Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

Ilość postów: 18 | Odsłon: 1971 | Najnowszy post
  • Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

    Jest tu ktoś, to chodził do Przedszkola Hutniczego w starym budynku? :) Chyba jakoś do roku 2000 albo 2001 tam było. Jeżeli tak, to jakie macie wspomnienia związane z tym miejscem? Jakoś tak na sentymenty mnie złapało... Piszcie śmiało :)

    Gość_Dziewczyna spod Huty
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

      Jak widać w dzisiejszym systemie bardziej potrzebny sąd niż przedszkole.

      o czymś to niestety świadczy.Proszę dopowiedzcie sobie Państwo sami.

      Ja osobiście tam za młodych lat chodziłem do przedszkola, a niedawno byłem

      /za nic/takie jest moje zdanie/ sądzony....po prostu z obywatela polskiego w różny sposób zdziera się pieniądze w imię prawa.

      Gość_obywatel
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

      Ja chodziłem od 1969 do 1972. Pamiętam w ogrodzie lokomotywę , karuzele fajne duże sale wewnątrz . Było O.K.

      Gość_Miś
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

        chodzilem w 1988 roku do "0" ech....

        Gość_morda
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

      Ja tam pamiętam, że w tym przedszkolu strasznie waliło zupą mleczną...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

        ja też tam chodzilem przedszkole nr5 i teraz mieszkam mam widok z okna...:)

        Gość_mario
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

          JA chodziłam do tego przedszkola w latach 1953-1957.Mieszkałam naprzeciwko w kamienicy Pana Wasilewskigo.Nad nami mieszkała dyrektorka tego przedszkola.Zapamiętałam,że dawali nam łyżkę tranu z kostką chleba z solą.Ochydztwo.Pamiętam swoją salę i jak kiedyś dostaliśmy nowe zabawki,były też teatrzyki,zabawy z kotylionami.W tamtych czasach w domach nie było lalek czy innych zabawek.Pamietam jak ze starszą siostrą bawiłyśmy się lalkami ze szmat. Było biednie ale spokojnie.

          Gość_babcia
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

            fajnie było! pamiętam ,,przeplotnie", wielką karuzele, 2 słonie itd... dziś takie coś na placu zabaw by nie przeszło, zbyt niebezpieczne, a my po tym brykaliśmy :) pamiętam że z tyłu przy ul kościuszki było pełno fiołków. fajnie że ktoś zapodał ten temat :)

            Gość_ruta
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

              No nie mogę, co ja widzę! ;) Chodziłam tam w latach 1999-2001. A pamiętam bardzo wiele. Po pierwsze, plac zabaw z zepsutą karuzelą, fiołki od strony Kościuszki też pamiętam, w ogóle tamta część była strasznie zarośnięta i najlepiej się tam bawiło. Pamiętam, jak kiedyś znalazłyśmy tam zdechłego kreta i robiłyśmy mu pogrzeb. :P Poza tym, to festyn z okazji Dnia Dziecka, duży taras, salę gimnastyczną z dużymi oknami, na której często mieliśmy przedstawienia i bale przebierańców oraz dyrektorkę, której nienawidziłam i się bałam, bo mi kazała jeść znienawidzony przeze mnie krupnik. ;D No i nie zapomnę, jak topiliśmy Marzannę w Szewniance. ;D

              Miejscowa
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

              Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

              słoni o ile dobrze pamiętam to na terenie w/w przedszkola nie było-słonie były na terenie Parku Fabrycznego.Na terenie placu przedszkola były "kolejno 2 huśtawki .przeplotnia potem lokomotywa i wóz strażacki i karuzela.Obok przedszkola od strony ul.Kościuszki był żłobek -obecnie też włączony w kompleks sądu.były także baraki drewniane przed żłobkiem-co w nich było niestety nie pamiętam -wyburzone na początku lat 60 XXwieku

              Gość_ks
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

            Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

            Pamiętam! Kilka dni tylko chodziłam, bo ten tran mnie wypłoszył, ale sale i tzw. "klimat"- dla mnie czarodziejskie:) A czy ktoś pamięta córkę wspomnianego wyżej p. Wasilewskiego - Elę zwaną Kubą? Co się z Nią dzieje? Była moja przyjaciółką (chyba...):)

            Gość_Krystyna
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

              kurcze,tez chodzilam ok 1985-1986.Pamietam,ze kazali nam pic jakies ochydztwo-pewnie jod,gdy gruchnela wiesc o Czarnobylu...

              Pamietam gdy kazali mi jesc kanapke z miodem-cos czego nie cierpie po dzis dzien.Za klotnie przy jedzeniu kara byla peleryna zakladana na szyje-alez to byl wstyd,siedziec w takim czyms:)

              Pamietam to podworko,tego slonia wlasnie ichyba samolot?

              Wiem,ze naprzeciw byla jakas przychodnia...

              Ot i tyle wspomnien...dawno temu:)

              Gość_askot
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

                Fajny wątek. A kto chodził do przedszkola na Żabiej przy wólczance dawnej ulicy Hanki Sawickiej. Ja chodziłem w 1975 do straszaków - obecnie mam 45 lat - miło powspominać tak bardzo stare dzieje- pozdrawiam założycielkę wątku.

                Gość_Marcin
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

                Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

                a pamiętacie to drzewo przy tarasie z takimi malymi rózowymi jabluszkami? i wóz strażacki :)

                Gość_ruta
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

                  Ja chodziłam na początku lat 80-tych do przedszkola na czerwonych blokach. Teraz jest tam super nowoczesna szkoła. Ech... jak zamknę oczy to jeszcze widzę te stare wnętrza :-)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

                    A ja na Kierkut. Nienawidziłam leżakowania. Lubiłam rybę smażoną na obiad, bo mama w domu nie robiła, bo śmierdziało. :) :)

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

              Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

              Pamiętam też Kubę,była koleżanką mojej siostry Ani,a moja jej siostra chyba Anula.Miałam 10 lat jak wyprowadziliśmy się wtedy z ul. Stanika i nigdy już ich nie spotkałam.Szkoda!!Pamiętam też Halinę Abramczyk.

              Gość_ula
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Dawne Przedszkole Hutnicze (dzisiejszy sąd)

      sie ma ,mama mojego kolegi tam pracowala,Dudkowa sie nazywala ,ale to bylo kupe lat temu,bardzo dawno,wtedy bylismymy malolatami

      zgaga
      Zgłoś
      Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę