Przypominasz mi takie górnicze urządzenie... dupowłaz (czy jakoś tak).
Ech PO-wski PO-lituku. Daj sobie siana, Cokolwiek usłyszysz o PiS już jesteś pod parą. Juz sączysz ten swój jad.
Prawo i Sprawiedliwosć jest partią w opozycji i ma prawo i obowiązek proponowania alternatywy dla rzadzących.
To jest normalne w demokratycznym kraju.
Ale ty mi wyglądasz na wielbiciela totalitarzymu z jedynie słuszna partią , jedynei słusznym wodzem ,jedynie słusznymi mediami.
To juz było człowieku. Nie wyszliśmy na tym zbyt dobrze.
Daj se siana człeku i przestań się kompromitować kolejnymi wpisami.
Jesteś naprawdę żałosny.
Tylko tam poza hasłem "więcej kasy" o żadnej sensownej alternatywie nie było mowy, bo takiej alternatywy bez pieniędzy nie ma.
Nie ma kasy? Proponuję podnieść składkę zdrowotną z 9% na 19, no i podatek oczywiście, zrobić liniowy 40% dla wszystkich. Albo 50. Może wtedy starczy na służbę zdrowia i inne wydatki. A, i nie zapominajmy o składkach społecznych. Jak podnieść zdrowotną, to pozostałe też. Niech pensja brutto wyniesie z 10% netto. Bedzie lżejszy portfel, nie bedzie oszczędności to i w Amber Gold jakiś nie będzie co zainwestować. Same korzyści!
*netto - 10% brutto miałem na myśli oczywiście ;)
i dodatkowe skladki na dietki dla WSZYSTKICH politykow , przecie oni tacy kochani sa i tak sie o nas troszcza ale jak padlo haslo kto odda swoja diete to praktycznie wszyscy jak jeden maz NIE ODDAMY!! za co oni te pieniadze biora ja sie pytam ZA CO?? i jedni i drudzy i trzeci.
No jak to za co biorą pieniądze? ChuckNorris, a nie wie ;) Za mądre i skuteczne decyzje!
prawda bala sie wyjsc mi na przeciw :D Gienku ale wiesz slowo skuteczne kryje w sobie wiele pojec :> a w skali skutecznosci od 0-10 ma takie mocne zero z trzema +++ :D
I w ciemno mogę się o te 10% założyć, że po roku (góra) okaże się, że pieniędzy jest ZA MAŁO.
Cały system ściągania składki zdrowotnej jest chory: jedna strona medalu to ubezpieczony - ZUS - NFZ, druga - US (odliczanie składki od podatku), który też macza palce. Z danych wynika, że taka operacja przekazywania kosztuje rocznie 400 mln zł. Próbowałem znaleźć kwotę, jaka do ZUS rocznie wpływa ze składki zdrowotnej (nie mogłem nigdzie znaleźć - trzeba pewnie dobrze poszperać, bo takich informacji nie podają na wierzchu, po co), a ile ZUS przekazuje do NFZ (tu akurat dane łatwo dostępne), żeby zobaczyć jaka jest różnica. Tak czy siak, na logikę wiadomo, że pieniądze się rozchodzą, jak są przekazywane przez pośredników i to niemałe! No, ale ZUS nie chce się pozbyć tego pośrednictwa. Pewnie dlatego, że jest pracoholikiem ;)