Witam,
Tak mnie nostalgia dopadła niedawno. Miasto się zmienia z każdym dniem. Nie chcę pisać czy na dobre czy nie, ale ginie/znika coraz więcej miejsc, w których nie tak dawno temu toczyło się życie towarzyskie mieszkańców. Pamiętam kilka ciekawych lokali lat 90-tyhc takich jak bary: Mieszko i Variete na Młyńskiej, dysko-klub Mario na wspólnej, Europa na długiej, Pałacyk, Dworek, Rawszczyzna.
Szczególnie pamiętam Mieszko - tanie piwo, stołki ze ściętych bali i kosy pod sufitem wiszące. Ajjj złote czasy. Pamiętacie to?
przypomniało mi się jeszcze Mago (dawna tęczowa) :)
Pałacyk był najlepszy, bez wieśniaczej muzyki... Klimatyczny (:
HEJ
A kto z Was pamięta Jazz Rock Klub ????. hm
niko na janiku, czardasz na stawkach, bar diablo kolo starostwa
Planeta Rawka....to najlepsze miejsca ile sie tam czlowiek nauczyl zycia;)Zawsze sie czekalo od weekendu do wekendu i sciskalo kazda zl zeby miec na melanz;)Pamietam jak spododal mi sie jeden chlopak ktory tam chodzil wydawalam mase kasy zeby byc tam co weekend po to tylko zeby go.zobaczyc;(oh to byly czasy a twraz h...nia straszna na miescie ani ludzi ani lokali
Czasami czlowiekowi brakuje miejsc ktore cos dla niego kiedys znaczyly;( Albo podswiadomie mysli ze przeszlosc sie wroci...niestety trzeba wiedziec ze nawet gdybysmy chodzili w to samo miejsce to niestety osob ktore tam chodzily tam nie znajdziemy;(Mozna bylo wykorzystywac szanse wczesniej bo teraz za pozno