Ja już dawno rozwiodłam się z mężem i mamy po 50 dorosłe dzieci. Alek jak widzę jego nową kochanicę to mnie serce ściska ani ona młodsza dużo ode mnie ani nic. Owszem nie rozszedł się dla niej. Rozeszliśmy się z powodu jego lekkiego trybu życia. I on teraz z nią mieszka i sypia. Jak kiedyś widziałam jak się całowali w kiblu na weselu naszych wspólnych znajomych aż mi niedobrze było jak weszłam.
tęsknie serce pęka....
Zastawiam się, kim jesteś. Cierpisz tak jak ja, wiesz jaki to ból... Zróbmy coś z tym, co?
do gościa 22:30 a co można zrobić?
Odpowiedź do pytania z tematu.
NIE! I bogu dzięki przekonałem kim te dziewczyny naprawdę były. Jedna z nich mnie rzuciła, i teraz patrząc z perspektywy 3 osoby, jestem zdziwiony jak z taką osobą mogłem być. :)
Ja np tesknie bardzo za pewna osoba. Nie moge nazwac tego zwiazkiem bo tak naprawde nigdy nie bylismy ze soba oficjalnie ale spotykalismy sie ponad 3 lata i to byly naprawde nie zapomniane chwile. Nasze drogi sie rozeszly taka byla moja decyzja. Ale pozostawil mi po sobie pamiatke dzis mam piekna czteroletnia corke ale niestety do dzis nie wie kto jest jej tata.
smutne... powiedz jej...
i właśnie o to chodzi trzeba zarozumiec że jak nie wyszło to było coś nie tak i spojrzec na ta osobę trzeźwym okiem a nie sentymenty ble ble jak nie ten to żaden inny masakra.
Powiem tak nie chce jej mowic bo ten czlowiek jest bez uczuc. Pewnie jak by byla starsza chciala by z nim nawiazac kontakt a to jest czlowiek bez uczuc i boje sie zeby jej nie zranil.
Jak tak potrafisz to się z tego powodu cieszę... Ale nie każdy tak potrafi, wiesz. Ja będę żył sentymentem, i co, zabronisz mi?
Żyj,a czas biegnie i się nie cofnie
Kochaniutka święta prawda !
Spoglądając wstecz, nie naprawisz tego co było.
To powiedzenie-Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki- ale oznacza ono nie to ,ze nie powinno sie robic czegos drugi raz , tylko to ,ze nigdy nie bedzie juz tak samo. Bo rzeka jak rzeka,porywista czasem , czasem lekka płynna.Tworzy wiry, wiry tworza rózne dziury w róznych miejscach. I tu gdzie weszłam wczoraj, -dzis juz bedzie bardzo głeboko. O to chodzi.
Jeśli kochasz,to nie dasz odejść...
A mam gdzieś czas. Może być już nawet mój koniec. Trudno. Co przeżyłem, to mi starczy.
nie i nigdy nie bede tesknila... to kawal kur.. nie czlowieka. ciesze sie ze wzielam rozwod i geby nie wisze...