Szkoda że ,,óczy,, ;) I Miodek by chyba nie pomógł :D
haha,przypadkowo ;))
Taka kobita to albo chora albo coś innego ,dziwak czy inny cudak? nic normalnego raczej,atrakcyjne raczej długo niepozostają same sa rozchwytywane
Z checia bym cie poznal bo tez jestem outsiderem i 8 godzin kontaktow z ludzmi to az nadtto. Jak sie mozna z Toba skontaktowac?
Mam nadzieję że TAK.
Zbliżam się do 30 i mimo, że nie szukam na siłę i jest dobrze jak jest, to w sytuacjach typowo rodzinnych śluby/wesela/chrzciny mam wrażenie że wszyscy oczekują ode mnie następna będę JA. Niby jeszcze nikt tego nie powiedział w prost, ale już były komentarze "żeby teraz i ona w końcu kogoś poznała".
niektórzy ze swoimi planami / przemyśleniami / mądrościami niech lepiej zostaną jednak sami ;)
@kobieta30 samo to że zaglądasz w ten wątek już świadczy o tym że chcesz kogoś poznać i założyć rodzinę ale nie chcesz się do tego przyznać przed samą sobą i tu nie trzeba być wybitnym psychologiem żeby się w tym połapać, ja np. zaglądam we wszystkie wątki a odpisuję przez przypadek :)
@antyNwo, dziekuje za zainteresowanie :-) mam w zyciu troche okazji, zeby od czasu do czasu poznac nowych ludzi, nie przez internet, tylko 'tradycyjnie'. Nie sprzeciwiam sie twierdzeniu, ze lubie poznawac atrakcyjnych mezczyzn, ale od pierwszego spotkania do zalozenia rodziny, o ktorym piszesz, to szmat czasu, a ja raczej staram sie myslec dniem dzisiejszym. Ponadto, skoro przez 30 lat nikt mnie jeszcze o reke nie poprosil to sadze, ze musi byc ku temu powod :-) i nie ma co sie ludzic, ze jest inaczej i czekac na ksiecia z bajki. Ale tu akurat zagladam z ciekawosci. Pozdrawiam (-:
Aniu uwierz mi, że lepiej być singlem niż rozwódką. Na nas rozwodników patrzą z nieufnością, a na mnie chłopa to już całkiem, na pewno byłem łobuzem skoro mnie kobieta opuściła. Choć tak nie było. Lecz ludzie kierują się czy chcą, czy nie uprzedzeniami, ot taka nasza natura. Odpis.na główny wątek: tak można.
Facet zależy co dla kogo jest atrakcyjne :-) Dla Ciebie pewnie wygląd a dla drugiego atrakcyjność może przejawiać się w zupełnie czymś innym :-) gość 22:09 coś w tym jest co napisałeś, dużo prawdy :-) rozwodnik = pewnie niezłe ziółko z niego było :-) jakaś taka obawa jest, choć czasem może być zupełnie nie słuszna a wręcz krzywdząca.
Gość facet typowy punkt widzenia męskiego. Wam facetom kobieta jest niezbędna i bez kobiety po prostu fiksujecie. Na wasze nieszczęście jest coraz więcej samodzielnych,niezależnych i znających swoją wartość kobiet którym nie spieszy się do pieluch i siedzenia w domu w oczekiwaniu na swego pana z obiadkiem. Te czasy już minęły bezpowrotnie.
Ja mam 35 lat i nie spotkałam tego właściwego który by zasługiwał na moją przychylność i uwagę.
Nie zamierzam łapać byle jakiego byle był.
"Nie spotkałam tego właściwego który by zasługiwał na moją przychylność i uwagę" - oj jejku jejku, nie jestem pewien czy to po prostu noszenie głowy wysoko ponad szyją czy zwykłe znanie własnej wartości. Raczej to pierwsze - przypadek beznadziejny co to twierdzi że żaden facet nie jest jej godzien i nie zasługuje na PRZYCHYLNOŚĆ i UWAGĘ :D
Co to znaczy "nie spieszy się do pieluch" ? Jako kobieta nie rozumiem tego co napisałaś gościu 22:13. Zapewniam Cię, że dla prawdziwej kobiety macierzyństwo to wspaniały dar i nie ma większego skarbu niż dziecko. Nie podoba mi się że piszesz o tym w takim negatywnym świetle. Uważasz, że kobieta, która ma dziecko jest niewartościowa? Nie bądź śmieszna. Taka kobieta jest wartościowsza niż ta, o której piszesz. Nikt Ci nie każe łapać byle kogo ale skoro przez 35 lat nie potrafiłaś sobą nikogo zainteresować to po prostu jest coś z Tobą nie tak. Bądźmy szczerzy.
To takie księżniczki żyjące z przekonaniem o swojej niebywałej zajebistości których żaden facet nie jest godzien ujarzmić :) Ich sprawa i ich problem. Mnie to śmieszy jak ktoś twierdzi że "nikt do tej pory nie zasługiwał na jej przychylność i uwagę" :D
Moje starsze ciotki zawsze na ślubach powtarzały mi uszczypliwie "ty będziesz następny". Przestały kiedy ja zacząłem mówić im to samo na pogrzebach ;).
mam 37 i nie trace wiary wiec prosze sie ogarnac i nie zalamywac
22:47 jest sporo takich kobiet. Co się tak dziwisz. Jeżeli ma dobra pracę,stanowisko,własne lokum to myślisz ze zwiąże się z ot takim starym kawalerem z przyzwyczajeniami których pozbyć się już nie da lub rozwodnikiem z obciążeniami? Z pracy po zakupy,obiad,sprzątanie i jeszcze w nocy gimnastyka.
Po co jej ten balast. Znajdzie kogoś z kim zajdzie w ciąże i będzie miała dziecko i sama nie będzie. Ja też jestem w podobnej sytuacji.Nie znalazłam takiego który by mi odpowiadał ale mam dziecko i sama nie jestem. I wybrzydzam bo męczyć się z nieodpowiednim partnerem to piekło na ziemi a życie jest jedno.
Fajny pogląd na życie - facet potrzebny tylko do dziecka- to się nazywa syndrom modliszki. naprawdę nie potrzebujecie normalnej codziennej bliskości, czułości, zainteresowania od drugiej osoby.
samotnośc to wyobcowanie bo dziecko kiedyś dorośnie i co wtedy ? Mamusia bluszczyk , nie mająca innego życia niz zycie dziecka ?