Proszę o pomoc mieszkańców budynków mieszkaniowych na Osiedlu "Skarpa " czy pamiętają kotłownię lokalna na tym osiedlu.
Swego czasu to w całym śródmieściu były takie kotłownie :D
co to ma za znaczenie czy pamiętają,nie rozumiem sensu w tym poście i intencji pytającego jakie znaczenie może mieć ten wątek dla innych forumowiczów.
pamiętamy i co z tego?
Kotłownia lokalna na osiedlu Skarpa została zlikwidowana w 1993 roku.
czy wiesz Gościu z godz.6.48 w którym budynku była usytuowana ?
Pamiętamy oczywiście. Kotłownia była w bloku Starokunowska 2, wchodziło się z ostatniej klatki. Pomiędzy blokami zawsze leżała sterta węgla czy koksu, tam gdzie teraz jest taki szeroki podjazd między blokami, było chyba takie okienko czy drzwi i umorusany pan wrzucał tam węgiel, miał biały podkoszulek i wąsy. :)
Taki obrazek z dzieciństwa. :) Nie pamiętam likwidacji.
Aaa ha ha ha, dopiero teraz przeczytałam ten wyłączony post :)
Czyli dobrze pamiętam umorusanego pana z kotłowni, a tu nawet ręce miał umorusane - o tym nie wiedziałam. Ale - zapamiętałam go jako starego, ale jako dzieciak nie potrafiłam określić wieku, a może było ich kilku. A ten Twój miał podkoszulek i wąsy?
Pamiętam też jakieś nieokreślone ploty osiedlowe dotyczące niemoralnego prowadzenia się palaczy - i proszę, po latach się potwierdziły!!
Fajne wspomnienie:)z mojej kotłowni :)
Skarb templariuszy*
a napisz nam z czystej ludzkiej ciekawosci po co ci te wiesci o kotlowni,mieszkalem wtedy w bloku obok i czesto tam z chlopakami zachodzilismy z ciekawosci....wpuszczali nas bo chyba im sie nudzilo ci palacze....hehe kiedys to nawet byl taki zawod jak palacz c.o. i organizowali nawet kursy zawodowe na to stanowisko...