Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

            Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

            buhaha reserved najlepszym.. juz w lumpexaxh mozna spotkac lepsze szmaty niz w tym reserved!

            Gość_gugu
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

              gugu tu cie popieram na 100 % !!

              olala23
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                I ja też.

                Laura
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                  Ja już od jakiegoś czasu kupuje w ciuchlandach / choć stać mnie na nowe rzeczy/ Jestem bardzo zadowolona i na żadne wyprzedaże się nie nabiorę.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                    ja nieraz kupowalam i co z tego???wywaliłam do PCH-kontener,nie użyteczne a w szafie tylko miejsce zajmowało..

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

                    Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                    W Reserved są straszne ciuchy, bardzo cienka bawełna, szybko się spierają kolory. Popieram, że w ciucholandzie lepsze się kupi. Mężowi kupuję podkoszulki na ciuchach po ok. 4 zł., nowe z firmy fruit of the loom, lub inne niemieckie w porównaniu do reserved nawet się nie umywają.

                    Gość_a
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                      A ja mężowi swojemu kupuje majtki.

                      Gość_Dorota
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

                      Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                      "nowe z firmy fruit of the loom, lub inne niemieckie w porównaniu do reserved nawet się nie umywają".

                      Czyli z reserved są bardzo dobrej jakości,której trudno dorównać nawet niemieckim,cóż dziękujemy za reklamę,ale i tak z reserved nie kupimy.

                      Gość_klienci
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

                      Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

                      W Reserved nie wszystko jest aż takie straszne. Ja tam kupuję białe koszule sobie, kolorowe mężowi i są ok. Do tego na torbach też się nie zawiodłam, fakt- podkoszulki się szybko rozciągają, buty rozklejają ( chociaż do tanich nie należą). Kupiłam w tym roku kurtkę zimową i płaszcz- i z tego też jestem zadowolona. A generalnie kupując swetry na przykład zwracam uwagę na to, z czego tak naprawdę są zrobione. Te z dodatkiem angory służą mi najdłużej, piorę je w rękach. A wyprzedaże? Uważam na to co kupuję, nie wszystko złoto...

                      Alexis
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

            Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

            najlepszym?? tak? a pod jakim względem?? tam same szmaty są;/ paskudne te ciuchy. Ile razy nie poszło się to nic ciekawego nie było. Za samą markę nie ma co płacić, skoro nawet cena do jakości nie adekwatna;]

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

      Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

      Powiedz wprost, że zostalaś oszukana i że to jest główny powód zwrotu towaru.

      obserwatorka
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

        Oszukana ??? Może najpierw należy ustalić co kupujemy ... dajmy na to sweter czy wyprzedaż? Jeśli będzie napisana cena początkowa np. 1000 zł za badziewie, a potem cena spadnie na 300 zł nawet, to wciąż będzie to badziew za który nawet 1 zł nie powinno się płacić. Więc co ... kupujemy rzecz ładną i dobrą, która będzie nas cieszyć w miarę długo, czy wyprzedaż, która cieszy nas do wyjścia ze sklepu, bo w domciu zobaczymy badziewie. Jeśli coś mi potrzebne to to kupuję, jeśli nie żadna cena mnie nie skusi, no ale cóż przyjdzie sms albo e-mejl i trza zapierniczać na zakupy. Cóż blondynek wciąż nie brakuje, takie to popier...ne i potem kwiczy ...

        !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! ! ! ! OSZUKALI MNIE ! ! ! ! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        ... a po co żeś tam lazła ???

        Gość_s ...
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

      Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

      Walcz walcz.Tylko o co????Przecież widziałaś cenę na metce i przy kasie.Umowa została zawarta i zgodziłaś się na nią dobrowolnie.A pod metką to mogło być milion zł i co z tego.Myśl trochę kobieto.(Kobieto to było w sensie pozytywnym:))Pozdrawiam

      Gość_ppp
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

        A ja nie znoszę kupować ......zwłaszcza ubrań dla siebie. Najchętniej kupuje w sklepach z odzieżą używaną . Nie przymierzam , nie marnuje czasu na zastanawianie się nad wyborem np. koloru. Kupując nie przepłacam i jak coś nie pasuje mi ,to mam ściereczkę do mycia podłóg .......

        wampirzyca
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

          Promocje to tylko chwyt reklamowy. Nie raz lubię pochodzić po sklepach pooglądać rzeczy, te co mi sie spodobają zapamiętuję. Kiedyś- patrzę promocja. Weszłam zobaczyć czy "moje rzeczy" są przecenione. Owszem są. Ale z wyższej ceny, w której nigdy nie były wystawione.

          Zresztą ceny i tak są zawyżane, kilkaset % marże. Potem wielka promocja, a oni i tak zarabiają dużo.

          Gość_promocje
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

            W Reserved w Krakowie kupilam córce kurtkę o 50 zł tańszą niż była w Ostrowcu.u nas ta kurtka była jako z tegorocznej kolekcji a tam przeceniona jako zeszłoroczna kolekcja,Cóż widocznie uważają że Ostrowiec to wiocha i ludzie się nabiorą.......

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

            Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

            dokładnie tak robią oszukuja aaa straszna liczba ludzi daje się nabierać !! i to jest smutne

            olala23
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

          Odp.: Dałam się nabrać na wyprzedaże

          Ja tam lubię kupować i się stroić :) Sklepów z odzieżą używaną nie odwiedzam ani z pomiętymi ubraniami z Chin.

          piekna
          Zgłoś
          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę