którego nie zużywamy? Teraz jest lato a ubyło mi sporo tej "CIECZY" . Czemu zgadzamy się na jawne oszustwo? Niech założą nam elektroniczne podzielniki ciepła. Ja z chęcią za to zapłacę. Nie lubię płacić dla zasady za coś czego nie zużyłam/. W czynszu płaciłam 1900zł za ogrzanie lokalu i jeszcze muszę prawie 500 dopłacić. Wypowiedzcie się co o tym myślicie. Nie wierzę, ze Wam nie robi to różnicy.
myslimy ze masz rację
Regulamin kosztów ogrzewania każdej społdzielni podpowiada jak mozna i kiedy zrezygnowac z podzielników kosztów ogrzewania.Potrzebna jest pisemna zgoda wiekszości mieszkańców bloku/lista z podpisami. W sumie medium takie jak ciepło trudno jest wiarygodnie zmierzyć. Polecam konferencje techniczne na ten temat.
Nie zużywasz to nie płacisz.
To coś ci powiem, nie mieszkałam w zimie 3mc w tym mieszkaniu i kaloryfery były odkręcone w jednym pokoju a reszta nie grzała. Więc jak zużyłam? I wytłumacz mi ubytek od początku czerwca czy końca maja(od wymiany) tej cieczy? Mamy płacić za par0wanie?
Było to już wielokrotnie wałkowane na forum. Podzielniki to nie liczniki. W maju mają założone nowe wszyscy i u wszystkich zapas paruje. Rozliczenie kosztów to nie tylko odczyt z podzielników, grzeją ci rury doprowadzające (piony), ciepło zyskujesz też od sąsiadów.
Skoro miałaś odkręcone grzejniki to jakim cudem twierdzisz, że nie zużywasz? Zużywasz tylko, że bezcelowo skoro cię nie było 3 miesiące...
dopiero rok tu mieszkam i miałam się podzielić poprzednią właścicielką nadpłatą za ogrzewanie. Ok, grzeją mi rury, ale ja myślała, że płacę wg podzielników.
Nie ma takiej możliwości, żeby płacić wg podzielników za ciepło ponieważ piony grzewcze(rury) są nieizolowane.Jak obliczono 30% ciepła przechodzi przez ściany. Podzielnik poza tym to nie licznik!
więc zapewne nie ja jedna dopłacam. mieszkałam w innym mieście, podzielniów nie było, kaloryfery odkręcone na maksa a żadnego dopłacania nie było.
Skoro nie było podzielników, to logiczne, że i dopłacania nie było.
Było w postaci wyższych opłat w następnym sezonie grzewczym
ogrzewam mec-em mieszkanie 60m2. i najwięcej zapłaciłam w styczniu 2014 380zł. to opłaty grzanie + ciepła woda dla 4 osób. pozostałe miesiące zimne max 230zl. teraz np za czerwiec 112zł, bo nie ma grzania, jest tylko ciepla woda. to są opłaty za cały pełny miesiąc. nie mam faktur zaliczkowych. mija miesiąc i płace za ten miniony miesiąc.
nie podlegamy pod żadna spółdzielnie mieszkaniową. mamy swoja rozdzielnie mec. więc u nas nie ma podzielników. szkoda, że wam w blokach tak nie zalożą, że kazde mieszkanie ma swoja rozdzielnię.