Witam
Wiem, że były już wątki na temat DJ-ów, ale trochę stare i nie wiem czy aktualne.
Pragniemy zorganizować małe wesele, na 50-60 osób, zastanawiamy się nad DJem, ale nie zależy nam na wymyślaniu dziwnych zabaw, oczepin, całym tym ceremoniale itp. Chodzi po prostu o to aby ktoś puszczał preferowaną przez nas muzykę i dysponował sprzętem. Czy jest sens wówczas zatrudniać DJa za kilkaset złotych czy nawet kilka tysięcy? A może jest możliwość wypożyczenia w Ostrowcu nagłośnienia, które można podpiąć np. do laptopa?
Jeśli macie jakieś informacje to proszę o info.
daj sobie spokój z Dj spora kasa za puszczanie piosenek chyba samemu to mozna zrobić?
Byłam ostatnio na weselu z DJ-jem. No dramat. Jakieś zabawy konkursy, rebusy. Ludzie zmęczeni. Nie każdy nadaje się na wodzireja. No jak ciotka lat 70 ma udawać Britney S. No takie głupoty wymyślał.
pokaz mi zespol który gra a nie puszcza... roznica jest tylko w tym ze zespol dospiewuje, reszte to midi i improwizacja grania tylko ludzie o tym pojęcia nie maja a nawyrastalo tych zespolow teraz ze co drugie malzenstwo nagle odkrylo talent grania bankietow i wesel kiedyś zajmowałem się graniem w kapeli garażowej hobbystycznie i jak widze na roznych imprezach takie kwiatki to mnie smiech ogarnia chyba wroce do grania bo widze sa chętni na takie badziewie i latwa kasa corka cos pomruczy do mikrofonu puszcze midi poskacze za keyboardem i zespol gotowy jak 99% okolicznych nie to co kiedyś ze był pelny skład instrumentalny i muzyka na zywo ja osobiście nie widze roznicy miedzy dj a zespolem no chyba ze tylko to ze w zespole jest jeszcze kilku statystow
2015-06-11, 06:44 puszczaja to sie panie na Zębcu .Nieubliżaj tym ktorzy grają....niemusi byc pelny sklad by grac na żywo.Ja np.gram bo umiem i lubię.Ale niewarto bo masz rację nie do końca ale masz z tymi odkrytymi talentami może nie 90% ale większość niic niepotrafi i gdyby nie podklady niegraliby nigdy.Tak zniszczono muzykow grajacych, tanio było ale za wlanczanie muzyki a nie granie.Gdy ktos grał to chcial wiecej za swoja uczciwa pracę i tak powoli wyeliminowali tych naprawde grających.A jezeli ktoś gral i umie grac to chyba niezapomniał nawet gdy gra w 2 osobowym skladzie ale gra.
Ostatnio byłam na weselu z zespołem (świętokrzyskie) . Granie wyłącznie na żywo, nie pili, ale wokalnie słabiutko, bez damskiego wokalu i w dodatku 95% disco polo. Kompletnie nie interesowali się, czy ludzie są bawią czy nie, po prostu sobie grali. Beznadziejnie.
6.51 kup se słownik