Jak w temacie, czy ostrowiecka woda nadaje się do tego aby ją pić prosto z kranu? Jak wygląda zawartość minerałów w tej wodzie? W Łodzi np woda z kranu kompletnie nie nadaje się do picia, w Rzeszowie to samo, strasznie śmierdzi chlorem, jak jest w Ostrowcu?
ja pije normalnie prosto z kranu i jakos zyje; d
A wiecie, że pijąc wodę z kranu można się zarazić pasożytami, ponieważ chlor nie zabija np.lamblii? Można poczytać o tym na necie. A przecież gołym okiem nie widać jaj pasożytów.
Chodziło mi oczywiście o picie wody na surowo, przed przegotowaniem.
Nie jest zle szczegoly http://www.smkrzemionki.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=64&Itemid=54
tyle lat wodę z kranu piję i nic mi nie było i nie jest
Ostrowiecka kranówka to najczystsza woda w Polsce (po wielu ekspertyzach). Wiadomość z pierwszej ręki.
ta woda jest jakośćiowo lepsza niż niejedna sprzedawana w sklepach
Ta woda jest bardzo zawapniona, czajnik muszę non stop odkamieniać, a nawet gdy się przegotowaną wleje do szklanki to się wytrącaja takie białe cząsteczki (mnie przypominają łupież:)) i mnóstwo tego się osadza na dnie. Po prysznicu też za każdym razem trzeba usuwać ten cholerny biały nalot. U was też taka jest ta woda?
Osadzajacy sie kamien to zasluga geologicznej budowy tego terenu, w swietokrzyskim to norma, jesli nie lubisz kamienia to pozostaje przeprowadzka w inne rejony kraju.
Nie, nie chodzi o to, że nie lubię tylko bardzo się osadza na urządzeniach różnych i bardziej trzeba po prostu dbać o nie;) troszkę to jest uciążliwe. A wyprowadzać się nie zamierzam bo to piękne tereny:) A czy nie mogli by to jakoś oczyszczać z tego kamienia bardziej? Tzn. czy nie dało by się?
Koszt "odkamieniania" spowodowalby kilkakrotny wzrost ceny wody. Pozostaje niestety tylko dbanie, a przy okazji im bardziej oczyscisz czajnik tym wiecej tego "lupiezu", osad bedacy juz w czajniku sprzyja osadzaniu i wtedy po przegotowaniu woda ma mniej czastek weglanow. Oczywiscie, byleby nie bylo go za wiele, bo wzrastaja koszty ogrzania i moze dojsc do uszkdzenia w przypadku urzadzen elektrycznych.
W warunkach domowych mozna stosowac fitry zmiekczajace wode ale na skale wodociagu miejskiego to jescze sie nie spotkalem z zastosowaniem "odkamieniania"
przeciez miekka woda jest nie zdrowa, np w gruzji gdzie jest twarda woda ludzie zyja znacznie dluzej od ludzi z np norwegii, gdzie jest miekka lodowcowa woda. woda twardsza jest o wiele zdrowsza dla serca
woda w Ostrowcu nie jest chlorowana,a studnie są na tyle głębokie by jej jakość była wystarczająco dobra by ją pić nawet nie przegotowaną.Jest jedną z lepszych wód.