Gość_a, wcale nie jestem za tym, aby ten lewy włączać, bo to byłaby następna rzecz, o której należałoby pamiętać wjeżdżając na rondo. No ale jest to wymóg na egzaminie. Zresztą ktoś dał tu linka, gdzie wypowiada się kierownik WORD p. Brożyna na ten temat.
Egzaminator przed wjazdem na rondo powinien powiedzieć drugi lub trzeci zjazd .Z ronda zawsze skręca się w prawo.
14.34. Powinien. Jednak niektórzy egzaminatorzy wydają podchwytliwe polecenia, żeby sprawdzić, czy egzaminowany skuma o co chodzi.
a że się zapytam na rondzie skręcasz w lewo ?
wyjedzie taki do wiekszego miasta gdzie jezdza tramwaje i pozamiatane...
Na rondzie jedzie się na wprost lub skręca w pierwszy lub drugi lub któryś zjazd z ronda.
_Klara 07:37
"https://pomorska.pl/word-namawia-do-jazdy-po-rondzie-z-kierunkowskazem/ar/7126023"
W tym przypadku pokazanym na filmie to nie ma najmniejszej wątpliwości że należy włączyć lewy kierunkowskaz.
Oczywiście!!! Należy! Ludzie mata zamiar jechać w lewo na rondzie, to migacz lewy!!! Nie ma inaczej! Rondo - najprostsze skrzyżowanie, najbezpieczniejsze i najszybsze, a Wy jedzieta jak... nie no, nie mam słów.
Tak po kielecku pogwarzyłem może lepiej zrozumieta.
Nie zgodzę się. Jeśli jesteś na rondzie to nie zmieniasz pasa ruch, poruszasz się po drodze z pierwszeństwem przejazdu. Włączasz prawy kierunkowskaz na wysokości poprzedzającego zjazdu.
Tak, normalne skrzyżowanie, gdzie krzywizna ronda jest drogą na wprost, a zjazd z ronda drogą podporządkowaną w którą wjeżdżając zmieniasz kierunek i pas ruchu. Dlatego też nie używamy lewego kierunkowskazu, jedynie prawy. Oczywiście, jak ktoś już wcześniej wspomniał, dotyczy to tylko klasycznego ronda z jednym pasem. Dlatego też zastanawiam się, komu ponowny kurs by się bardziej przydał ;)
A po co ten migacz lewy? A jak prosto to bez migacza, tak? Wtedy na rondzie jedni migają, inni nie i robi się nieciekawie.
Dla kogoś kto stoi i czeka na wjazd ważniejsze jest czy ktoś objeżdża rondo czy z niego zjeżdża. Gdyby wszyscy migali, jadący w lewo i prosto to tak, ale jak tylko w lewo to nie ma sensu, bo to obserwującym nie pomaga. Także lepiej, żeby nikt nie migał do momentu aż zjeżdża, wtedy prawy i na Rynek na lody i kawę.
SCZ@ 14:55
Nie masz racji!
A ja nigdy nie włączam kierunkowskazu, bo nie chce by inni wiedzieli dokąd jade :D
A ja to nawet nie włanczam.