(...) Dasios opowiada, że (...) oznakowany policyjny samochód czekał na niego przed domem i później jeździł za nim przez 20 minut. - Podszedłem do tych policjantów i zapytałem, dlaczego mam taką ochronę. Głupio się tłumaczyli i nie przyznawali do tego, że mnie śledzą - twierdzi. - W dziwnych czasach żyjemy. Mieszkamy w jednym mieście, z niektórymi dobrze się znam. Skąd ta złośliwość? - dziwi się.
I dodaje, że przeżywa teraz swego rodzaju déjà vu. Zachowanie policji, zastraszanie i nękanie ludzi, przypomina mu bowiem to, co robiły milicja i SB w latach 80., gdy studiował i brał udział w protestach w Krakowie. - Nie przypuszczałem, że teraz, w wieku 56 lat też będę nękany przez polityczną policję i będę musiał bronić swoich obywatelskich praw - podkreśla. /Wyborcza PL/
UWAŻAM, ŻE... | LOKALNA.TV https://www.youtube.com/watch?v=xgMKFfCn3TE
Elka z Wólki Bodzechowskiej?
Ja szukam pracy,obecnie załatwiłem sobie II grupę,jestem sprawny z prawem jazdy kat.szukam pracy,lecz niestety nie jestem spawaczem.
Rozmowa kwalifikacyjna. Jak rozmawiać z szefem o podwyżce ? https://www.youtube.com/watch?v=MV66VaJ6lok