Jestem samotna kobieta, mam malutkie dziecko. Myslicie ze jest szansa ze znajde sobie jakiegos faceta z ktorym stworze prawdziwa rodzine?
Szczerze mowiac sama w to watpie, ale chcialam was zapytac o zdanie.
Jestem bardzo atrakcyjna, zarabiam sama na siebie, utrzymuje mieszkanie i moja coreczke. Nie chce faceta dla pieniedzy bo pieniadze mam, tylko chce faceta dla stworzenia prawdziwej rodziny.
Mialam kiedys mozliwosc stworzenia zwiazku, ale moj teraz juz byly chlopak nie traktowal dobrze mojej coreczki.. A co by sie nie dzialo coreczka jest dla mnie najwazniejsza!
Szansa jest zawsze, wszystko zależy od Ciebie.
Nie chcę Cię załamywać, ale może być ciężko jeśli szukasz takiego bez balastu przeszłości. Sam nawet nie wiem jakbyś była atrakcyjna to na starcie bym odmówił właśnie ze względu na dziecko. Radzę się rozglądać za takimi, którzy są w podobnej sytuacji co twoja, czyli też mają dzieci, ale z jakiegoś powodu nie są w związkach.
Szukam takiego, ktory bedzie traktowal moja coreczke jak swoja.
Musisz szukać w odpowiednim środowisku. Na pewno nie może to być łobuz i maczo bo taki nie spełni Twoich oczekiwań. Z drugiej strony zwykły, nieśmiały ale dobry mężczyzna może nie zwrócić Twojej uwagi lub bać się Ciebie poznać. Trudne zadanie ale nie niewykonalne.
Daj namiary na siebie adres
Ja bardzo chętnie mogę Cię poznać. Daj jakiś namiar na siebie
Ile masz lat?
21.55, masz szansę. Mówię Ci to z własnego doświadczenia. Nie będę Ci opisywać tu swojej historii, bo wiele osób zorientowało by się o kogo chodzi, ale ja lub mnie znalazł facet, który nie miał jak to niektórzy nazywają balast w postaci dzieci.Tworzymy dziś bardzo udaną, zgodną i szczęśliwą rodzinę. Mamy też wspólne dziecko, co nie było przeszkodą, aby moje też było szczęśliwe, i jest szczęśliwe, bo nie ma wyróżniania "twoje" i "nasze". Tylko musi to być bardzo mądry i odpowiedzialny człowiek, który z pełną świadomością wie na co się pisze. Tego Ci życzę, bo na to zasługujesz:) Pozdrawiam.
Życzę Ci, żeby Tobie i twojej córeczce się udało. Znam małżeństwo, gdzie dziewczyna była w takiej samej sytuacji jak Ty. Znalazła chłopaka, pobrali się, mają już troje dzieci i są szczęśliwi, czego i Wam życzę. Trzymaj się, głowa do góry, będzie dobrze!
Do gościa z 23:39 piszesz że nie będziesz opisywać swojej historii,bo ktoś może się zorientować o kogo chodzi. Mylisz się! Takich małżeństw jest dużo. Na przykład ja gdy zaczęłam czytać twój komentarz byłam zdziwiona bo przeczytałam swoją historię a przecież to nie ja pisałam! I w tym momencie dużo osób też może pomyśleć że to o mnie chodzi. Zalozycieko wątku. Nie trać nadziei ale i też nie łap wszystkiego. Odpuść, nie szukaj na siłę a znajdziesz odpowiednią osobę która pokocha ciebie i uszanuje twoją córeczkę. Życzę ci tego :)
Czyli w skrócie, szukasz tzw samca beta?
Gościu 00.41
Jeśli nie wiesz co napisać to się nie ośmieszaj
Każdemu człowiekowi trzeba pomóc A nie dołować go jak to ty zrobiłaś
Nie życzę ci źle, życzę tylko jednego abyś zmądrzał
Dziekuje.
Ogolnie z boku moze wydawac sie kolorowo, mam dzieciątko, mam dla kogo zyc, mam bardzo dobra prace, mam pieniadze, mieszkanie, samochod, jestem atrakcyjna. Generalnje niczego nie powinno mi brakowac, ale w zyciu nie to jest najwazniejsze. Chcialabym po prostu miec kogos z kim moge dzielic sie po calym dniu tym co sie u mnie wydarzyło, zeby moc sie przytulic do kogos. Mysle ze kazdy normalny czlowiek wie o co mi chodzi.
Ciężka sprawa. W Ostrowcu i tak jest mało wolnych wartościowych facetów. Poza tym musisz szukać takiego który ma już za sobą jakiś bagaż doświadczeń np dziecko też bo bezdzietny kawaler cię nie weźmie. Co najwyżej pobawi się trochę i przestraszy odpowiedzialności. Szukaj wśród facetów którym też się nie ułożyło jak Tobie. Tacy też mogą być wartościowi tylko np im nie wyszło w związku. Taki bardziej cię zrozumie. Są rez samotni ojcowie.