To, że ty nie masz problemów z instalacją, oznacza tylko, że miałeś szczęście. Nie rób z tego reguły bo inni mają kolejne auta z lpg i cały czas coś szwankuje
albo kierowca nie dla auta może?znam takich bentleya by zajezdzili jak jest ktos drewniany to go nieożywisz
Gość anty, nie zgadzam się z Tobą. Ja polecam lpg.
jeszcze mały cytacik znalazłem ale dobre porównanie to jest "tsi 1.4 z aluminiowym blokiem na 100 tys to złom, a ogólne koszty silników tsi są takie same jak turbo diesle(turbiny ,wtryskiwacze,i koła dwumasowe )tylko jeśli chodzi o wytrzymałość (przejechane km)to diesle górują .Wszyscy porównują p moment hp km/h 0-100 i tak diesle są i będą bardzo popularne:żyjemy w Polsce ropy np.na lewo jest dużo także takie aspekty są ważne każdy szuka oszczędności ,mówicie o nowych samochodach porównujecie a 80% jezdzi starymi trupami i się podnieca i chwali markę jak to malo pali itp itd .Niewiedzą jest też brak świadomości ze wiele firm samochodowych ma te same silniki ."
to oczywiście jest cytacik dla tych co zaraz powiedzą "że przecież turbo benzyna + kuchenka też można mieć"
tylko diesel , jak kupi ktoś rumowie za 4ry tysiące to zakłada gaz i tak męczy siebie i to auto , gaz tylko do kuchenek ludzie , dobre auta tylko diesel i wszystko diesel albo benzin a nie gaz to jest dla ubogiego środowiska
kto jeździ na gaz bo na diesla go nie stać to mowi ze dobrze itp., a sam wie jaka mordownia wiecznie cos nie tak , ludzie się sami uszukuja a mowie nie prawde drugiemu obywatelowi , bo co powie ze mordownia z autem, czemu merc czy bmw nie zakąłda gazu bo to jest zenada
Jeżdżę na sekwencji już ósmy rok i żadnej mordęki nie odczuwam. Nigdy nie kupię diesla. Za dużo się w nim psuje ;)
bogaty to jeździ betką albo mesiem na dieslu a nie wkłada gaz w reno megane 1.4 z 96 roku gaz
bogaty jezdzi mercedesem i bmw ale juz w benzynie kolego
tez polecam lpg scenic 2.0-miasto 10-12/100km trasa 8-10/100km
Mam diesla i LPG. Diesel 1,9 Octavia,2006 rocznik. LPG - Renault Laguna1 silnik 1,6 16V 110 KM 2001rok.
I powiem tak. W trasie diesel spala 4,8-5L, ale w mieście -ostrowiec 6,5L, Warszawa, Kraków - 7-7,5
LPG - instalacje sekwencyjna przełącza się po ok 300 metrach(w zimie ok500-600m)
Spalanie w trasie 7,8-8,5. W mieście, Ostrowiec 9l, Warszawa 10.
W zimie polecam LPG. Mniejsze problemy z zapalaniem, lepsza kultura pracy.
Jeśli chcesz diesla to max 5-6 lat i sprawdzonego. I niech nikt Ci nie wmówi, że diesle z niemiec będzie miał przejechane mniej niż 30-40tys rocznie. Zakup nowego diesla opłaca się jeśli ktoś robi rocznie ponad 35 tys km
Prawda jest taka, że diesel jest tańszy w utrzymaniu, ale jest w nim więcej rzeczy które mogą się zrypać, a wtedy cała oszczędność pójdzie... Turbo, EGR, dwumas, pompa lub pompowtryskiwacze to wydatek co najmniej 800-1500zł. W większości benzyniaków nie ma tych cudów.
jak po mieście to tylko i wyłącznie pb+lpg :)
Jeśli diesele to do 2006 r. powyżej koszty ze względu na filtry DPF po mieście się nie
nadają,bo koszty wzrosną do 7 tyś.pln.
potwierdzam w 100%
Benzyna + LPG to raczej najlepszy wybór. Dobra instalacja sekwencyjna STAG ok. 2 100,00 zł (polecam Pana Barana na Kilińskiego - porządny gazownik z długoletnim stażem). Jeśli roczny przebieg jest około 10 000 km i auta masz użytkować co najmniej 3 lata to jak najbardziej się opłaca założyć instalację lub najlepsze rozwiązanie kupić auto z instalacją w miarę nową. Sekwencje nie sprawiają takich problemów jak starsze instalacje które źle założone powodowały falowania obrotów i wystrzały. W sekwencji nawet nie wiesz że masz gaz w aucie. Co 15 tys. km wymiana filterków za około 70 zł i tyle kosztów eksploatacji. Diesle są dobre jak nowe lub dobrze utrzymane ale w starszych autach można się na minę naciąć i koszty są duże remontu spreżarki wtrysków dwumas. Nie mówiąc już o nieszczęsnym filtrze cząstek stałych gdzie po mieście nie da rady wypalić osadu w filtrze. Trzeba robić rundkę kilkadziesiąt kilometrów żeby wypalić osad i często stosować odpowiednie oleje. Tak że jeśli chcesz mieś spokój to benzyna i ewentualnie instalacja sekwencyjna. Jeżdżę trzecim autem z gazem i jak najbardziej polecam.
Na krótkie jazdy po mieście typu praca-dom, dzieci na jakieś zajęcia i zakupy najlepsza jest sama benzyna. Wsiadasz, odpalasz i w drogę bez nagrzewania/studzenia turbinek, parowników i innych dupereli. Przy okazji filtr cząstek stałych nie ma szans oczyścić się w ruchu miejskim i zapycha się znacznie częściej, niż przy zrównoważonym użytkowaniu miasto/trasa.
Ja wybrałem benzynę 1600 i mam pełną satysfakcję z jazdy, głównie po mieście z niewielkimi rocznymi przebiegami do 9tys.km.
Każde inne rozwiązanie byłoby dla mnie nieekonomiczne i męczące w użytkowaniu.