czy warto udać się do rzecznika praw konsumenta, w ilu przypadkach okazał się być skuteczny, czy trzeba się umawiać, jak wygląda po kolei prawidłowy proces postępowania aby procedura była skuteczna?
Ja byłam i niestety, nie mogę powiedzieć że mi pomógł. Wyszłam rozczarowana, ponieważ miałam nadzieję, że chociaż pokieruje, co mam dalej zrobić.
Było to ok. 1-2 lata temu, nie pamiętam kto wtedy był tym rzecznikiem, i nie wiem kto jest teraz. Chodziło o reklamację aparatu fotograficznego.
nikt więcej nie korzystał z tych porad???
Ja skorzystałam. Byłam w sprawie odrzuconej reklamacji butów zakupinych w CC. Doradzil upór i dobrze.
moja mama korzystała i naprawde jej pomógł ,chodziło o fotel do masażu.
warto.... pomógł, pokierowal,..przy odkreceniu umowy o zakup nowej termy-piecyka gazoweego, czy nowych drzwi wejsciowych...pozdr
Napisz,jaki masz problem,postaram się pomoc
Korzystałem nieraz, nigdy nie zdarzyło się żeby nie pomógł, nie pokierował. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, jeden z dziesięciu w Starostwie na którego nie szkoda podatków.
tez jestem zadowolona z usług pana rzecznika, bardzo rzeczowa i konkretna pomoc, polecam.
Szkoda fatygi i czasu tak się słyszy.
Ja mam taki problem: dentysta bez mojej zgody zrobił mi leczenie kanałowe ósemki. Nie poinformował o leczeniu, ryzyku oraz kosztach. Zażądał zapłaty 500 zł. Zapłaciłam, chociaż chciało mi się płakać, bo to wszystkie pieniądze, które miałam na życie do końca miesiąca. W dodatku okazało się, że złamał narzędzie w kanale zęba i nie potrafi go usunąć. Czy mogę coś teraz zrobić? Złożyć reklamację i żądać zwrotu pieniędzy? Jak szłam na wizytę-to miał tylko rozwiercić ząb i sprawdzić co się dzieje. W trakcie mówił, że wyczyści i założy wypełnienie. Nie chciałam leczenia kanałowego, a on nie zapytał mnie o zdanie.
Ktory to dentysta, nie chce tam trafić
Nie jestem z okolic Ostrowca. To miało miejsce w Cieszynie. Chciałam tylko zasięgnąć opinii co można zrobić w takiej sytuacji. Wczoraj byłam u innego stomatologa, który na podstawie zdjęcia sprzed tego "leczenia" uznał, że ząb w ogóle nie kwalifikował się do leczenia kanałowego, a co najwyżej na małą plombę. Chciałabym złożyć skargę na tego lekarza, ale nie wiem gdzie i jak się za to zabrać.
SZKODA TYLKO ZE ZAPŁACIŁAS TAKĄ KASE TRZEBA BYŁO ZAPYTAC DLACZEGO TAKA CENA I POWIEDZIEC ZE NAPEWNO NIE ZAPŁACISZ TYLE . JA MAM NAUCZKE I ZAWSZE PYTAM O CENE PRZED LECZENIEM ZEBA ILE BEDZIE KOSZTOWALO PASUJE TO ROBIMY NIE TO IDE W INNE MIEJSCE
Ale byłam z nim umówiona,że rozwierci ząb i popatrzy tylko. W trakcie stwierdził, że wyczyści i założy wypełnienie. Liczyłam, że to koszt do 200 zł. Nie sądziłam, że sam zadecyduje o leczeniu kanałowym, nawet nie pytając mnie o zdanie. Pierwszy raz coś takiego mnie spotkało u dentysty. Jestem załamana i czuję się zwyczajnie oszukana. Dzisiaj napisałam do niego list, gdzie wygarnęłam mu wszystko, zobaczymy czy w ogóle odpisze.