Masz taką możliwość. Musisz iść do ZUS-u i tam Ci udzielą informacji czy są odprowadzane składki. Wiem bo sprawdzałem :)
Toż to 15 godzin dziennie, bez dnia wolnego (soboty i niedziele też). Szok.
450 h w miesiącu - chyba coś Ci się po .....
W prywatnym zakładzie ok. 15 lat temu mój mąż miał 419 godz. Masakra! a najgorsze co może byc u prywaciarza to pensja na papierze minimum, a do ręki to ile z godzin wyciągniesz. W przypadku choroby albo nie daj Boże renty-GŁODÓWKA!