?????????????????
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam pytanie do "czytelników"
Jak wiadomo na początku zostali stworzeni Adam i Ewa, którzy to posiadali potomstwo w postaci 2 synów - Kaina i Abla, jednakże jeden brat zabił drugiego (Kain kropnoł Abla) w czego wyniku na ziemi zostali Adam, Ewa i Kain.
Mam więc pytanie skąd się wzieli inni ludzie, są 2 wyjscia:
1. Kain miał komplex Edypa i sypiał ze swoją matką - co by powodowało, że ludzkosć pochodzi z kazirodczego związku w dodatku z mordercą.
2. Kain wlazł na drzewo i dorwał jakąś małpe - czyli potwierdza się teoria Darwina
Biblia nic nie mowi na ten temat. Macie na to jakieś wytłumaczenie - nie dogmaty WYTŁUMACZENIE.
Thor, Adam i Ewa byli pierwszymi ludźmi, jednak nigdzie nie pisze że jedynymi..
Niewiele rozumiesz. "Bogów" czyli rzeczy, którą mogą tobą rządzić.
Np. zamiast przestrzegać przykazań uznajesz, że:
1. Najważniejsze jest twoje szczęście
2. Najważniejsza jest dobra zabawa
itd.
Seks, pieniądze, narkotyki, hazard - to wszytko są bożki, który ludzie stawiają przed Bogiem łamiąc tym samym przykazanie.
Ciemniak zmień argumenty.Przez takich bałwochwalców o jakich piszesz przestałem czytać biblię.Jeżeli widzę u księży wiarę w te bożki(seks,pieniądze,narkotyki,hazard) to ja nie chcę takiej wiary.To ja nie chcę czytać biblii.Wartości które kierują moim życiem są dużo lepsze niż te oferowane przez tych bałwochwalców.Któż jak nie oni powinni być wzorcem.Skoro można w dowolny sposób interpretować biblię to po co ją czytać?
Nigdy nie rozumiałeś jak widać wiary. Chrześcijaństwo nie polega na wierze w księdza. Jeśli tego nie zrozumiesz to zawsze będziesz błądził. Każdy odpowie za swoje grzechy, a nie za grzechy księdza.
pkt 1 i 2 dotyczy nastolatkow ciemniak . Uwazasz ze dorosly ateista nie moze byc odpowiedzialny i kierowac sie szczesciem i dobrem wlasnej rodziny ? a te tzw bozki wymienione przez ciebie to tez przymioty mlodosci. Po prostu znowu zagarniasz monopol na milosc i moralnosc. Te dnie rzeczy istnieja tez wsrod ludzi niewierzacych jak i wierzacych w cos innego jestes pelen pychy i tyle.
Człowiek rodzi się z zaburzeniami i powinien się albo z nimi pogodzić albo je leczyć a nie grzeszyć. Proste.
A pedofile? A zoofile? A nekrofile? Ich się leczy?
To jest takie samo skrzywienie, choroba psychiczna. Można powiedzieć, że ktoś urodził się zoofilem i co? I się go leczy. To samo jest z homoseksualizmem.
To, że ktoś się urodził ze schizofrenią nie znaczy, że nie należy tego leczyć.
A jeśli pytasz jeden z drugim o aspekty wiary - na tej chorobie oczywiście, że korzysta szatan ponieważ on cieszy się z każdego grzechu.
Również i grzechu sodomii.
Jakie to szczęście, że jest szatan. Bez niego cała ta religia by się kupy nie trzymała. A tak to każdą sprzeczność, bezsens, każde zło da się wytłumaczyć działaniem szatana i gites. Bardzo wygodne.
No gratuluję. Myślę, że szatan też się cieszy z twoich słów.
Nie wiem czy się cieszy. Ale ja nie szukam usprawiedliwienia w podszeptach szatana jak coś złego zrobię. I nie oczekuję rozgrzeszenia od kogokolwiek i uciszenia sumienia jak katolicy po to by się lepiej poczuć (aż do następnego razu ). Po prostu staram się naprawić błąd i wyciągnąć z niego naukę aby go nie powtórzyć . Oraz wynagrodzić krzywdę, jeśli taka nastąpiła dla kogoś.
Bóg w swojej mądrości sprawia, że "zepsute jabłka" same wyskakują z kosza :)
Tak. Szatan jest usprawiedliwieniem dla każdego złego uczynku. Wierzący zawsze może się pożalić " to nie ja, to szatan mnie podkusił do złego". Niewierzący nie ma tak dobrze. Musi sam brać odpowiedzialność za swoje czyny.
Nic nie wiesz. Człowiek bierze pełną odpowiedzialność i odpowiada przed Bogiem. Zero pojęcia. Byłeś bierzmowany?