Aż sie roi od nich teraz to w klatkach papierochy palą
Co Was to obchodzi, nie rozumiem. Macie własne życie. One wybrały takie.
Od kilku to tak "capi"- myją się chyba na 3 razy do roku
Jak to co?
Śmiecą, zakłócają ciszę nocną, piją alkohol na klatkach schodowych. Nie można tego tolerować.
To nie toleruj, dzwoń na Straż Miejską.Klatki schodowe nie mogą spełniać roli jakiejś pijalni piwa.Jakby nie miały przyzwolenia to by ich tam nie było!
No właśnie to chyba nie dewoty Dewoty latają codziennie kościoła spotykają się i plotkują i raczej zwracają uwagę na porządek
zmlode bajcary z dziecmi a zaliwajki nie umia ugotowacobacz na osadowej tam to dopiero cyrk pierwsza baba baba baba z 11 a za nia