Ja niezawodny jestem :P
raczej tak bo raczej mam znajomych znajome i nie widze problemu w wspolnym spedzaniu czasu osmiele sie powiedziec ze jestem nawet mocno lubiany...ale tu mozna pisac wszytko tak ze pewnie zaraz mi tu ktos pocisnie ze sciemniam w bialy dzien hehehe
eeee że ściemniasz to nie ;) ale interpunkcji się czepią :D
lepiej bez przecinkow niz bez usmiechu co ? :-D
no racja, usmiech masz sliczny:)
A może to stare panny mają nie wiadomo jakie wymagania, chciały by księcia na białym koniu żeby je utrzymywał i dodatkowo jej dziecko. Najlepiej było jak by nie miał swojego zdania tylko siedział pod pantoflem.
Uwaga!!!
Do wszystkich kobiety które czekają na księcia na białym koniu. Koń zdechł, ide pieszo. Może to trochę dłużej potrwać :p
Zbroje czyści mi mama, a kopie sam poleruje :p
Jeszcze bym coś podziałał, nawet bez konia :p
;) ale na ulicy się nie uśmiecham :P muchy o zęby mi się obijają
Nooo... po 30- tce z mamą i tatą, wieczorem oglądajać wspólnie " M jak Miłość"- to szczyt zboczenia :-) Największy hardkor świata, tylko dla odważnych kobiet :-)
Nie ma oczywiście reguły ale nim poświęcimy parę miesięcy lub co gorsza lat na beznadziejny związek, lepiej podejść do sprawy z rozumem i założeniem, że żaden super facet (na którego kreuje się nasz kawaler) w wieku 30-40 lat nie ma szans być sam więc coś może być na rzeczy! lepiej nie żyć mrzonkami o wspaniałej przyszłości tylko od razu kuć żelazo póki gorące aby wejść w środowisko naszego kawalera i skonfrontować go w wielu sytuacjach, zobaczyć jak żyje i dlaczego tak a nie inaczej! w końcu środowisko i społeczeństwo, w którym żyjemy, kształtuje nas! z doświadczenia wiem, że takie rzeczy lepiej obczaić za wczasu i być mile zaskoczonym niż zakochanym i rozczarowywanym, bo miało być tak pięknie....a nie jest!