Tylko Jej to wytłumacz,ja to wiem,ale Kobieta upartą jest.
Tak myślę. Niektóre kobiety na prawdę po za wybrankiem świata nie widzą..
a oni ich poniżają, nie mają szacunku do ich przeszłości..
bardzo mnie to boli, że tak jest. Oczywiście może być na odwrót..
zmniejszyc wymagania pseudoksiezniczki, to wasz problem, rodzice wam wmawiali cale zycie, ze jestescie wyjatkowe, niestety bylo to zwykle klamstewko, a teraz sracie wyzej niz dupy macie.
Mężczyźni jeżeli chcą związku to raczej nieformalnego.
Są wygodni i myślą przede wszystkim o sobie.
Najważniejsze żeby mieć kogoś do łóżka i prowadzenia domu.
Ale wszyscy deklarują że są gotowi na związek, trochę tylko odwlekają w czasie , bo najważniejsze żeby się dobrze poznać , a gdzie najlepiej ? w łóżku , bardzo dogłębnie bym powiedziała .
typowa panienka po przejsciach w zwiazkach, ktora raczej wypaczone patrzenie na faceta :) Nalezysz do szerokiego grona ktora ma identyczne podejscie co twoje :)
troszkę żałosne ale ... ;) takie słowa mówi się i trzeba mówić DZIECIOM, nie ważne czy chłopak czy dziewczyna. Gdybyś mówił odwrotnie wyrośnie na osobę, która sobie w życiu nie poradzi. Każde dziecko dla rodzica jest wyjątkowe. Na milion procent nie jesteś rodzicem, kiedy będziesz-zrozumiesz :) i wtedy staniesz się hipokrytom ..
Nie sądziłam że wątek tak się rozwinie:)
Mozna podzielić tutaj społeczeństwo na 2 grupy, tych zranionych i tych szczęśliwych. Oboje wiadomo jakie mają racje. To nasze doświadczenia nas zmieniają.. Gdy to czytałam dodawałam sobie otuchy, co by nie mówić Waszym nieszczęściem. To znaczy mówiłam sobie że ludzie mają gorzej. I współczuję Wam. Kazdy z Was jest jakoś doświadczony przez ludzi. Pewnie wiele osób zmaga się jak ja z całkowitym brakiem szacunku, dlatego byłam ciekawa czy jeszcze Ostrowiec posiada takich mężczyzn, no i kobiety :) Którzy pragną założyć rodzinę i być szanowanym.. Szanujmy się na wzajem, swoją przeszłość..
Czy ktoś kto nie szanuje może kochać?..
ja jestem obojetny :) jest tez 3 grupa osob :P
To znaczy? :D
Gdyby się tak zastanowić to fakt, są Ci trochę zranieni ale wierzący, że będzie dobrze. W sumie to ja tą 3 grupę reprezentuję;D
idealistka, marzycielka ale ostatnia ginie nadzieja, masz dobre przekonanie zyj z tym dalej :P pewnie gdzies tam czeka na ciebie ksiaze z bajki :P
a są , są tylko pragną związku prawdziwego lecz nieformalnego. Przecież musi im ktoś sprzątać , gotować dzieci rodzic i nogi rozkładać kiedy chcą.
hmmm nie do końca . ja sprzątam, gotuje ( podobno bardzo smacznie) dzieci nie urodzę , a nogi tylko czasami rozkładam jak mi nie wygodnie :P , i szukam takiej która nie oszuka, nie okradnie, będzie na dobre i złe ...
Masz rację, szanujmy się na wzajem. A ludzi których chcą normalności jest sporo. Np. mój kolega fajny facet tylko troszkę mu ni wyszło (wdowiec) i to nie przez niego, choć żonę miał super. Trzeba szukać a na pewno się trafi.