Zjeżdżając z góry denkowskiej widziałem dwie straże za blokiem przy ul sienienskiej (tym na przeciwko pko) a na dachu siedział ktoś w czarnej kurtce. Wiecie może kto to był i czy skoczył? Bo możliwe że znam a dopiero o tym pomyślalem jak już było po fakcie
to byłem ja
chyba do niczego nie doszło bo była również karetka i policja. Jednostek straży było dwie, w tym jedna z drabiną.. Na spokojnie się wszystko rozjeżdżało więc chyba nie doszło do jakieś tragedii