Po mieście ? Sama benzyna bez gazu. To będzie najlepszy wybór. Szczególnie każdej zimy go docenisz. I nie chodzi tu tylko o problem z odpalaniem. Benzyna zimą szybciej się nagrzewa i sama jazda po mieście jest bardziej komfortowa niż "klekotem".
tylko diesel gaz to jest do kuchenek
a gdzie najtanszo ropa w ostrowcu jest wita może ?
mam diesla spalanie trasa w zime 5 liter, ale polecam lpg gdyż mniej trzeba o niego dbać diesel ale nowy tak. Kup autko które lubi lpg no i sekwencja
zależy jaka noga ciężka, spokojnie zejdziesz do 6 nawet takim 2.4 jtd w miescie
a jakie auta lubia gaz?sa takie dni ze w miescie potrafie odpalic auto z 30 razy dziennie przejechac kilometr dwa i wylaczyc silnik.Przy takiej jezdzie nie wiem czy diesel tak malo spali,a taka jazdan jak starsze dziadki to mnie tez nie bawi,bo to miasto trzeba wymusic pierszenstwo itp.
Mam diesla i LPG. Diesel 1,9 Octavia,2006 rocznik. LPG - Renault Laguna1 silnik 1,6 16V 110 KM 2001rok.
I powiem tak. W trasie diesel spala 4,8-5L, ale w mieście -ostrowiec 6,5L, Warszawa, Kraków - 7-7,5
LPG - instalacje sekwencyjna przełącza się po ok 300 metrach(w zimie ok500-600m)
Spalanie w trasie 7,8-8,5. W mieście, Ostrowiec 9l, Warszawa 10.
W zimie polecam LPG. Mniejsze problemy z zapalaniem, lepsza kultura pracy.
Jeśli chcesz diesla to max 5-6 lat i sprawdzonego. I niech nikt Ci nie wmówi, że diesle z niemiec będzie miał przejechane mniej niż 30-40tys rocznie. Zakup nowego diesla opłaca się jeśli ktoś robi rocznie ponad 35 tys km
Na gaz kuchenki, na ropę traktory, na benzynę - samochody :)
Benzyna + LPG to raczej najlepszy wybór. Dobra instalacja sekwencyjna STAG ok. 2 100,00 zł (polecam Pana Barana na Kilińskiego - porządny gazownik z długoletnim stażem). Jeśli roczny przebieg jest około 10 000 km i auta masz użytkować co najmniej 3 lata to jak najbardziej się opłaca założyć instalację lub najlepsze rozwiązanie kupić auto z instalacją w miarę nową. Sekwencje nie sprawiają takich problemów jak starsze instalacje które źle założone powodowały falowania obrotów i wystrzały. W sekwencji nawet nie wiesz że masz gaz w aucie. Co 15 tys. km wymiana filterków za około 70 zł i tyle kosztów eksploatacji. Diesle są dobre jak nowe lub dobrze utrzymane ale w starszych autach można się na minę naciąć i koszty są duże remontu spreżarki wtrysków dwumas. Nie mówiąc już o nieszczęsnym filtrze cząstek stałych gdzie po mieście nie da rady wypalić osadu w filtrze. Trzeba robić rundkę kilkadziesiąt kilometrów żeby wypalić osad i często stosować odpowiednie oleje. Tak że jeśli chcesz mieś spokój to benzyna i ewentualnie instalacja sekwencyjna. Jeżdżę trzecim autem z gazem i jak najbardziej polecam.
Kolega z 21:04 to chyba człowiek starej daty bo takimi sloganami "gaz do kuchenek" posługują się ludzie którzy nigdy nie jeździli na lpg lub mieli 10 lat temu auto z instalacją założoną u pana Henia w stodole które strzelało i muliło. Dzisiejsze instalacje sekwencyjne śmiagają aż miło :-) Wszystko dzieje się automatycznie bez ingerencji kierowcy. Pełny zbiornik tankujesz za 100 zeta i masz święty spokój w przeciwieństwie do diesli gdzie po zatankowaniu wszyscy się zastanawiają czy nie padną wtryski na skutek kiepskiego paliwa i trzymają paragony ze stacji na wszelki wypadek.
Na krótkie jazdy po mieście typu praca-dom, dzieci na jakieś zajęcia i zakupy najlepsza jest sama benzyna. Wsiadasz, odpalasz i w drogę bez nagrzewania/studzenia turbinek, parowników i innych dupereli. Przy okazji filtr cząstek stałych nie ma szans oczyścić się w ruchu miejskim i zapycha się znacznie częściej, niż przy zrównoważonym użytkowaniu miasto/trasa.
Ja wybrałem benzynę 1600 i mam pełną satysfakcję z jazdy, głównie po mieście z niewielkimi rocznymi przebiegami do 9tys.km.
Każde inne rozwiązanie byłoby dla mnie nieekonomiczne i męczące w użytkowaniu.
Jeśli diesele to do 2006 r. powyżej koszty ze względu na filtry DPF po mieście się nie
nadają,bo koszty wzrosną do 7 tyś.pln.
Gość anty, nie zgadzam się z Tobą. Ja polecam lpg.
Do goscia z 11.41 , a ja nie polecam tego pana Barana , bo z niego taki fachowiec jak i jego nazwisko.
Z doswiadczenia wlasnego:
jesli jezdzisz do 7000 km/rok i glownie po miescie to tylko benzynka, jesli robisz dlugie trasy do diesel, a jesli jezdzzisz duzo miasto/trasa beznyzna + LPG :)
Zadałeś dość trudne nieprecyzyjne pytanie.W zależności od kategorii pojazdu,przedziału finansowego przeznaczonego na zakup,wielkości pojazdu ect. Jeśli planujesz zakup małego pojazdu ,proponuję benzynę,w przypadku pojazdu o większych gabarytach ja osobiście wybrałbym diesla.Teoretycznie gaz jest tańszy lecz weż pod uwagę :koszt założenie dobrej instalacji gazowej ,przelicz przez zakładany czas użytkowania tego pojazdu,dolicz etylinę ,która jest niezbędna do rozruchu zimnego silnika,większy koszt przeglądu technicznego,zbiornik na gaz ma określony przepisami czasookres użytkowania .Po tym czasie należy zrobić ponowną homologację lub...kupić nowy.Auto z gazem ma zbiornik gazu często montowany w miejscu koła zapasowego lub bagażniku ,co ogranicza jego pojemność.W przypadku wyboru pojazdu z silnikiem diesla,należy zasięgnąć opinii dobrego mechanika ,który rodzaj silnika wybrać a danym pojeżdzie. Są silniki słynące z dobrej praktycznie bezobsługowej obsługi (wymiana oleju ,filtrów itp to standart) są również te które przysparzają wiele kosztownych napraw (np filtr cząstek stałych i inne) Decyzja należy do Ciebie...
kto jeździ na gaz bo na diesla go nie stać to mowi ze dobrze itp., a sam wie jaka mordownia wiecznie cos nie tak , ludzie się sami uszukuja a mowie nie prawde drugiemu obywatelowi , bo co powie ze mordownia z autem, czemu merc czy bmw nie zakąłda gazu bo to jest zenada
obywatele gaz jest do kuchenek