Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

                Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

                Plusmen jak to za nasze? Przecież nie dajesz to za Twoje na pewno nie. Ja już pisałem, dałem bo uważam, że nie zbiednieję od tego a jestem czynnym katolikiem, w Kościele bywam przynajmniej raz w tygodniu więc nie widzę nic złego w tym, że od czasu do czasu dołożę się do tego aby było w nim ładnie. Tak więc jeśli już piszesz, to pisz za siebie, nie za innych.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

            Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

            Steph, skąd wiesz że by nie dał? Byłaś? Pytałaś? U mnie w parafii księża często pomagają biedniejszym ludziom i to się widzi. Następne pytanie. Jak często bywasz w swoim Kościele? Jeśli raz na rok, to rzeczywiście 20zł starczy. Jeśli częściej to powinnaś widzieć, czy kościół jest zaniedbany, czy też wręcz przeciwnie. Bo jeśli w kościele i jego otoczeniu coś jest robione to znaczy, że te pieniądze nie idą jednak na marne, a każdy, kto dał ma w tym jakąś swoją cząstkę. Nie sądzisz chyba, że to wszystko jest za darmo. Jak więc widzisz do tematu można podejść na wiele sposobów. Jedni czują się odpowiedzialni za swoją parafię, traktują ją jako wspólnotę i tacy nigdy nie będą wypominać pieniędzy które dali. Inni, dadzą coś na odczepne ale za to później zrobią z tego takie hallo że uszy więdną. Ja dałem 50zł, na tyle było mnie stać. Widzę jednak jak parafia się rozwija, kupowanych jest wiele rzeczy, o wszystkich wydatkach ludzie są informowani na bieżąco i to mi się podoba. Gdyby było inaczej pewnie nie dałbym nic.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

              Bronisz tak kościół i księży jak nie wiem, z drugiej strony popatrz, rozumiem ze osiedla duże są, dużo ludzi uczęszcza i sie w małym kościele by nie zmieścili itd itp ALE po co budować HALE MINI MARKET (takie są dzisiejsze kościoły) takie wysokie. Nie lepiej było jak na stawkach i rosochach był stary kościół te małe? sufity normalne jak w domu a teraz nie idzie tych kościołów ogrzać bo takie wysokie, rozwiązanie byłoby wtedy tylko jedne zorganizować więcej mszy świętych to by się wierni pomieścili, w końcu ksiądz i tak nic innego do roboty by nie miał tylko msze odprawiać. Każde osiedle ma swój kościół i po co tyle? Na rosochach (koło 3 wieżowców jest nowe osiedle , osiedle w osiedlu) i może jeszcze dla tego nowego osiedla postawią kościół? Dodam że jestem więżący, ale nie uczęszczam do kościoła no chyba ze jakaś okazja (wesele chrzciny pogrzeb) DO KRYTYKÓW>>jestem bardziej więżący niż co poniektórzy którzy chodzą tylko po to żeby sąsiedzi widzieli że on też był!

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

                Nikogo nie bronię, po prostu obiektywnie piszę jak jest. Wcale nie buduje się takich wielkich kościołów jak piszesz. Te na Stawkach i Rosochachw sam raz, choć i w nich czasami brakuje miejsca, szczególnie w czasie Świąt. Nie wiem jak Ty ale ja nie lubię ścisku, lepiej jak jest przestronno. Ilość mszy w niedziele i Święta jest wystarczająca, nie potrzeba więcej bo i tak każdy najczęściej idzie albo rano, albo wieczorem, największa zaś liczba ludzi wybiera południe. Każde osiedle ma swój kościół, zgadza się, w jednym by się na pewno nie pomieścili, poza tym, to ludzie sami tak wybrali, np kościół na Stawkach budowali wbrew władzy i wszystkiemu. Gdyby nie ludzie, na pewno by go nie było, zresztą poczytaj sobie historię tej parafii to się dowiesz. Odnośnie tej Twoje wiary to, nie obraź się ale to taka stara śpiewka i temat na dłuższą konwersację więc nie będę go poruszał. Wierz sobie w co chcesz - to Twoja sprawa. W każdym razie kościoły są dla ludzi, którzy wyznają wiarę katolicką i gdyby nie były potrzebne, już dawno świeciłyby pustkami. Z moich obserwacji wynika że do tego jeszcze daleka droga. Piszesz, że ludzie chodzą żeby się pokazać innym że byli. Pewnie i tak bywa, Ty jesteś tego doskonałym przykładem. Wszak piszesz że w kościele bywasz jak jest okazja (wesele, chrzciny, pogrzeb) pytam, po co? Czy nie właśnie po to żeby się pokazać sąsiadom, znajomym, rodzinie?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 42

        Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

        Autorze wątku. Zgadzam się z Tobą - 100zł w kopertę dla księdza to gruba przesada. Uważam również, że 50zł, które sam dałeś - to również spora przesada. Uważam, że górna granica to powinno być 20zł. Proszę zobaczyć ile taki ksiądz może mieć z jednego tylko osiedla, zwłaszcza z tzw "blokowiska", jeśli wierni są aż tak hojni. Wydaje mi się, że wizyta duszpasterska, to nie jest usługa, za którą należy się zapłata! Jeśli ktoś ma za dużo i chce okazać się gestem, niech daje i 100zł, w końcu to jego kasa. Scyzoryk mi się jednak w kieszeni otwiera, gdy słyszę, że rodziny, u których się nie przelewa i chodzą po pomoc po MOPSach i tym podobnych instytucjach, wkładają w kopertę księdzu więcej, niż w sklepie zostawiają kupując jedzenia dla dziecka. Nie tędy droga drodzy chrześcijanie. Jeśli uważacie, że dając więcej na ofiarę skracacie sobie drogę do "raju", to się mylicie! Jeśli dacie 10zł za króciutką wizytę księdza, to też powinien być zadowolony - chyba, że zamiast kapłana z powołania, odwiedzi was bydle schowane za sutannę. Przecież oni traktują wiernych po "kolędzie" hurtowo, oblatując szybko chałupa za chałupą, mieszkanie za mieszkaniem - źródło szybkiego zarobku. A zaraz po wyjściu odhaczają w notesie ile daliście, żeby Wam to później przy najbliższej okazji (ślub, chrzest, pogrzeb w rodzinie) nie zapomnieć wygarnąć. Kościół dawno przestał być Domem Bożym, o ile kiedykolwiek nim był. To jest instytucja nastawiona na zarobek. Amen.

        Gość____
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

          Brawo są jeszcze mądrzy ludzi.

          Dawanie im za nic kasę to skandal ile osób czy na ulicy której mieszkamy czy na osiedlu jest potrzebującymi pomocy, gdzie nie mają co do garnka włożyć, opłacić za prąd, mieszkanie itp i jakoś im nie pomagacie. Właśnie tam byście więcej zrobili niż dawać tym w sutannom.

          Gość_samnasam
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

            I jak mrożno jest to pokielichu nie odmówi

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

          Odp.: Dałem 50 zł dla księdza, na więcej mnie nie stać

          Odkąd nie mam pracy,nie daje księdzu ani złotówki przy wizycie pasterskiej.Modli się jak w innych mieszkaniach,rozmawia więcej niż z tymi którym się lepiej powodzi.Tak jak są ludzie i ludziska,tak też różni są księża.Konflikt ten był,jest i będzie.Ważniejsza jest wiara w Boga niż wiara w księdza.I tego się trzymajmy.

          Gość_Iwona
          Zgłoś
          Odpowiedz
    1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -