i jak znalazl ktoś robotę jako kierowca w Ostrowcu??
niema sensu, po co ci w ostrowcu u krętacza i cwaniaka co zaniza frachty? i tak cie czeka 3 albo i 4/1 to co za problem do dobrej firmy dojechac 100 czy 200km??
ile godzin dziennie się jezdzi?
pomoge znalezc prace kierowcy ce w anglii zarobki okolo 2200f pisac na johny2colty@interia.eu
Ostrowiec omijaj szerokim łukiem:) Ja pracuję jako szofer w śląskiej firmie, pięć dni w tygodniu, sobota i niedziela w domu, zjazd pod dom. Za miesiąc pracy niezła kaska, Nie jest to szczyt moich marzeń(praca jako szofer) lecz konieczność, cały czas szukam pracy w zawodzie wyuczonym.
Szerokości :)
dasz namiar w ktorej sląskiej firmie sie zjezdza co tydzien do domu? sa przyjemki?
nie pomagaj, nie poświęcaj się he he he
w Anglii jak który chce pracować to jeżdżąc z jakiejkolwiek firmy w kierunku Niemcy czy Anglia to kwestia paru 1-2 tygodni i sam sobie znajdzie pracę w Anglii. nie będzie tobie płacił kasy za "pomoc". he he he uczynny się znalazł.
poza tym 2.200 funtów to rewelka żadna, bo: 1. jestes w domu na tydzień raz na 3-6 miesięcy, 2. m prawdopodobnie jeżdżać po UK to zależy jak będziesz jeździł - jesli stacjonarnie , w co wątpię, bo tak to jeżdżą Angole, a potrzeba im Polaków, żeby jeździli tam gdzie oni nie chcą - jeśli będziesz jeździł zjeżdżając np raz na tydzień na mieszkanie i tak będziesz za nie normalnie płacił i będziesz go dzielił z kilka innymi, którzy prawdopodobnie będę spać w twoim łóżku he he he , 3. policz sobie jedzenie, które musisz kupić będąc tam i kupujesz w funtach. 4. z tego ci więc zostanie ok. 1.000 na czysto, 5. jeżeli faktycznie zarobisz 2.200, bo potrącą ci za przepały,za inne wymyslone, chore rzeczy, byleby ci nie wypłacić tego, 6. no i nie jestes w domu, nie znasz rodziny.
zrób tak. bede teraz w okolicach świąt rotacje w firmach /w okresach swiątecznych tak zawsze/. załap się w ogłoszenia do jakiejś. jeżdżac poza PL znajdziesz coś. uwierz mi. na parkingu poznasz ludzi, ten powie to, taten tamto. bedziesz woził do firm, które same też szukają dla siebie kierowców, będziesz jeździł i sam znajdziesz ogłoszenie o pracę, są na płaotach, na ścianach, najnormalniej. w porcie masz na ogrodzeniu portu i firm wokół portu. były tam zawsze i są.
znajdz firmę, która nie pąłci z frachtu, bo to zdzierstwo w biały dzień. takie rozliczanie dla sprawnych intelektualnie inaczej :) Szukaj firmy, ktora płaci dietami.
zanim znajdziesz firmę, ktora bedzie ci odpowiadac to przerzucisz ileś firm krzaków. ten ci nie wypłaci tyle, ten tyle. sam dojdziesz do tego jak kto kradnie, jak kombinuje. zobaczysz jak to jest.
spokojnie. znajdziesz.
cytuje :: potrąca ci za przepały---- ha ha kolego to anglia nie polska przepały ha ha tu nie ma przepałów płacone za każdą godzine pracy i koła i żarówki serwis zmienia ,,,doradca od siedmiu bolesci a i jeszcze jedzenie liczy bo w polsce nie bedzie jadł fahofiec ha ha
Rotacje w dużych firmach są cały czas. Wystarczy zarejestrować się na jakimś portalu np joprapido i oferty będą przychodzić same. Płaca oczywiście podstawa + diety w euro. Praca najczęściej 4/1. Takich firm jest mnóstwo. Oczywiście wszystkie poza Ostrowcem.
Szukam zmiennika, Europa przerzuty, nowe auto trochę doświadczenia C+E. Kasa: 50 euro dieta+ "polska podstawa" 3 tygodnie w trasie, pełny tydzień w domciu.
Nie zmieniła się. Kierowcy zatrudniają się poza Ostrowcem. Kasa i warunki dużo lepsze. W Ostrowcu to jedynie ktoś, kto się dopiero uczy i zdobywa doświadczenie w tym zawodzie ;)
Tak wszyscy normalni pracuja za granicą
Moja siostra jest kierowca ciężarówki,w firmie transportowej w Starachowicach. Trzy tyg w trasie nastepnie tydzień w domu. Nie oszukują,wyplata ok 6 tys miesiecznie , zawsze na czas, nie potracaja za nic. Ale tak jak wyżej gość pisał zmienila przez rok cztery firmy bo wszystkie kantowały do potegi. Tutaj jest w miarę dobrze ale myśli o pracy w firmie niemieckiej tylko podszlifuje język. Zarobki za tyle samo godzin są 4- krotnie wyzsze.
Siostra nie ma rodziny? Co Wy z tymi wyjazdami? Jak się znajdzie dobrą firmę to i w Polsce 5tys i więcej się zarabia i jest różnica, ponieważ wyjeżdża się z pon, w pt, wraca. Takie wyjazdy, że 3tg w trasie i tylko tydzień w domu, to męka.