Co w takim razie twoim zdaniem mają zrobić politycy? Ustawowo zwiększyć każdą pensję o jakieś 100%? A może od razu wyrównać każdego do powiedzmy 10 tysięcy, żeby nikt nie czuł się biedniejszy od innych? To nie takie łatwe jak się wydaje, jeśli uważasz, że jest inaczej zostań politykiem i zaprowadź powszechny dobrobyt. Ja nie patrzę na politykę, biorę swoje życie w swoje ręce bo wiem, że nikt mi nic nie da "z góry"-ani żaden polityk, ani miasto itd. Jak mnie na coś stać to się cieszę, jak mnie nie stać to nie żyję ponad stan, tylko tak gospodaruję, aby na wszystko wystarczyło. Oczywiście, zawsze człowiekowi marzy się więcej, ale jeśli w danym momencie jest to niemożliwe, to mam płakać i wpadać w depresję, bo niedobry rząd mi nie da podwyżki?
Od polityków domagam się zmniejszenie ich pensji o 75%, likwidacje przywilejów, obowiązkowych testów na inteligencję jako przepustka do świata polityki, ujawnianie własnego pochodzenia do min 3 pokolenia, odpowiedzialność finansową i karną za popełnione błędy czy działalność na szkodę obywateli.
123 - i myślisz, że wtedy zapanuje powszechny dobrobyt? widać, że nie masz pojęcia o ekonomii, pensje polityków to kropla w morzu wydatków na państwo. Co do testów na inteligencję- sam wybierałeś ten rząd (a może nie głosowałeś, a teraz narzekasz) więc chyba widziałeś o tym komu brak inteligencji, a komu nie.
zapiszcie się do komitetu obrony polityków w skrócie KOP,
XD
jaka utopia, testy na inteligencje chybya nie powiesz że są niepotrzebne?
Pochodzenie etniczne a jakze, jeżeli bedą rządzić Polacy i dalej bedzie jak jest możemy mieć pretensje tylko do siebie.
z kontekstu tej wypowiedzi wynika ,że cały kraj jest na garnuszku rządu i polityków.To chyba jakieś pomiesznie pojęć.A to że za taką samą pracę stać nas na coraz mniej,to chyba tylko dlatego ,że płacimy ciągle za niskie podatki.A przecież np. służba zdrowia na coraz to wyższym poziomie i coraz lepiej dostępna,szkolnictwo ,przedszkola,leki.....czy macie pojęcie ile to wszystko by kosztowało gdyby nie ciężka praca polityków?
Observer źle rozumujesz. Rząd, a właściwie państwo zabiera nam co miesiąc ponad połowę tego, co zarabiamy a w zamian niewiele daje. Ludzie ciężko pracują a nie mogą często pozwolić sobie na w miarę godne życie..
Ja bym tak chciał zostać politykiem ,ale kto mnie ze starej ekipy do stołka dopuści ?
Nam wystarcza splacam jeszcze kredyt 500 zl na 4 osoby 3500 tys
No to gratuluję dobrze płatnej pracy / nawet jeżeli jest to pensja dwojga to i tak jest ok nawet przy spłacie takiej raty / Też nie narzekałbym gdybym miał taką sytuację , ale zarabiamy z żoną dużo mniej i jeszcze opłaty ... no nie wygląda to optymistycznie na przyszłość tym bardziej , że wszystko idzie do góry oprócz naszych płac .
a powiedzcie mi dlaczego pracownik np.Urzedu skarbowego nie odpowiada za informacje jakie udzielił podatnikowi ???!!!
Czy to nie jest poj.....ny kraj
Bo to polska. ja spadam stad. mam dosc biedy i ciągłego wyzysku przez panstwo
Ludzie nie miejcie pretensji do rzadu nie pracujcie za grosze tylko stawiajcie warunki a tak sami zanizajac kwoty i oszukujac np nie placac podatkow pracujac na czarno robićie zla robote i pozniej mowicie ze pracujecie za grosze NIE BRAC ROBOTY NA CZARNO NIE ZGADZAC SIE PRACOWAC ZA MISKE RYZU I PRZEDEWSZYSTKIM UPOMINAC SIE O PODWYŻKI