Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę”.
              • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                U mnie na osiedlu wszystko skoszone i obcięte było już na Boże Ciało a terza zaczynają odnowa nie narzekam solidnie i w miarę potrzeb

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

                Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                jak się wjedzie do innych miast, choćby do starachowic, ładne klomby wzdłuż drogi. u nas Jana Pawła i Radwana 2 dwupasmówki w mieście... tragedia. Oszpecić miasto jest łatwo, zadbac trudno. Ale co my tu debatujemy... ważne zeby w naszym ogródku, znaczy się urzędniczym było ładnie, reszta plebsu niech spada

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

                Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                najpierw spytaj "tych" żuli czy pójdą do pracy czy wolą dostawać za nic pieniądze z mopsu i to nie władzy lokalnej wina tylko przepisow uchwalanych przez panów na ul.Wiejskiej:)

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                  Jak widzę jak to określiłaś :" żula " nie współczuje mu , bo sam to sobie zrobił .Natomiast jeżeli chodzi o biedaka czy bezdomnego -to im jak najbardziej współczuję . Przecież to akurat nie musiała być ich wina.Mogła im nie pomóc rodzina ,albo załamali się po stracie kogoś dla nich bardzo ważnego i już nie dali rady wyjść z dołka. Na samym końcu myślę,że popadli w jakiś hazard czy coś podobnego i dlatego są teraz kim są. Jednak to są tylko ludzie . Każdy z nas popełnia błędy nie raz małe ,a nie raz takie które zmieniają dotychczasowe życie w coś zupełnie innego.

                  limonkowanimfa
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

                Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                Po pierwsze to żul spod sklepu zazwyczaj nie jest zainteresowany jakimkolwiek wysiłkiem fizycznym poza podnoszeniem do ust butelki. I raczej nie marzy o koszeniu trawy w upalny dzień.

                Po drugie faktycznie stan naszych trawników to skandal. Place zabaw zarośnięte, trawa po kolana (a w niej kleszcze). Trawa powinna być koszona przed kwitnieniem - inaczej powiększa udrękę alergików, którzy i tak nie mają lekko.

                TaKaska
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                  A Wy na Szostaka narzekaliście że sprzedał,rozdał,zniszczył,to teraz mata co chcieliśta,trawe po pas,marketów jak psów,ludzi wiejących za granice,podwyżke za podwyżką i staroste co nawet cba się nie boi i pcha swoich,jak to mówią robimy co chcemy a wam (czyli nam) g""""" do tego!!!

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

              Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

              Dziś nie padało.

              bystry
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                No dziś to ładnie było bo wyglądałem przez okno siedząc nad klawiaturką i dalej siedze bo na dwór mi się niechce wyłazić

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

                Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                Zgadzam się z założycielem wątku. To samo pomyślałam stojąc samochodem gościnnie między blokami na osiedlu przy Śliskiej,trawa ponad metr,żywopłot w każdą strone,nie przycięty.Dodam że to był okres jeszcze przed ostatnimi ulewami.Ja sama mieszkam w domku pr.i koszę trawe,i tak siedząc w tym samoch.pomyślałam: że a którz jest odpowiedzialny za dbanie o zieleń na tym osiedlu? na swoim ogródku już 4 razy kosiłam a tu taka trawa?Także proszę nie zganiać na deszcz.BRAK DOBREGO GOSPODARZA W NASZYM MIEŚCIE I TYLE.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                  Ty z 19.33 nie równaj parunastu m2 trawy u siebie do hektarów na mieście,ty sama do paru m2 to ilu do ha na mieście,i kto ich opłaci?,ty?,raczej nie a potem narzekania że um wydał tyle kasy na utrzymanie porządku a budżet coraz mniejszy bo ostrowiaków ubywa szybciutko.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                    do 19.47 fakt po 1)raczej nikt na terenie ostrowca nie ma działki prywatnej wielkości ostrowca ha ha ha.Po 2) nie mam parunastu metrów jak to ''TY'' kulturalny człowieku napisałeś,mam więcej średnio koszenie trawy zajmuje mni ok 2,5 godz bez postoju. 3)Jest tyle ludzi bezrobotnych zarejestrowanych w PUP że mogli skosić,fakt paliwo do kosiarki kosztuje ale ten nasz ostrowiec zawsze biedny zawsze na nic go nie stać,w innych miastach jakoś koniec z końcem łączą a u nas wiecznie na nic nie ma pieniędzy.Najzwyczajniej nieodpowiedni ludzie sprawują rządy w naszym mieście.4) Nie twierdze że miejską zieleń należy kosić co tydzień tak jak w domu prywatnym,ale żeby dopuścić by trawa sięgała pasa!!!! TY YYYY z 19.47

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

                  Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                  W naszym mieście w ogóle nie ma gospodarza - jest tylko Wilczyński

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

                    Co wy się tak tego Wilczyńskiego czepiacie... Większość terenów zielonych w Ostrowcu nie jest w gestii Urzędu Miasta.

                    Szkoda, że z takim zdecydowaniem i stanowczością wypowiadacie się na temat rzeczy, o których nie macie pojęcia.

                    Gość_Tomm
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

      Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

      Dziś w wielu miejscach był przycinany żywopłot i trawa koszona .

      Czlowiek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

        To prawda trawa wysoka a żywopłoty zasłaniają chodnik taka sytuacja jest przy moim bloku.W tym roku nikt tu nie robił porządku.Zadzwoniłem do ZUM bo tam mnie skierowano Pan obiecał to sprawdzić.Zobaczymy jak długo będzie sprawdzał? Dziwi mnie fakt że tego nie wiedział ...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

        Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

        łał powinna być już dawno. Trzeba to gdzieś zapisać - opóźnienie dwu miesięczne :) - nic się nie stało Ostrowiec nic się nie stało, trawa dwa metry nic się nie stało. Ja tam widziałem ostatnio 3 osoby kosiły traktor i chyba dwie osoby z zumu chyba ale bez napisu. Przecież to porażka miasto 60 tyś mieszkańców a koszą trzy osoby, ZUM już dawno powinien być zamknięty bo to kręciołek napychania pieniędzy biurokratom. Zobaczcie Starachowice, Skarżysko, Kielce tam trawa jest nisko a u nas nie dość że trawa wysoka to jak już skoszą to nie dokładnie i śmierdzi zgnilizną później. Wystarczy pojechać na nowy zakład rowerkiem...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

          za często pada deszcz więc nie maja kiedy skosić haha

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dbałość o tereny zielone w Ostrowcu zakrawa na kpinę

            Niech się wezmą za koszenie traw w korytach rzek. Zarosła Szewnianka i Modła a prezio ma się dobrze. Buzia mu się w tv śmieje. Czerwony jak buraczek. Do roboty!!!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
Branża: Kosmetyczne salony
Dodaj firmę