Mam pytanie do Was co sądzicie aby w skrajnych przypadkach DEPILACJA LASEROWA i OPERACJE PLASTYCZNE były w pełni refundowane? Chodzi mi przede wszystkim o zaburzenia hormonalne, w wyniku, których pojawia się nadmierne owłosienie i potrzebna jest DEPILACJA LASEROWA lub inny podobny zabieg, zaś w przypadku nagłych zdarzeń takich jak: poparzenia czy wypadki oraz pogryzienia przez zwierzęta oraz choroby nowotworowe z ubytkiem tkanki itp.były w pełni refundowane przez odpowiedni System opieki zdrowotnej. Ci ludzie często sami sobie pozostają. Dodatkowa informacja to to, że nie chodzi o upiększanie się np. powiększanie biustu czy botoks itp? Tu chodzi o danie nadziei i wiary w to, że jeszcze jakaś pomoc jest i ratunek. Serdecznie zapraszam do dyskusji?