Dom jak kupować to max 10-letni !!! Jak patrze na allegro to ludzie sa jacys dziwni za 20 letnia chałupe 350 tys hahaha
Tyle, że dom musi stać na działce. Budowę nowego trzeba zacząć od kupna działki, a to bardzo znacznie zwiększa koszt, no chyba że ktoś dostanie działkę jako darowiznę, np. od dziadków.
żeby za 20 letnią, ja widzę 40 letnie po 350, no cóż może ktoś myśli że przyjdzie głupi co kupi, ten kto na prawdę chce sprzedać nie wystawia takich cen, ja w sumie nie chce sprzedać swojego no ale jakby mi ktoś zaoferował 2X tyle to czemu nie.
Nie opłaca się teraz kupować domu. Bo dom tylko na kredyt a jeszcze się na tym zarobi. Teraz stopy procentowe są za niskie aby myśleć o kredycie.
Mnie bawią z kolei sprzedający mieszkania - nierzadko widzę w "mrówkowcu" 4 pokojowe po 200 tyś.
Ostatnio oglądam Warszawę i tam 3 pokoje 300 tyś.
A jaka perspektywa tam i tu?
Ktoś napisał, że za 10 lat będzie pusto.
Oto dane:
GUS 2004 rok - 79 tyś ludzi w Ostrowcu
GUS 2010 rok - 73 tyś ludzi w Ostrowcu
Najnowsze prognozy (deklaracje śmieciowe) - max 65 tyś mieszkańców
Ludzi na emeryturze - 12 tyś
Młodych uczących się - 12 tyś
Za 10-20 lat dzisiejsi emeryci w większością umrą, poważna cześć dziś uczących się wyjedzie - to oznacza, że za ponad 10 lat ilość mieszkańców spadnie poniżej 50 tyś.
Dalej: co do oznacza dla właścicieli nieruchomości:
- w połączeniu z kryzysem ceny nieruchomości generalnie będą musiały spaść,
- wartość domów będzie spadać choć może nie nominalnie ponieważ pry osłabieniu się złotówki względem walut cena może oscylować z tym samym miejscu,
- wartość mieszkań będzie spadać - ludzie starzy, którzy będą umierać pozostawią po sobie puste mieszkania. Rodzina, aby nie płacić coraz szybciej rosnących opłat będzie starała się obniżyć cenę, aby mieszkania jak najszybciej się pozbyć,
- im więcej będzie pustych mieszkań tym większe będą opłaty dla pozostałych mieszkańców (koszty utrzymania infrastruktury spółdzielni są stałe, tak więc im mniej wpłacających tym większa kwota do zapłaty,
- zwiększająca się w spółdzielniach liczba zadłużeń to wzrost egzekucji komorniczych, które są kolejnym bodźcem do spadku cen mieszkań.
Konkluzja: jeszcze kilka lat temu sądziłem, że nieruchomość to dobra lokata kapitału - obecnie zakup nieruchomości w Ostrowcu oznacza tylko i wyłącznie stratę.
Jak zmienić niekorzystny trend?
Musiałby znaleźć się w Ostrowcu duży inwestor, który zbudowałby jakiś zakład przyciągający innych inwestorów-kooperantów.
Wówczas miasto przyciągsłoby ludzi z okolicy, którzy po znalezieniu tu pracy szukaliby jakiegoś lokum.
Ze względów komunikacyjnych jednak (brak infrastruktury) nie wydaje mi się jednak aby było to możliwe.
Perspektywa:
Jeśli Ostrowiec od zawsze kojarzonym był z hutą to powiedzmy sobie szczerze: dla utrzymania tego zakładu, wszystkiego co jest mu potrzebne do funkcjonowania wystarczy miasto o wielkości 20-30 tyś (szkoły, urzędy, sklepy, usługi itp.).
I taka jest perspektywa Ostrowca.
Jeśli więc dziś mieszka w Ostrowcu 65 tyś to sami odpowiedzcie sobie na pytanie co stanie się z domami i lokalami mieszkaniowymi kiedy ilość mieszkańców spadnie do 20-30 tyś.
" Bo dom tylko na kredyt a jeszcze się na tym zarobi" możesz wyjaśnić to zdanie bo nie bardzo rozumiem? W dołku finansowym właśnie teraz najlepiej jest kupować i to nie tylko dom.
Jak kupować to właśnie teraz, bo zastój i spadły ceny. Jeśli sprzedawać a nic cię nie goni to poczekać, bo to nie czas na sprzedaż
Mało jeszcze widziałeś,dom sprzed wojny w centrum,w wyśmienitym stanie,zadbany,bardzo duży (możliwość biura w domu )dwie kondygnacje,cena 1mln250 tyś.I co uważasz ,że nie chce sprzedać,bo cena taka wysoka i dom ponad 40 letni ?
masz rację, cena domu zależy nie tylko od wieku, ale przede wszystkim od stanu, lokalizacji i metrażu.nowy dom jeśli koś sprzedaje,to nie zawsze jest on bez wad,może się trafić prawdziwe ''zepsute jajo''.
stare to jest dobre wino, skrzypce i obrazy.
tez rozgladalismy sie za domem. nie starym. rozgladalimsy sie za domem w stanie surowym. nic ciekawego nie ma. a w ogole to co jest to dziadostwo i ceny kosmos. odpuscilismy sobie kupno. zaczelismy budowe w tym roku.
ludzie za starocie to sami nie wiedza ile wolać! jak trafi sie klient to głupawki dostają.
za drewniaki stare wołają po około 200 tysięcy szok lub stare małe domki
Za dużo jest do wyjaśniania na temat takiego kredytu, poza tym niektórzy byli by za bogaci bo zarabia się na tym kilka tysięcy złotych. To jest tak banalne w zastosowaniu, że mało kto wpada na to aby coś takiego zrobić.