w tym stylu.Dlaczego ja mam ciągle mieć podwyższane rachunki za wywóz śmieci ? No dlaczego ?Nie wspomnę o zachowaniu tych "podrzucaczy" gdy zwrócilem im uwagę ,zostalem zwyzywany.To też mam nagrane i będzie pomocne w odpowiednim momencie.
Z tym gruzem to całkiem możliwe, bo w domach prywatnych nie wolno wyrzucać gruzu do pojemników na śmieci. Jeśli zauważą gruz w pojemniku, to nie zabiorą. Chyba, że jest na dnie przywalony innymi śmieciami. Jednak jak ktoś ma tego gruzu z remontu bardzo dużo i nie sposób go zakamuflować w pojemniku, to może robić takie numery z podrzucaniem do blokowych śmietników.
Ale po co podrzucać gruz do śmietników osiedlowych jak można za darmo oddać do Remondisa. Ja już w tym roku wywiozłem do Remondisa ok 7 przyczepek gruzu i jako osoba prywatna nic nie płaciłem. Płaci tylko firma. Na myśl przychodzą mi tylko "nowobogaccy sknerzy" którym suwy palą po kilkadziesiąt litrów i szkoda im "kupy" benzyny - pewnie do Remondisa maja pewnie ze 100 km dalej niż do najbliższego osiedla.
Po pierwsze : wyraz "dlaczego" piszemy tak!!!, a po drugie : dlaczego ludzie z bloków zostawiają puszki, butelki itp. w lesie???
Może ten wątek założyła ta sama pani, która na klatce w bloku przy Reja uwieczniła flamastrem na oknie ten sam bład ortograficzny. To nie byłoby nawet dziwne ...
Pewnie tak
Jest to problem wielu osiedli. Przyjeżdżają do śmietników na obrzeżach, tam gdzie jest łatwy dojazd. Niestety ludzie w naszym mieście mają niski poziom kultury. Ale powiedz takiemu .... nooo to jego EGO zostanie zszargane. Niestety dotyczy to również ludzi bogatych. Bogatych oczywiście w sensie zasobności portfela, ale ubogich intelektualnie. Bo to niestety w dzisiejszych czasach nie idzie w parze.
Przyjedzie taki nowobogacki z domem i samochodem na kredyt, wywali syf do śmietnika na osiedlach, a póżniej spółdzielnie czepiają się mieszkańców osiedla. My, w blokach segregujemy śmieci. To nie jest problem. Wy, udający bogaczy za dychę nauczcie się robićto samo.
Teraz będę nagrywać z okna takie zachowanie.
18.31
Nagrywaj, nr aut twarze, nazwiska i do Urz. Miasta. Str. Miejska po co pisać na forum, niech sami przyjadą płacimy im około 2.5 mln. rocznie. Porządek ma być.
Odpowiedz na glowne pytanie jest banalna. W naszym miescie gdzie stawki sa bardzo wysokie w odroznieniu od innych gmin trzeba dzierzawić lub kupować po lichwiarskich cenach dawno zaamortyzowane pojemniki lub worki od nie polskiej firmy. W ostatnim czasie pojawił sie wymog dodatkowych pojemnikow ze wzgledu na zmiany w segregacji. Wiec ludzie wola podrzucać niż placić jeszcze i jeszcze więcej
Stawki są wyższe, co zrozumiałe skoro do realizacji zadań śmieciowych Pan Prezydent wybrał ofertę wyższą o 1,8 mln zł.